Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historia dotknęła mnie sobą wewnętrznie, mimo że motyw latarni mnie trochę odepchnął, przekonał mnie do siebie na tyle mocno, by z lekkim strachem czekać na koniec tej powieści. Bardzo piękna książka, jedna z lepszych tego autora. Potrafi dodać coś z emocji, zagrać na nucie strachu i niepewności, oczywiście subtelnie i z wyczuciem. Takie książki lubię.
Książka pomogła mi w moim prywatnym życiu, jestem zdziwiona jak wiele może wydarzyć się po przeczytaniu książki. W odpowiedniej chwili i odpowiednim czasie.. :-P.

Historia dotknęła mnie sobą wewnętrznie, mimo że motyw latarni mnie trochę odepchnął, przekonał mnie do siebie na tyle mocno, by z lekkim strachem czekać na koniec tej powieści. Bardzo piękna książka, jedna z lepszych tego autora. Potrafi dodać coś z emocji, zagrać na nucie strachu i niepewności, oczywiście subtelnie i z wyczuciem. Takie książki lubię.
Książka pomogła mi w...

Świetna książka dająca wiele do myślenia. Niby prosta historia, a napisana w ciekawy sposób. Narracja bardzo mi się podobało, przeczytałam te książkę jednym tchem. Myślałam, że będzie to na zasadzie "a przeczytam", jednak po paru stronach się mocno wciągnęłam. Zaskakujące przenikanie się akcji, historii bohaterów jest wielkim plusem. Ciekawa, rzeczowa i pozostawiająca mocny niedosyt. 9/10

Świetna książka dająca wiele do myślenia. Niby prosta historia, a napisana w ciekawy sposób. Narracja bardzo mi się podobało, przeczytałam te książkę jednym tchem. Myślałam, że będzie to na zasadzie "a przeczytam", jednak po paru stronach się mocno wciągnęłam. Zaskakujące przenikanie się akcji, historii bohaterów jest wielkim plusem. Ciekawa, rzeczowa i pozostawiająca mocny...

Bardzo mi się podobała. Jedna z lepszych książek tego autora. Historia mnie wzruszyła i zaintrygowała do rozmyślań po jej zakończeniu. Przyznaję, że same zakończenie było dla mnie ciosem, ale dlaczego - warto się samemu przekonać.

Bardzo mi się podobała. Jedna z lepszych książek tego autora. Historia mnie wzruszyła i zaintrygowała do rozmyślań po jej zakończeniu. Przyznaję, że same zakończenie było dla mnie ciosem, ale dlaczego - warto się samemu przekonać.