Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Recenzja💖

Premiera 11.09.2024 r.

„Patrz ze mną w gwiazdy” @annaszafranskaauthor

Współpraca reklamowa z @yavi_books

Wiara w siebie jest potrzebna jak tlen. Bez niej się dusimy i powoli umieramy. A gdy nie ma wsparcia wśród najbliższych konanie jets jeszcze bardziej bolesne. Dlatego ważne jest otaczać się dobrymi ludźmi i próbowanie wpoić sobie, że jesteśmy ważni i wystarczający.

Majka jest młodą dziewczyną, która powinna odpoczywać, spotykać się z przyjaciółmi i spędzać wakacje tak jak inni nastolatkowie. Niestety Maja nie może tak żyć. Ciągłe pretensje ze strony rodziny powodują jej coraz gorsze samopoczucie. Zmuszona jest do dbania o cały dom, a tak to jest za mało. Nie ma co liczyć na pomoc. Dziewczyna zaszywa się w pokoju i tworzy własne historie, dzięki nim czuje się wolna i spełniona. Na domiar złego ma wypadek. Teraz oprócz przytyków musi borykać się z złamaną ręką i jeszcze większymi pretensjami. Przez to wszystko jej poczucie wartości znowu się zmniejsza. Dziewczyna nie daje sobie szansy na nowe znajomości, miłość i szczęście. Aby się chronić przyjmuje maskę sarkazmu. Jednak nawet takie zachowanie nie odstrasza potencjalnego absztyfikanta.

Caleb jest jej rycerzem, który zadbał o nią, kiedy tego potrzebowała. Nawet stanął w jej obronie. Zaciekle pragnie mówić się z dziewczyną, ale ona twardo odmawia. Tylko, że on lubi wyzwania, a w Majce jest coś co go mocno przyciąga. Lubi jej sarkazm, niewyparzony język. Często się przy niej śmieje. A co najważniejsze troszczy się o nią, bo tego chce, a nie bo tak by wpadało. Niestety ciągłe odrzucenia i jego bolą. Czy nawet najtwardszy zawodnik będzie w stanie ranić swoje serce ? A może w końcu zrezygnuje ?

Młodzi ludzie, którzy poznają się w niezbyt przyjaznych okolicznościach. On ma dobre serce i kiedy widzi wypadek nie waha się nawet chwili. Pomaga, bo taka jest jego natura. A gdy poszkodowana okazuje się świetną dziewczyną, postanawia wykorzystać szansę. Naprawdę ma zacięcie i nie zraża się odmowami. Nie jest nachalny, ale stanowczy. Powie co mu leży na sercu, ale jak każdy człowiek ma swoje granice. Ona boi się się związków, miłości, a przede wszystkim tego, co ktoś może w niej zobaczyć. Uważa, że się znudzi, gdy się bliżej poznają. Sytuacja w domu nie pomaga jej w walce ze swoimi koszmarami.
Autorka pokazała drogę jaką musi przejeść Majka, aby odnaleźć swoją wiarę w siebie. Nie będzie ona prosta, ale ma wiele ludzi, którzy jej kibicują. Splot wydarzeń powoduje, że dziewczyna powoli się akceptuje, ale nie od razu, to żmudna i ciężka praca, a nawet to powoduje, że gdzieś tam czai się strach. Dzięki takim bohaterkom można zobaczyć, że pomimo wielu przeszkód można odbudować, to co ktoś zniszczył. Nie stanie się to z dnia, na dzień, ale każdy krok będzie ważny. A Majka swoją dobrocią, zamiłowaniem do książek i aurą radości, naprawdę na to zasługuje.
Lekkie love story z poważnymi problemami. Myślę, że wiele nastolatków może mieć takie problemy, dlatego takie historie pokażą im, że warto walczyć. A ten delikatny romansik jest tak uroczy, że nie mogłam przestać się uśmiechać. Jego starania, jej ostre wypowiedzi, a w tym wszystkim kiełkujące uczucie. Trzeba tylko się odważyć po nie sięgnąć.
Z całego serca polecam, nie będziecie żałować. Każda strona jest wypełniona emocjami. Takie historie pragnę czytać. Delikatne i z przesłaniem. No zakochałam się w niej!!! Pozwólcie aby i Was oczarowała.
11/10❤️

Recenzja💖

Premiera 11.09.2024 r.

