Jesteśmy społecznością, która kocha książki

pięknie opisana podróż dwóch zakonników zgadzających się na tych, których "podeśle" im Bóg. Chciałoby się być wtedy z Wami, widzieć tych ludzi, podziwiać te widoki :)

pięknie opisana podróż dwóch zakonników zgadzających się na tych, których "podeśle" im Bóg. Chciałoby się być wtedy z Wami, widzieć tych ludzi, podziwiać te widoki :)

polecam każdemu kto interesuje się tematyką lotnictwa, jak i tym którzy chcą poznać zaplecze działania ogromnych terminali :)

polecam każdemu kto interesuje się tematyką lotnictwa, jak i tym którzy chcą poznać zaplecze działania ogromnych terminali :)

już ta jedna gwiazdka to za dużo ale, że kryje pod sobą ocenę taką jaką kryje, dlatego ją dałam. Prawdziwe zakonnice odchodzą po cichu. Te, które udzieliły wywiadu to osoby, które pewnie ani nie mogły spełnić się w zakonie ani nie spełniają się w życiu. Czytając to miałam wrażenie, że wywiadu udzieliły osoby, z którymi trzeba obchodzić się "jak z jajkiem". Myślały, ze klasztor to "szklarnia" a tam trzeba szukać dialogu jak wszędzie w życiu. Myślę, że reportaż jest mocno przerysowany i jednostronny. Autorka podjęła się tematu szybkiego-jak szybko zabłysnął tak szybko zgaśnie. Demonizowanie kościelnej rzeczywistości zawsze pozwalało szybko wbić się na szczyty. Mimo wszystko, autorce życzę samego dobra i spotkania sióstr na swojej drodze, które dobrem zachwycą. W końcu znajdujemy wzrokiem to, na co chcemy patrzeć.

już ta jedna gwiazdka to za dużo ale, że kryje pod sobą ocenę taką jaką kryje, dlatego ją dałam. Prawdziwe zakonnice odchodzą po cichu. Te, które udzieliły wywiadu to osoby, które pewnie ani nie mogły spełnić się w zakonie ani nie spełniają się w życiu. Czytając to miałam wrażenie, że wywiadu udzieliły osoby, z którymi trzeba obchodzić się "jak z jajkiem". Myślały, ze...

bardzo dobra książka, poruszająca odważnie mocne tematy. kto nie chce siebie rozdrapać lepiej żeby nie czytał. Jednak szczerze polecam :)

bardzo dobra książka, poruszająca odważnie mocne tematy. kto nie chce siebie rozdrapać lepiej żeby nie czytał. Jednak szczerze polecam :)

niesamowicie dobrze się ją czyta. wieczorami biorąc ją do ręki nie mogłam się oderwać.

niesamowicie dobrze się ją czyta. wieczorami biorąc ją do ręki nie mogłam się oderwać.

świetna książka. uwielbiam styl bp. Rysia i to jak opowiada o Bogu. Franciszka też pięknie opisał. Jak człowieka, którego chciałoby się znać i pójść z nim na kawę ;)

świetna książka. uwielbiam styl bp. Rysia i to jak opowiada o Bogu. Franciszka też pięknie opisał. Jak człowieka, którego chciałoby się znać i pójść z nim na kawę ;)

bardzo szybko i przyjemnie się czyta. Można mieć wrażenie- rozszerzona wersja "Szału nie ma..." :)

bardzo szybko i przyjemnie się czyta. Można mieć wrażenie- rozszerzona wersja "Szału nie ma..." :)

Przeczytane w 2 dni. Ciężko się oderwać. Mocna i naprawdę godna polecenia pozycja :) nikt tak pięknie nie mówi o życiu, i na tyle normalnie. Nie gloryfikuje choroby. Jest jak jest. Książka piękna.

Przeczytane w 2 dni. Ciężko się oderwać. Mocna i naprawdę godna polecenia pozycja :) nikt tak pięknie nie mówi o życiu, i na tyle normalnie. Nie gloryfikuje choroby. Jest jak jest. Książka piękna.