rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Naprawdę lubię!
Naprawdę wciąga!
Naprawdę polecam!

Zachwyciło mnie w tej książce wiele.
1. Brak "WIELKIEJ MIŁOŚCI"
2. Interesujące zdolności bohaterów
3. Ostre sceny
4. Drakula w innym wydaniu!

To tyle bo co tu dużo mówić o książce która okazała się strzałem w dziesiątkę?

Miłego czytania! Powodzenia! :)

Naprawdę lubię!
Naprawdę wciąga!
Naprawdę polecam!

Zachwyciło mnie w tej książce wiele.
1. Brak "WIELKIEJ MIŁOŚCI"
2. Interesujące zdolności bohaterów
3. Ostre sceny
4. Drakula w innym wydaniu!

To tyle bo co tu dużo mówić o książce która okazała się strzałem w dziesiątkę?

Miłego czytania!...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To jest to czego od dawna szukałam!

Nie będę się rozpisywać na temat "Dotyku Julii" bo to NAJLEPSZA książka jaką przeczytałam od roku!

Rzadko znajduje powieść która jest piękna, straszna, podniecająca, krwawa, okrutna i kochana w jednym! Autorka mnie zauroczyła sposobem w jaki pisze!

W 100% musicie ją przeczytać! POLECAM CAŁĄ SOBĄ!

Miłego czytani!!! :)))

To jest to czego od dawna szukałam!

Nie będę się rozpisywać na temat "Dotyku Julii" bo to NAJLEPSZA książka jaką przeczytałam od roku!

Rzadko znajduje powieść która jest piękna, straszna, podniecająca, krwawa, okrutna i kochana w jednym! Autorka mnie zauroczyła sposobem w jaki pisze!

W 100% musicie ją przeczytać! POLECAM CAŁĄ SOBĄ!
...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zacznę od tego, że po przeczytaniu tej książki przeżyłam załamanie. Nie dlatego, że to już koniec tylko dlatego, że jeśli "Zbuntowana" mile mnie zaskoczyła to "Wierna" pokazała mi jak bardzo można zniszczyć cudowną powieść!
Od początku książki czułam się przytłoczona narracją z oczu Tobiasa. Autorka jak widać nie ma doświadczenia z pisaniem z oczy mężczyzny, gdyż moim zdaniem jego wypowiedzi bardziej pasowały do Tris! Kilka razy przyłapałam się na tym, że gubiłam wątek gdyż miliłam czyje wypowiedzi są z czyich ust!
To jest dopiero pierwszy KOLOSALNY błąd autorki, a było ich o wiele więcej: Miedzy innymi pośpiech fabuły. Wszystko działo się szybo i widać było, że autorka chce szybko skończyć tę serię.
Jednak najbardziej rozczarowało mnie zakończenie tej powieści.
Trzy razy nie! Dziękujemy! Poczułam się jakby Veronica Roth wymierzyła mi policzek. Pokochałam ją dzięki "Zbuntowanej", a teraz przez "Wierną" ją szczerze znienawidziłam! Autorka potraktowała Tris jakby jej w ogóle na niej nie zależało. A ostatnia scena z oczy Tris wywołała u mnie płacz, gdyż ŻADNA postać nie powinna kończyć swojego przedstawienia w taki sposób.
Mieliśmy 13 zdań by się z nią pożegnać! Bez żadnej zapowiedzi. 13 ZDAŃ W TYM DIALOGI! Jestem nawet nie wściekła a załamana. Tris zasłużyła na coś więcej niż zwykłe "Mam nadzieje" jako ostatnia myśl.
Jeśli bardzo wam zależy na tym by dowiedzieć się co stało się z Tris to przeczytajcie. Ja przeczytałam i niestety żałuje. Chce mi się płakać, ale muszę to napisać:
Jeśli nie musicie to nie czytajcie! ;c
Dziękuje za czytanie!