„Patrz ze mną w gwiazdy” @annaszafranskaauthor

Współpraca reklamowa z @yavi_books

Wiara w siebie jest potrzebna jak tlen. Bez niej się dusimy i powoli umieramy. A gdy nie ma wsparcia wśród najbliższych konanie jets jeszcze bardziej bolesne. Dlatego ważn...

Rozwiń

Zwiń

🤩Recenzja🤩

Premiera 27.08.2024 r.

„Ja ciebie też” – Michalina Kowolik

Współpraca reklamowa z @videograf.sa
Najbardziej bolą oskarżenia, a gdy tyczy się
to najbliższej rodziny, to ból rozdziera nasze serca. Nie tak wygląda miłość w rodzinie.

Oliwia ciągle żyje w przekonaniu, że to ona jest winna śmierci ukochanego taty. Nie ma wsparcia w mamie i siostrze. Wręcz przeciwnie ciągle ją oskarżają, poniżają i obrażają. Nawet ukochany nie był wstanie stać się jej podporą. Porzucona i poniżona postanawia rzucić wszystko i jechać do ukochanej kuzynki. Nowa praca, morze i oddech ma dać jej nowy start. Tam poznaje pewnego irytującego przystojniaka, z którym postanawia przeżyć upojne chwile, bez wchodzenia w związek. Jeden nieudany ma za sobą więc nie chce na razie się wiązać. Chociaż jest jeszcze jeden powód, ale to skrywany głęboko w sobie.

Oliwia to mądra, dobra i miła dziewczyna, niestety los nie był dla niej łaskawy. Czuje ogromne wyrzuty sumienia za to co się stało, ale jej rodzina zamiast ją wspierać i mówić, że to nie jej wina, to wpędza ją w jeszcze większe poczucie winy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie może dowiedzieć się co się wtedy wydarzyło, bo ciągle ją okłamują. Przeszłość lubi się co jakiś czas upomnieć. Oliwia mocno odczuje to wszystko, ale czasem długo skrywane tajemnice mogą być jeszcze boleśniejsze.

Autorka stworzyła fabułę opartą na wielkiej tajemnicy, której nikt nie chce wyjawić. Niestety nie była ona zbytnio udanie schowana, bo już po kilkudziesięciu stronach i kilku wskazówkach już wiedziałam o co w tym wszystkim chodzi. Oczywiście do samego końca była ta nutka niepewności, ale przypuszczenia okazały się słuszne. Tylko jeśli chodzi o wypadek to tajemnica była mocno trudna do rozgryzienia. Nie udało mi się tego ujawnić. A w tym wszystkim jest miejsce na prawdziwe uczucie. Oliwia zbliża się do irytującego przystojniaka i zaskarbia sobie jego uwagę. Wystarczy tylko mała iskra aby prawdziwe uczucie wybuchło. Są dla siebie niemym wsparciem.

Pomysł na fabułę ciekawy i bardzo obyczajowy. Nutka romansu dodaje dodatkowego motywy, ale to ta tajemnica jest kluczem do wszystkiego. Podobała mi się ta historia, bo jest zwykła, ale poruszająca trudne tematy. Rodzina powinna być ostoją i dać ramię, gdy trzeba się wypłakać i wyciągnąć pomocną dłoń, gdy się upada. Nie powinna podcinać skrzydeł lub kopać dołki.
Jeśli chcecie odciąć się od typowych romansów, to sięgnijcie po tę lekką obyczajówkę.
10/10

🤩Recenzja🤩

Premiera 27.08.2024 r.

„Ja ciebie też” – Michalina Kowolik

Współpraca reklamowa z @videograf.sa
Najbardziej bolą oskarżenia, a gdy tyczy się
to najbliższej rodziny, to ból rozdziera nasze serca. Nie tak wygląda miłość w rodzinie.

Oliwia ciągle żyje w przekonaniu, że to ona j...

Rozwiń

Zwiń

💙Recenzja💙

Premiera 30.08.2024 r.

„No better than us” – Ann Holly

Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_imaginebooks

Druga część zagadkowych przygód dzieciaków z Drumford.

Tym razem dostałam jeszcze więcej tajemnic, zagadek, bolesnych uczuć i relacji, które zamiast budować to niszczą.

