Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-09-10
2015-09-10
Średnia ocen:
7,5 / 10
22 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 60
Opinie: 1
Zobacz opinię (4 plusy)
Popieram
4
Książkę przeczytałam razem z moim partnerem na "jedno posiedzenie" jak tylko przyszedł z biblioteki. Byliśmy bardzo ciekawi treści ponieważ temat dotyczy nas bezpośrednio, mianowicie - śpimy razem z naszym synkiem w jednym łóżku :) Czytaliśmy na zmianę na głos, nasze dziecko bardzo lubi słuchać. Książkę oceniam pozytywnie, dowiedziałam się dużo rzeczy. Autorka przytacza baaardzo dużo dowodów naukowych, powołuje się na przeprowadzone przez różne instytucje (między innymi UNICEF) badania dotyczące rozwoju dzieci od niemowlęcia do dorosłego człowieka, porównuje. Główny powód dla którego wzięliśmy bobasa do naszego łóżka to kolki-bóle brzucha były bardzo silne i trwały długo. Brałam synka do łóżka i uspokajałam przytulając do piersi. Później kiedy etap kolek mieliśmy za sobą zaczęły się zęby i doszliśmy do wniosku, że lepiej nam spać razem ze sobą i być rano wypoczętym, niż budzić się co 30 minut, by usypiać dziecko na nowo przez godzinę. Książka podniosła nas na duchu, warto po nią zajrzeć chociażby dlatego aby móc upewnić się, że spanie z dzieckiem to nic złego a wręcz przeciwnie - my jesteśmy wyspani, dzidziuś przesypia całą noc. A najpiękniejszy jest moment kiedy rano widzisz swojego synka, który śmieje się pełną buzią pokazując swoje śliczne dwie jedyneczki :)
Książkę przeczytałam razem z moim partnerem na "jedno posiedzenie" jak tylko przyszedł z biblioteki. Byliśmy bardzo ciekawi treści ponieważ temat dotyczy nas bezpośrednio, mianowicie - śpimy razem z naszym synkiem w jednym łóżku :) Czytaliśmy na zmianę na głos, nasze dziecko bardzo lubi słuchać. Książkę oceniam pozytywnie, dowiedziałam się dużo rzeczy. Autorka przytacza...
więcej Pokaż mimo to