Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sięgnąłem po książkę przede wszystkim z ciekawości, co ma do powiedzenia na temat życia klasztornego człowiek, który sam spędził wiele lat jako mnich w zakonie. Temat można powiedzieć trochę na czasie zważywszy ile szumu wokół Kościoła ostatnio jest.
Jednak ta książka nie jest powieścią, ani żadną lekturą z gatunku śledztwa dziennikarskiego i jeżeli ktoś liczył na lekturę ociekającą skandalicznymi historiami to lepiej niech po nią nie sięga. Momentami książka jest trudna do przebrnięcia dla kogoś, kto nie ma za wiele do czynienia z filozoficznymi rozważaniami i tym specyficznym dla mnie językiem, zwłaszcza gdy przybiera postać eseju czy traktatu filozoficznego autora.
Osobiście książkę odbieram jako próbę przekazania własnej historii. Człowieka, który ulega iluzji drogi na skróty ku świętości i ocenia ją z perspektywy czasu, własnej pamięci, sumienia i uczuć.

Sięgnąłem po książkę przede wszystkim z ciekawości, co ma do powiedzenia na temat życia klasztornego człowiek, który sam spędził wiele lat jako mnich w zakonie. Temat można powiedzieć trochę na czasie zważywszy ile szumu wokół Kościoła ostatnio jest.
Jednak ta książka nie jest powieścią, ani żadną lekturą z gatunku śledztwa dziennikarskiego i jeżeli ktoś liczył na lekturę...