Po nieudanym balu wszystko w Drumford zaczyna się psuć. Prawdziwie zakochani nie mogą być razem i ranią siebie nawzajem, a ci którzy się nienawidzą związują dziwne pakty. Nad głowy dzieciaków z Drumford nadciągają ciemne i tajemnicze chmury, które boleśnie uświadamiają im, że to nie koniec zemsty, a dopiero jej początek. Autorka ma dar do pisania intryg i zagadek, które nigdy się nie kończą, a tylko się nawarstwiają. Każda z nich jest tak umiejętnie przekazana, że uczucia rosną z każdą kartką. Nie ma tutaj rozdziału, który by tego wszystkiego nie posiadała. A gdy jedna tajemnica zostaje rozwiązania, to kolejnych przybywa.

Autorka znowu pokazała jak okropne są te dzieciaki. Nie patrzą na innych, tylko do celu idą po trupach. Najważniejsi są oni i ich wygrana. Zimny, opanowani i przestraszeni. A to tylko przykry obowiązek do którego są zmuszani. Autorka w tej części jeszcze wyraźniej zaakcentowała, że to rodzice są wszystkiemu winni. Nie wspierają, tylko wymagają i krytykują. A gdy ktoś nie spełnia ich oczekiwań, to gnębią. Nie raz miałam ochotę rzucić książkę za to jak można traktować własne dziecko. Jak przetarg do intryg. Nie liczą się ich uczucia. To, że powinni się bawić, nawiązywać prawdziwe przyjaźnie i żyć. Tutaj mają wykonać jedno zadanie: nie przynieść wstydu, tylko grać i wygrywać. Autorka pokazała smutną prawdę o rodzinach bogatych i popularnych. Łzy pojawiała się za każdym razem gdy do czegoś takiego dochodziło. A w tym wszystkim zemsta, które nie raz zrani i to porządnie. Czułam, że oni się w głębi duszy dobrzy i nie raz to udowadniają, ale potem wracają do masek, które są zmuszeni przybrać. W życiu też tak jest, aby się wpasować robimy różne głupie rzeczy i tak właśnie zachowują się główni bohaterowie.

Wielkie ukłony w kierunku autorki która naprawdę umie przekazać uczucia i tak poprowadzić fabułę, że nic nie jest oczywiste. Bawiłam się świetnie i nie chciałam tego kończyć. Z każdą zagadką byłam coraz bardziej zdziwiona i nie byłam w stanie rozgryźć, kto może za tym wszystkim stoi. Na moje nieszczęście, autorka znowu zakończyła książkę z wieloma niedopowiedzeniami. Będę musiała czekać na kolejną część, która może zawierać jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi. Ale to właśnie to w tej książce jest najlepsze. Ta jedna wielka tajemnica.
Kochana te emocje, które wywołałaś przy czytaniu Twojej historii są niedopisania. Czułam wszystko dwa razy mocniej i bardzo chciałam aby wszystko się wreszcie wyjaśniło. Pisz dalej, bo chcę już niedługo poznać ciąg dalszy. A Wy musicie po nią sięgnąć i samemu poznać bohaterów, którzy mocno walczą o swoje, nie zawsze w równej walce, ale każde z nich naprawdę zasługuje na drugą szansę i pójście własną, dobrą drogą.
11/10

💙Recenzja💙

Premiera 30.08.2024 r.

„No better than us” – Ann Holly

Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_imaginebooks

Druga część zagadkowych przygód dzieciaków z Drumford.

Tym razem dostałam jeszcze więcej tajemnic, zagadek, bolesnych uczuć i relacji, które zamiast budować to niszczą.
...

Rozwiń

Zwiń

♥️Recenzja♥️

Premiera 28.08.2024 r.

„Pamiątki po moim ex” – Jennifer Chen

Współpraca reklamowa z @wydawnictwojaguar

Każdy związek jest dla człowieka ważny, dlatego najmocniej boli rozstanie, a najbardziej gdy nie ma słowa wyjaśnienia.

Chloe jest szaloną nastolatką, która prowadzi swój kanał na YouTube i dzięki niemu pomaga innym ogarnąć pewne sprawy. Jest bardzo zdyscyplinowana i konkretna. Po przeprowadzce musi zacząć całkiem inne życie. Jednak rodzina jest dla niej najważniejsza. Uwielbia spędzać z nimi czas. Patrzeć jak okazują sobie czułość. Po rozstaniu z ukochanym wpada na pomysł zorganizowania wystawy pamiątek po byłych. Pragnie pokazać ludziom ból jaki przynosi rozstanie. Ma wiele pomysłów i chętnie podejmuje się nowych wyzwań. Z czasem zbyt mocno zatraca się w tym wszystkim. Czy w porę oprzytomnieje i znajdzie swoją ścieżkę ?

