Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ksiazka po ktora przestawia system wartosci.... Przynajmniej na jakis czas

Ksiazka po ktora przestawia system wartosci.... Przynajmniej na jakis czas

najbardziej 'cuchnaca' ksiazka jaka w zyciu czytalam. Ale ten 'zapach' ma nam przypomniec, ze w obliczu kleski czy nieszczescia, wszyscy jestesmy tacy sami. Choc fikcja, to mysle, ze gdyby w zyciu cos takiego mialo miejsce, moze wyczysciloby to nasze wzajemne relacje i poukladalo nam system wartosci.
A moze tak bedzie wygladal czysciec?

najbardziej 'cuchnaca' ksiazka jaka w zyciu czytalam. Ale ten 'zapach' ma nam przypomniec, ze w obliczu kleski czy nieszczescia, wszyscy jestesmy tacy sami. Choc fikcja, to mysle, ze gdyby w zyciu cos takiego mialo miejsce, moze wyczysciloby to nasze wzajemne relacje i poukladalo nam system wartosci.
A moze tak bedzie wygladal czysciec?

nie jestem koneserem literatury i nie caytam tez wiele, ale nie czesto tez ksiazka robi na mnie takie wrazenie. Ojca chrzestnego przeczytalam rok temu, z Sycylijczykiem odczekalam, balam sie, ze czar prysnie. nie prysl. choc moze rzeczywiscie powiazanie z pierwsza czescia jest takie troche na sile, to i tak wszystko ma tam swoje miejsce, do konca czekalam, kiedy Ci dwaj mlodziency sie spotkaja, no i.....
Podobjie jak Ojciec Chrzestny, ksiazka jest wspaniale napisana. Swietnie czuje sie sytuacje, glownego bohatera.
Trzecia czesc przeczytam pewnie znow za rok.

nie jestem koneserem literatury i nie caytam tez wiele, ale nie czesto tez ksiazka robi na mnie takie wrazenie. Ojca chrzestnego przeczytalam rok temu, z Sycylijczykiem odczekalam, balam sie, ze czar prysnie. nie prysl. choc moze rzeczywiscie powiazanie z pierwsza czescia jest takie troche na sile, to i tak wszystko ma tam swoje miejsce, do konca czekalam, kiedy Ci dwaj...