Zacznę od tego, że po przeczytaniu tej książki przeżyłam załamanie. Nie dlatego, że to już koniec tylko dlatego, że jeśli "Zbuntowana" mile mnie zaskoczyła to "Wierna" pokazała mi jak bardzo można zniszczyć cudowną powieść!
Od początku książki czułam się przytłoczona narracją z oczu Tobiasa. Autorka jak widać nie ma doświadczenia z pisaniem z oczy mężczyzny, gdyż moim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

BIJE POKŁONY DLA AUTORKI!

Nie mogłam wymarzyć sobie lepszych urodzin, jak te które spędziłam z tą książką. :)

Mało kiedy spotykam książkę która zachwyca mnie swoimi opisami. Tym razem tak się stało. Opisy były tak piękne, że w niektórych momentach chciało mi się płakać, że dopiero tak późno odkryłam te książkę.
Veronica Rossi miała piękny pomysł na fabułę. Jest to moja trzecia w karierze książka science fiction i wiem, że od tej pory będę częściej sięgać po tego rodzaju książki.
Lecz wracając do książki - fabuła porywa od samego początku. Książka pokazuje nam świat w których ludzie żyją w wirtualnych przestrzeniach a po wyjściu z nich i odłączeniu się od sieci - dziczeją. Główna bohaterka Aria zostaje wyrzucona z ich społeczeństwa gdyż zostaje wrobiona w zbrodnie której nie uczyniła. Jej drogi splatają się z tajemniczym Peery i tak rozpoczyna się historia.
Książka pokazuje nam wyjątkowych ludzi o wyjątkowych zdolnościach jak i odmiennych zachowaniach.
Polecam te książkę bardzo serdecznie gdyż należy ona do tych dzieł które ja najbardziej lubię - są to dzieła opisowe.
Veronica zostaje dziś moją ukochana pisarką ze względu na swój dar do tworzenia świata w którym chciałabym znaleźć się choćby na jeden dzień.
Zachęcam wszystkich do czytania i zapoznania się z twórczością Veronici Rossi

Miłego czytania! :)

BIJE POKŁONY DLA AUTORKI!

Nie mogłam wymarzyć sobie lepszych urodzin, jak te które spędziłam z tą książką. :)

Mało kiedy spotykam książkę która zachwyca mnie swoimi opisami. Tym razem tak się stało. Opisy były tak piękne, że w niektórych momentach chciało mi się płakać, że dopiero tak późno odkryłam te książkę.
Veronica Rossi miała piękny pomysł na fabułę. Jest to moja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Powiem tak - nie kupiłam książki gdyż zaczęłam tę książkę czytać na zupełnym spontanie i to w postaci pdf'a. Lecz gdy już sięgnęłam po książkę przeczytałam ją jednym tchem. Była piękna. Płakałam. Pomysł był tak nietuzinkowy, że nie wiedziałam co myśleć!
Lecz najgorsze było zakończenie! CZY TYLKO W MOJEJ WERSJI BRAKOWAŁO 20 STRON? Mówię poważnie. Nie wiem czy oryginalne tłumaczenie skończyło się tak jak moje czyli "- Mia - spytał"
A CO DALEJ? Jestem wstrząśnięta i chyba zacznę płakać ;_;
Jednak książkę polecam każdemu bez względu na wiek, płeć i upodobania!
Polecam i miłego czytania! :)