Daniel jest przyjacielem jednego z ofiarodawców oraz sam przeżył kilka rozstań, więc wie z czym się to je. Ma małą awersję jeśli chodzi o wchodzenie w nowe relacje. Ma swoje zasady, których nie chce łamać. Po za tym jest wspaniałym chłopakiem z kreatywną duszą. Jego filmy i zdjęcia mają to coś, że chce się oglądać i umie pokazać ludzkie emocje. Kocha udokumentowane uczucia. Jest też szarmancki i uroczy. Nie raz pokazuje swoje czułe oblicze, ale umie trzymać dystans.

Zaczyna się od kłótni, a kończy ? Oto jest pytanie. Tutaj nic nie będzie oczywiste, a ich relacja nie będzie łatwa. Ona chciałby czegoś więcej, ale nie on. Ona chce mu za wszelką cenę pokazać, że jest gotowa na coś nowego, ale on zaciekle twierdzi, że nie chce być tymczasowym plastrem na jej złamane serce. Jednak spotkania i prace nad pewnym projektem powodują, że się do siebie zbliżają. I może nie zawsze trzeba bać się uczuć i pozwolić sobie na coś nowego.

Historia jest zupełnie nowa i innowacyjna. Sam pomysł na wystawę pamiątek po byłych jest ciekawym i interesującym pomysłem. A potem rozwinięcie tego pomysłu, a przy okazji poznawanie się głównych bohaterów to totalne zaskoczenie. Wszystko skonstruowane w taki sposób, że tę książkę się nie czytała, tylko pochłania. Autorka wplotła w historię wiele innych spraw, które urozmaicają fabułę. A to, że wszystko kręci się wokół różnego rodzaju sztuki. Każda z nich jest wyjątkowa i ma w sobie to coś. Każdy opis i wspomnienie jest czymś niezwykłym, co mocno odczuły moje komórki.
Autorka pokazała jak można odczuwać miłość i jak się ją poznaje. Nie zawsze jest słodka i idealna, to właśnie te wady powodują prawdziwe uczucie.
Lekka i nastoletnie historia w której ból po rozstaniu wybrzmiewa w inny sposób. Wystawa ma być czymś poruszającym zmysły. Moje zostały stanowczo wzbudzone i to w pozytywny sposób. A zerwanie zawsze jest trudne i każdy radzi sobie z nim na swój sposób. Poznajcie szalonych nastolatków, którzy mają smaka na kreatywne życie.
10/10

♥️Recenzja♥️

Premiera 28.08.2024 r.

„Pamiątki po moim ex” – Jennifer Chen

Współpraca reklamowa z @wydawnictwojaguar

Każdy związek jest dla człowieka ważny, dlatego najmocniej boli rozstanie, a najbardziej gdy nie ma słowa wyjaśnienia.

Chloe jest szaloną nastolatką, która prowadzi swój...

Rozwiń

Zwiń

💖Recenzja💖

Premiera 28.08.2024 r.

„Zostań moją gwiazdą” – Victoria Grace Elliott

Współpraca reklamowa z @wydawnictwojaguar
Mój pierwszy komiks i powiem Wam, że był to strzał w dziesiątkę. Zupełnie inaczej przedstawiony świat romansu. W bardziej niezwykły i nowy sposób. Obrazki profesjonalne i po prostu piękne. Co jeden to lepszy. Oczu nie można oderwać. Czytanie idzie szybko, nawet za, a to wszystko przez mała ilość dialogów, co w tym przypadku jest ogromnym plusem. Czasem wystarczy mało tekstu, ale tworzy się arcydzieło. Tak właśnie było w tym przypadku.

Erika jest uważana za dziwadło, które chodzi w jednej marynarce i lubi gadać sama z sobą. Ma kilka obsesji, ale żadna nie wychodzi poza ramy czegoś nienormalnego. Aby zdobyć przyjaciół postanawia napisać sztukę dla ukochanego. Ku jej zdziwieniu zgadza się zagrać główną rolę wraz ze swoja paczką. Dzięki temu Erika zyskuje coś prawdziwego. Oczywiście, nie zabraknie jej gadaniny z swoimi złymi myślami.
Autorka w tym komiksie pokazała, że każdy z nas ma taki cichy głosik w głowie, który nas dołuje i pokazuje jacy jesteśmy beznadziei. Czasem może się wydawać, że tylko my tak mamy, ale tak naprawdę każdy może tak mieć, tylko lepiej to ukrywa. Jedni czują się dziwni, niedocenieni, samotni i niezrozumiani. Swoją sztuką udało jej się wyzwoli w bohaterach wszystko czego się bali. I to było naprawdę piękne i niespotykane. Nie spodziewałam się, że można stworzyć taką historią za pomocą obrazków i krótkich dialogów.

