Jesteśmy społecznością, która kocha książki

zainteresowala mnie okladka w bibliotece, wzialem. lubie tez grube powiesci, im grubsze, tym lepiej. nie spodziewalem sie zbyt wiele - autor nieznany, wspolczesny, pewnie jakies smuty. szybko zmienilem zdanie, ciekawa fabula, styl i jezyk wysokiej proby (choc wulgarna), jednym slowem mile zaskoczenie. niestety przy okazji przekonalem sie, ze dobrze oddaje stan mojego (moze troszke mlodszego) pokolenia. wychowanych w szalonym kapitalizmie lat 90. dojrzewajacych w mordorze. malo optymistyczny to obraz.

zainteresowala mnie okladka w bibliotece, wzialem. lubie tez grube powiesci, im grubsze, tym lepiej. nie spodziewalem sie zbyt wiele - autor nieznany, wspolczesny, pewnie jakies smuty. szybko zmienilem zdanie, ciekawa fabula, styl i jezyk wysokiej proby (choc wulgarna), jednym slowem mile zaskoczenie. niestety przy okazji przekonalem sie, ze dobrze oddaje stan mojego (moze...

Co tu napisać..? Mój ojciec po przeczytaniu Lodu stwierdził, że takim językiem posługiwał się mój dziadek, rocznik 1900 i w ogóle ludzie 'przedwojenni'. To jest pierwsza rzecz, która zaciekawia i zachęca zmysł inteligencji. Dzieło jest z gatunku monumentalnych - jak pisarz ..dziestoletni był w stanie zebrać wiedzę i doświadczenie do jego napisania? kto wie.. Fascynująca jest podróż przez wyimaginowany, a jednak jakby znany świat, który 'odkształcił się' nieco od znanego nam toru dziejów. Uważam Lód za najwybitniejszą polską powieść, a niech spadają na mnie gromy od różnych klasykofilów. Wybaczcie wielbiciele Sienkiewiczów, Reymontów.. jestem zakażony, naćmietlony, za zimnazową tarczą tkwię w okopie lodowym uwielbienia dla Dukaja. Wszelkie argumenty o rozwlekłej fabule, niepotrzebnym motaniu i wkręcaniu postaci, opisach przyrody jak z Pana Tadeusza.. puszczam mimo uszu!

Co tu napisać..? Mój ojciec po przeczytaniu Lodu stwierdził, że takim językiem posługiwał się mój dziadek, rocznik 1900 i w ogóle ludzie 'przedwojenni'. To jest pierwsza rzecz, która zaciekawia i zachęca zmysł inteligencji. Dzieło jest z gatunku monumentalnych - jak pisarz ..dziestoletni był w stanie zebrać wiedzę i doświadczenie do jego napisania? kto wie.. Fascynująca...

z jednej strony strach, ze przedstawiony swiat nadejdzie, z drugiej - ulga, ze tego nie dozyje. Dukaj jest tak sugestywny, ze boje sie czytac jego ksiazki..

z jednej strony strach, ze przedstawiony swiat nadejdzie, z drugiej - ulga, ze tego nie dozyje. Dukaj jest tak sugestywny, ze boje sie czytac jego ksiazki..