Powiem tak - nie kupiłam książki gdyż zaczęłam tę książkę czytać na zupełnym spontanie i to w postaci pdf'a. Lecz gdy już sięgnęłam po książkę przeczytałam ją jednym tchem. Była piękna. Płakałam. Pomysł był tak nietuzinkowy, że nie wiedziałam co myśleć!
Lecz najgorsze było zakończenie! CZY TYLKO W MOJEJ WERSJI BRAKOWAŁO 20 STRON? Mówię poważnie. Nie wiem czy oryginalne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Coś nowego. Pierwszy raz w mojej biblioteczce zagościła książka w której głównym wątkiem były - księżniczki! Dostałam te książkę na urodziny i podeszłam do niej z lekkim dystansem. Wszelki strach iż książka okaże się słaba minęły już w drugim rozdziale. Od razu POKOCHAŁAM POMYSŁ AUTORKI o okrutnym świecie w którym każdy ma swoje miejsce w hierarchii. Główna bohaterka zostaje wybrana do konkursu w którym przyszły król wybierze z pośród 35 kobiet swoją przyszłą żonę. Pomysł na konkurs wydawał mi się dobrym pomysłem. Autorka nie odwaliła byle jakiej roboty gdyż w powieści umieściła bardzo dużo postaci drugoplanowych. Na początku jednak wydawało mi się jakbym czytała podróbę "Igrzysk śmierci". Jednakże już po kilku rozdziałach złudzenie minęło.
Lecz teraz wypadało by powiedzieć co nie przypadło mi do gustu. Była to tylko jedna rzecz:
ZA MAŁO OPISÓW! Zamek w którym mieszkały był dla mnie obcym miejscem gdyż nie został w ogóle opisany! Wszystkie opisy były uogólnione - co może się niektórym spodobać a niektórych odstraszyć. Lecz wybaczam ten błąd Kierze Cass (autorce) gdyż książka mnie pochłonęła! Dziękuje jej za tak oryginalny pomysł i za tak inny od reszty *wątek miłosny!
Polecam te książkę z całego serca wszystkim miłośnikom "Igrzysk śmierci" gdyż będzie to miłe doświadczenie, oraz wszystkim miłośnikom wartkiej i odmiennej fabuły.
Miłego czytania! :)

*Co do wątku miłosnego nie był to tani romans proszę tak nawet nie myśleć! :)

Coś nowego. Pierwszy raz w mojej biblioteczce zagościła książka w której głównym wątkiem były - księżniczki! Dostałam te książkę na urodziny i podeszłam do niej z lekkim dystansem. Wszelki strach iż książka okaże się słaba minęły już w drugim rozdziale. Od razu POKOCHAŁAM POMYSŁ AUTORKI o okrutnym świecie w którym każdy ma swoje miejsce w hierarchii. Główna bohaterka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zacznę inaczej niż wszyscy. Nie powiem wam czy moim zdaniem książka jest dobra czy zła, bo sama tego nie wiem. Wstęp był dobry, pomysł na fabułę również co zachęciło mnie do czytania, lecz z czasem książka ta okazywała się być jednym słowem nijaka. Autorka nie przywiązywała uwagi do opisów przez co niektóre sceny były technicznie słabo przedstawione. Największą katastrofą tej książki był moment kulminacyjny który Gillian Shields postanowiła opisać w ciągu 5 ZDAŃ! Przeżyłam szok gdy czytałam ten fragment, gdyż była to - muszę to powiedzieć -katastrofa. Jednak jak zaznaczyłam na wstępie nie powiem wam, czy książka jest zła bo miała ona też w sobie kilka momentów bardzo ciekawych i dobrze zobrazowanych. Autorka miała rewelacyjny pomysł jeśli chodzi o miejsce akcji i łączące się z nim tajemnice.
Pomimo tego, że książka ta nie jest rewelacyjna to radzę wam ją przeczytać. Książka ma dobry pomysł przez co możecie miło spędzić wolną chwilę.
Miłego czytania :)