Udało jej się także przekazać, że prawdziwych przyjaciół można zdobyć kiedy się chce, tylko trzeba umieć wybrać odpowiedni moment i zawalczyć. Grunt to się nie poddawać, tylko chcieć coś zmienić.

Kochani jeśli szukacie czegoś nowego, czegoś czego dawno nie było na rynku wydawniczym, to koniecznie sięgnijcie po ten romans zawarty w komiksie. Nie dość, że dostaniecie piękne przesłanie, to otoczone cudownymi rysunkami, które rozbudzają uczucia. Nie raz miałam łzy w oczach ze śmiechu, bo te obrazki to… aż nie wiem co powiedzieć. Sami musicie zobaczyć. Sięgnijcie i sami to wszystko zobaczcie na własne oczy i poczujcie na swoim ciele.

11/10🌼

💖Recenzja💖

Premiera 28.08.2024 r.

„Zostań moją gwiazdą” – Victoria Grace Elliott

Współpraca reklamowa z @wydawnictwojaguar
Mój pierwszy komiks i powiem Wam, że był to strzał w dziesiątkę. Zupełnie inaczej przedstawiony świat romansu. W bardziej niezwykły i nowy sposób. Obrazki profesjon...

Rozwiń

Zwiń

🌟Recenzja🌟

Premiera 11.09.2024 r.

„Ta jedna noc” – Joanna Postój, D.S. Wojciechowska

Współpraca reklamowa z @wydawnictwomagiaslow

Jedna noc potrafi wiele zmienić i rzutować na całe życie.

Ophelia jest pracoholiczką, kocha to co robi, ale zatraciła dawną siebie, pasje i to co naprawdę sprawiało jej radość. Za namową koleżanki jedzie do jej domku. Tam ma zamiar odpocząć, ale już od początku pogoda ją nie rozpieszcza. Dzięki niej poznaje tajemniczego nieznajomego. Od razu łapią wspólny język, co skutkuje szybkim pójściem do łóżka. Znali się chwilę a już zatracili się w siebie. Nie było między nimi dużej ilości rozmów, bardziej takie krótkie. Nie mieli czasu na poznanie. A do tego dochodzą telefony Lanca, które są dosyć dziwne. I właśnie to mnie najbardziej zaintrygowało, bo on rozmawia z kimś, mówi do niego kochanie, kocham Cię, a bohaterka zamiast spytać wprost o co tutaj chodzi, to ona puszcza to mimo uszu i oddaje się pożądaniu. Dla mnie osobiście, jest to niezbyt racjonalne zachowanie. Do tego dochodzi ich szybkie rozstanie i kolejne nowości, które nagromadzają się z czasem.

Powiem szczerze, że w ogólne nie wkręciłam się w tę książkę. Była za krótka, bo zaledwie 130 stron. Nie czułam chemii między bohaterami. Brakowało mi rozmów i emocjonalnego poznania się. Nie było tych iskier. To wyglądało tak: spotkali się, poszli do łóżka, w między czasie dziwne telefony i bum, niespodzianka. Ophelia niby stateczna kobieta, traci głowę i nie zadaje pytań. Rozumiem, że trafiła ją nagle strzała amora, ale to nie w moim stylu. Jedynym plusem były ciekawe opisy wnętrz i natury. Po za tym, wszystko szło zbyt szybko, bez wyrazu i zaintrygowania. Ale przyznać trzeba, że jest lekka i odstresowująca.

Jednak to nie oznacza, że nie sięgnę po inne książki, bo autorkę jedną znam i podobała mi się jej wcześniejsza historia. Po prostu w tej coś poszło nie tak, albo po prostu nowelki nie są dla mnie 😢

2/10

🌟Recenzja🌟

Premiera 11.09.2024 r.

„Ta jedna noc” – Joanna Postój, D.S. Wojciechowska

Współpraca reklamowa z @wydawnictwomagiaslow

Jedna noc potrafi wiele zmienić i rzutować na całe życie.

