Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ok, zaczynam. Kupiłam od razu wszystkie pozycje dostępne w empiku i powiedziałam sobie - dotarł do mnie szereg komentarzy, zachwytów i krytyki. Czytam nałogowo, uzależniona jestem od tego, że kiedy gdzieś jestem zawsze wlepiam wzrok w książkę i czytam.

No dobrze i teraz niestety na wstępie muszę powiedzieć jedno. Mam ogromną awersję do superbohaterów. Jako, że również oglądam sporo filmów, również te traktująco o herosach - chociaż odrobinę uwielbiam jak taki bohater dostaje po tyłku. No więc kilka faktów:
- nasza bohaterka rozumiem to już lepiej niż Achilles + Herkules razem wzięci to alfa i omega wszelkiej możliwości
- zapożyczenia, wątki - czytajac kolejne sceny doszłam do wniosku, że 80% tej/tych książek czytałam
- wychowana na fantastyce spodziewam się dużo więcej
- ponoć sukcesem na książkę jest pikantnośc scen - aboslutnie nei dostrzegałam tutaj umiejętności wzbudzania we mnie podniecenia, raczej nude, już przy grafomanii 50 twarzy czułam więcej adrenalinki
- sceny walk - uważam, że autorka powinna poczytać o sztukach walk jak również o używaniu broni
- anatomia człowieka na poziomie gorszym niż nauczają w gimnazjum

Książka ma(miała) ten plus, że napisana była bardzo lekkim językiem, który nie zmuszał mnie do zbędnego wysilenia mózgu

- użycie narracju 1osobowej to chyba antropomorifzacja (książki),
- męska część bohaterów - baaaardzo płaska i cynicznie głupia

Daje jedną gwiazdkę z kilku powodów:
- nie tego spodziewam się po fantastyce
- fantasy-harlekin mnie kompletnie nie kręci
- osadzenie w realnym świecie książki jest dla mnie raczej wybraniem łatwizny ale każdy ma prawo do swojej opinii

Błagam wystrzegajcie mnie przed podobnymi pozycjami
Walnę na półkę i jak będę miała córkę w wieku gimnazjalnym pewnie do niej sięgnie.

jeżeli ktoś ceni sobie książki, które cokolwiek wnoszą literacką - tej pozycji należy unikać.

Ok, zaczynam. Kupiłam od razu wszystkie pozycje dostępne w empiku i powiedziałam sobie - dotarł do mnie szereg komentarzy, zachwytów i krytyki. Czytam nałogowo, uzależniona jestem od tego, że kiedy gdzieś jestem zawsze wlepiam wzrok w książkę i czytam.

No dobrze i teraz niestety na wstępie muszę powiedzieć jedno. Mam ogromną awersję do superbohaterów. Jako, że również...