Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cudowna, wzruszająca, poruszająca w tym najtrudniejsze emocje, jestem zachwycona!!!!
A do tego napisana wspaniałym i miłym piórem!!!
Jak zazdroszczę Idzie takiego Ojca!!!!!

Cudowna, wzruszająca, poruszająca w tym najtrudniejsze emocje, jestem zachwycona!!!!
A do tego napisana wspaniałym i miłym piórem!!!
Jak zazdroszczę Idzie takiego Ojca!!!!!

Książkę otrzymałam w prezencie "na nową drogę życia" po wcześniejszym wielkim zakręcie. I przyznam szczerze, że podeszłam do niej jak do najeżonego jeża. Mimo, ze podświadomie pragnęłam usłyszeć coś pocieszającego to z góry założona kpina odnośnie mocy tekstu podczas życiowej zawieruchy nie pozwalała na żadne pozytywne nastawienie.
Już po paru rozdziałach moje zdziwienie i zaskoczenie sięgnęło zenitu!!! Po pytaniu wujka do Idy: "po co wyszła za mąż?" nie mogłam bardzo długo zasnąć, a kiedy doczytałam odpowiedź na końcu książki ryczałam jak bóbr!!!!! Nadal jestem pod wielkim wrażeniem podejścia Autora do małżeństwa i bardzo podziwiam Jego odwagę w nazywaniu "spraw po imieniu". Jestem wzruszona, poruszona i dalej mam mokre oczy...

Książkę otrzymałam w prezencie "na nową drogę życia" po wcześniejszym wielkim zakręcie. I przyznam szczerze, że podeszłam do niej jak do najeżonego jeża. Mimo, ze podświadomie pragnęłam usłyszeć coś pocieszającego to z góry założona kpina odnośnie mocy tekstu podczas życiowej zawieruchy nie pozwalała na żadne pozytywne nastawienie.
Już po paru rozdziałach moje zdziwienie i...