Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Odnoszę wrażenie że autor pomysły wyciągnął z kosza z tania literaturą sci-fi. Każdy możliwy banał został tu użyty. Doczytałem do końca tylko po to by móc dać negatywną ocenę.

Odnoszę wrażenie że autor pomysły wyciągnął z kosza z tania literaturą sci-fi. Każdy możliwy banał został tu użyty. Doczytałem do końca tylko po to by móc dać negatywną ocenę.

Pisarz popularno naukowy nie znający matematyki fizyki i wielu nauk naturalnych. Masakra floty kosmicznej ustawionej w szeregi (od 2 wojny światowej nie uzywa się szyku bo to ułatwia pracę przeciwnikowi). Oczywiście kompetentni są tylko chińczycy. Najbardziej kompetentni do dowodzenia najnowocześniejszym statkiem kosmicznym jest kapitan lotniskowca sprzed 200 lat.

Pisarz popularno naukowy nie znający matematyki fizyki i wielu nauk naturalnych. Masakra floty kosmicznej ustawionej w szeregi (od 2 wojny światowej nie uzywa się szyku bo to ułatwia pracę przeciwnikowi). Oczywiście kompetentni są tylko chińczycy. Najbardziej kompetentni do dowodzenia najnowocześniejszym statkiem kosmicznym jest kapitan lotniskowca sprzed 200 lat.

Cudowna książka.

Cudowna książka.

Słaba próba wyłudzenia pieniędzy na sławne nazwisko. Czytanie tej książki przypominało czytanie analizy lektur, czyli jak odrzeć Pratchetta z całej radości czytania

Słaba próba wyłudzenia pieniędzy na sławne nazwisko. Czytanie tej książki przypominało czytanie analizy lektur, czyli jak odrzeć Pratchetta z całej radości czytania

Odbiega trochę klimatem od poprzednich części ale wbrew pozorom wychodzi to na plus

Odbiega trochę klimatem od poprzednich części ale wbrew pozorom wychodzi to na plus

klasyk cybernetyki

klasyk cybernetyki

Książka pełna ognia. Główny wytwarza potężną wieź z czytelnikiem. Szczerze i otwarcie przyznam że to pierwsza książka która niemal nie doprowadziła mnie do płaczu

Książka pełna ognia. Główny wytwarza potężną wieź z czytelnikiem. Szczerze i otwarcie przyznam że to pierwsza książka która niemal nie doprowadziła mnie do płaczu

Niestety ta historia daje nam tylko i wyłącznie płaskie postacie i idealnie sterylną fabułę doskonale przystosowana do wyobrażeń na temat świata autora (po lekturze stwierdzam że autorem jest w 100% Baxter ze względu na idealny brak Pratchetta). Fanom Terrego nie polecam ze względu na brak jego wpływu na napisanie książki jego nazwisko widnieje tylko na okładce.

Niestety ta historia daje nam tylko i wyłącznie płaskie postacie i idealnie sterylną fabułę doskonale przystosowana do wyobrażeń na temat świata autora (po lekturze stwierdzam że autorem jest w 100% Baxter ze względu na idealny brak Pratchetta). Fanom Terrego nie polecam ze względu na brak jego wpływu na napisanie książki jego nazwisko widnieje tylko na okładce.