Ophelia jest pracoholiczką, kocha to co robi, ale zatraciła dawną siebie, pasje i to co naprawdę ...

Rozwiń

Zwiń

♥️Recenzja patronacka♥️

Premiera 12.09.2024 r.

„Niepozorny Szwed” – M. F. Mosquite

Magia Szwecji potrafi sprawić cuda i przekonać do siebie trudną Laurę. Jednak ta droga będzie usłana śmiechem, pożądaniem i pewnymi tajemniczymi niespodziankami.

Kiedy Laura traci po kolei wszystko na co ciężko pracowała, postanawia rzucić wszystko i jechać do domu babci. Ma nadzieje, że uda jej się odpocząć i osiągnąć upragniony spokój. Teraz stawia tylko na swoje potrzeby. Facetów traktuje tylko jako zaspokojenie swoich pragnień. Wszystko się zmienia gdy poznaje pewnego Szweda. Jej świat zaczyna nabierać barw. Nie tylko przez niego, ale też przez pewne przesyłki. Powoli zaczyna otwierać oczy na piękno, które ją otacza. Na pierwszy rzut oka zimna, twarda i zdystansowana, ale ukrywa swoją kobiecość i delikatność.

Niepozorny Szwed jest facetem, który wyciąga do niej pomocną dłoń. Cieszy się chwilą i pięknem Szwecji. Umie patrzeć na życie przez pryzmat pozytywnych rzeczy. Zna wiele wspaniałych miejsc, które pokazuje Laurze. Lubi patrzeć na jej uśmiech i to jak się zmienia. Nie naciska na nią tylko prowadzi przez dróżki pięknej miejscowości w której mieszkają.

Stawiają na układ seksu z wspólnym spędzaniem czasu, ale nie jest to związek. Nie chcą tego określać. Liczy się chwila, przyjemność i ich obecność. Ona zmienia się, łagodnieje, ale nigdy nie traci swoje humoru. Laura swoimi odzywkami nieraz sprawiła, że śmiałam się do rozpuku, czasem aż do łez. Taka bohaterka jest jedyna w swoim rodzaju. Natomiast on jest bardziej ułożony i stateczny, ale ma w sobie iskierkę szaleństwa. Dzięki niej zaczyna być bardziej odważny i pociągający.

Autorka napisała gorący romans, bo scen jest naprawdę sporo, ale są one w bardzo dobrym guście. Wszystko otoczone pikanterią, ale z wyczuciem. Intymność nie tylko sprawia im przyjemność, ale też zbliża do siebie. Oprócz tego zawarła wiele pięknych opisów przyrody i miejscowości Szwecji. Oczyma wyobraźni widziałam to wszystko. Naprawdę udało Ci się sprawić, że to wszystko było prawie namacalne. Do tego dochodzą pewne tajemnicze listy, które wiele zmienią w życiu Laury, tylko czy będą one na plus czy na minus.
Jak zwykle nie zawiodłam się na autorce, bo jej historie są piękne, otoczone pasmem erotyzmu oraz wielu zmian jakie zachodzą w życiu człowieka. Trzeba tylko umieć je dostrzec i chcieć je wdrążyć w swoje życie. Znajdziecie w niej cały wachlarz emocji. Raz się śmiałam, raz płakałam, byłam też zła i zdezorientowana. Cała fabuła stworzona po mistrzowsku, wszystko dokładnie opisane ze szczegółami. Uwielbiam dowcip autorki i to najlepiej zapamiętam.
Jeśli chcecie spotkać na swoje drodze kogoś kto odmieni wasze losy to koniecznie sięgnijcie po „Niepozornego Szweda”, bo ona ma wszystko czego potrzeba na zimny i samotny wieczór. Pośmiejecie się, zezłościcie a także poczujecie przyjemny gorąc na policzkach. Och co tam się działo kochani !!! Przeczytajcie, a nie pożałujecie.
10/10

♥️Recenzja patronacka♥️

Premiera 12.09.2024 r.

„Niepozorny Szwed” – M. F. Mosquite

Magia Szwecji potrafi sprawić cuda i przekonać do siebie trudną Laurę. Jednak ta droga będzie usłana śmiechem, pożądaniem i pewnymi tajemniczymi niespodziankami.

Kiedy Laura traci po kolei wszystko na co...

Rozwiń

Zwiń