Zacznę inaczej niż wszyscy. Nie powiem wam czy moim zdaniem książka jest dobra czy zła, bo sama tego nie wiem. Wstęp był dobry, pomysł na fabułę również co zachęciło mnie do czytania, lecz z czasem książka ta okazywała się być jednym słowem nijaka. Autorka nie przywiązywała uwagi do opisów przez co niektóre sceny były technicznie słabo przedstawione. Największą katastrofą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Coś innego. Tymi dwoma słowami mogę opisać te książkę. Pomysł na świat jak z "Intruza" chodź zarazem zupełnie inny. Książka nie jest najgorsza. Autorka popisała się moim zdaniem tym, że jej opisy nie były nudne. Wstęp co prawda był bardzo szybki, ale za razem pełen emocji i dość porywający. Pomysł na historie bardzo mi się spodobał. Książka wciągnęła mnie i zafascynowała. Główna bohaterka ucieka ze szkoły, gdy dowiaduje się, że jej przyszłość nie będzie wyglądała tak jak jej od małego wmawiali. Nie wie gdzie ma się podziać i nie wie jak poradzi sobie w nowym miejscu.
Jedynym minusem książki jest to, że w Polsce nie zostały wydane kolejne części, przez co historia zatrzymuje się i zostawia w sercu pustkę. ;c
Polecam wam tę książkę i mam nadzieje, że spodoba się wam ona tak samo jak mi. Jednak ostrzegam - książka ta sprawiła, że płakałam na końcu po części z powodu fabuły ale szczególnie dlatego iż kolejna część nie została przetłumaczona, a to oznacza, że nie wiemy co dzieje się dalej z głównymi bohaterami.
Miłego czytania :)

Coś innego. Tymi dwoma słowami mogę opisać te książkę. Pomysł na świat jak z "Intruza" chodź zarazem zupełnie inny. Książka nie jest najgorsza. Autorka popisała się moim zdaniem tym, że jej opisy nie były nudne. Wstęp co prawda był bardzo szybki, ale za razem pełen emocji i dość porywający. Pomysł na historie bardzo mi się spodobał. Książka wciągnęła mnie i zafascynowała....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka "Zbuntowana" druga część trylogii 'Niezgodna" miło mnie zaskoczyła. Veronica tym razem przyłożyła się do swojej książki. Pierwsza część przytłaczała mnie szybkością fabuły jak i jej niedociągnięciami. Tris którą poznajemy w pierwszej części - mała, słaba, bojąca się bliskości drugiego człowieka zmienia się nie do poznania. Teraz staje się ona ryzykującą życie dziewczyną która nie boi się okazywać swojej miłości. Jeśli w pierwszej części brakowało mi momentów w których Tris była z Tobiasem to teraz poczułam, że jest ich nawet za dużo. Przeszkadzało mi również to jak autorka na siłę starała się nie dopuścić do szczerej rozmowy między głównymi bohaterami. Ale to na tyle jeśli chodzi o negatywy. "Zbuntowana" wciągnęła mnie całkowicie (przeczytałam ją w ciągu 10 godzin) swoją akcją i pomysłem. Dialogi nie były nudne i nie potrzebne a opisy były dokładne i niezbyt przytłaczające. Wszystkie wątki jakie Veronica dała do tej książki były świetnym pomysłem i już nie mogę się doczekać, aż przeczytam "Wierną". Z całego serca polecam "Zbuntowaną" i mam nadzieje, że porwie was ona tak samo jak mnie. :)
Miłego czytania! :)

Książka "Zbuntowana" druga część trylogii 'Niezgodna" miło mnie zaskoczyła. Veronica tym razem przyłożyła się do swojej książki. Pierwsza część przytłaczała mnie szybkością fabuły jak i jej niedociągnięciami. Tris którą poznajemy w pierwszej części - mała, słaba, bojąca się bliskości drugiego człowieka zmienia się nie do poznania. Teraz staje się ona ryzykującą życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka jednym słowem - niesamowita. Gdy zaczynasz czytać "Eragona" to zagłębiasz się w świat pełen niezwykłych stworzeń i równie niezwykłej przygody. To była pierwsza książką jaką przeczytałam i od 5 lat sięgam do niej w chwilach samotności.

Książka jednym słowem - niesamowita. Gdy zaczynasz czytać "Eragona" to zagłębiasz się w świat pełen niezwykłych stworzeń i równie niezwykłej przygody. To była pierwsza książką jaką przeczytałam i od 5 lat sięgam do niej w chwilach samotności.

Pokaż mimo to