Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu

Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.

Jeśli coś postanowiłeś, zrób pierwszy krok. I nie bój się zrobić następnego. Bój się bezczynności. Wyznacz sobie cel i wyrzuć z głowy całą resztę.

Jeśli coś postanowiłeś, zrób pierwszy krok. I nie bój się zrobić następnego. Bój się bezczynności. Wyznacz sobie cel i wyrzuć z głowy całą resztę.

Nie ból jest najgorszy w posiadaniu wspomnień, ale samotność. Wspomnieniami trzeba się dzielić.

Nie ból jest najgorszy w posiadaniu wspomnień, ale samotność. Wspomnieniami trzeba się dzielić.

Nie mamy odwagi, żeby pozwolić ludziom dokonywać własnych wyborów.

Nie mamy odwagi, żeby pozwolić ludziom dokonywać własnych wyborów.

Piękno kocha cień, bo w cieniu rodzi się pokusa.

Piękno kocha cień, bo w cieniu rodzi się pokusa.

Nie wiem czemu ludzie sobie ufają. Nie wiem czemu ufają mi. Co miałoby mnie powstrzymać przed przystawieniem mu lufy do głowy i wymalowaniem podłogi jego mózgiem? Nic. Nie chcę, żeby ludzie mi ufali. Sam sobie nie ufam.

Nie wiem czemu ludzie sobie ufają. Nie wiem czemu ufają mi. Co miałoby mnie powstrzymać przed przystawieniem mu lufy do głowy i wymalowaniem podłogi jego mózgiem? Nic. Nie chcę, żeby ludzie mi ufali. Sam sobie nie ufam.

Ja nikogo nie zabiłem, ja tylko przyśpieszyłem nieuniknione.

Ja nikogo nie zabiłem, ja tylko przyśpieszyłem nieuniknione.

- Szary cię szuka. – głos Oksany nie miał już w sobie nic z poprzedniej słodyczy, teraz były to po prostu słowa. – Tym razem ostro przejebałeś, Sztywny. Wydmuchnąłem dymek, strzyknąłem śliną na ziemię. - Spierdalaj.

- Szary cię szuka. – głos Oksany nie miał już w sobie nic z poprzedniej słodyczy, teraz były to po prostu słowa. – Tym razem ostro przejebałeś, Sztywny. Wydmuchnąłem dymek, strzyknąłem śliną na ziemię. - Spierdalaj.

Wierzę w skutek i przyczynę, motywację i przemianę. W to, że rządzimy sobą sami.

Wierzę w skutek i przyczynę, motywację i przemianę. W to, że rządzimy sobą sami.

-Jestem Nastia, a Ty? -Nie jesteś Nastia(...) Nastia już nie żyje.

-Jestem Nastia, a Ty? -Nie jesteś Nastia(...) Nastia już nie żyje.

Emisji nie da się przewidzieć, a Zona pewnych siebie i butnych nie lubi. Stań na jej granicy, krzyknij: "Tu mnie nie sięgniesz" - a Ona zaprze się, zbierze w sobie, połowę "elektr" zgasi i przez pół roku emisji nie da, a ciebie w tej samej chwili w "wyżymaczce" na mielonkę przerobi.

Emisji nie da się przewidzieć, a Zona pewnych siebie i butnych nie lubi. Stań na jej granicy, krzyknij: "Tu mnie nie sięgniesz" - a Ona zaprze się, zbierze w sobie, połowę "elektr" zgasi i przez pół roku emisji nie da, a ciebie w tej samej chwili w "wyżymaczce" na mielonkę przerobi.

Ty nie myśl, Kurwa, że jak po kimś nie widać, to się nic nie dzieje; ty jeszcze nauczysz się, że w Zonie nie można w sobie za dużo myśli nosić. Jak nosisz, to ci to ciąży, i za wolno biegasz ty.

Ty nie myśl, Kurwa, że jak po kimś nie widać, to się nic nie dzieje; ty jeszcze nauczysz się, że w Zonie nie można w sobie za dużo myśli nosić. Jak nosisz, to ci to ciąży, i za wolno biegasz ty.