Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jakbym nie widział nazwiska autora to bym nie zgadł, że to polska fantastyka. Tak dopracowana, interesująca i szanująca czytelnika jest to opowieść. Całość jest pomysłowa, spójna i logiczna. Akcja toczy się w sensownym celu i rzeczywiście wciąga; czytelnik ma wrażenie, że sam uczestniczy w opisanych zdarzeniach. Może tylko epilog bym pominął; wydaje się, że nic nie wnosi poza zwiększeniem objętości książki.

Jakbym nie widział nazwiska autora to bym nie zgadł, że to polska fantastyka. Tak dopracowana, interesująca i szanująca czytelnika jest to opowieść. Całość jest pomysłowa, spójna i logiczna. Akcja toczy się w sensownym celu i rzeczywiście wciąga; czytelnik ma wrażenie, że sam uczestniczy w opisanych zdarzeniach. Może tylko epilog bym pominął; wydaje się, że nic nie wnosi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To było moje pierwsze zderzenie z twórczością p.Kresa. Niestety, nie przeżyłem. Chociaż nie można odmówić autorowi talentu to pierwsze 100 stron (bo na tyle mi tylko sił do walki starczyło) jest dokładnie o niczym a dialogi są jakby wyjęte z telenoweli. Dobra jako pigułka nasenna, sprawdzone.

To było moje pierwsze zderzenie z twórczością p.Kresa. Niestety, nie przeżyłem. Chociaż nie można odmówić autorowi talentu to pierwsze 100 stron (bo na tyle mi tylko sił do walki starczyło) jest dokładnie o niczym a dialogi są jakby wyjęte z telenoweli. Dobra jako pigułka nasenna, sprawdzone.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dopracowana, wciągająca i spójna historia. Jak to dobrze, że zdarzają się jeszcze polscy autorzy, którzy traktują czytelnika poważnie i z szacunkiem, a nie jak jednorazowego klienta. Szkoda jedynie, że opowieść nie skończyła się trochę wcześniej. Końcowe rozdziały można było chyba sobie darować a opis wyprawy statkami był lekko nudnawy i w sumie nie wiadomo po co.

Dopracowana, wciągająca i spójna historia. Jak to dobrze, że zdarzają się jeszcze polscy autorzy, którzy traktują czytelnika poważnie i z szacunkiem, a nie jak jednorazowego klienta. Szkoda jedynie, że opowieść nie skończyła się trochę wcześniej. Końcowe rozdziały można było chyba sobie darować a opis wyprawy statkami był lekko nudnawy i w sumie nie wiadomo po co.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka całkiem sympatyczna, dająca do myślenia; potrafi i wzruszyć, i rozbawić. Pod koniec akcja zaczyna się już trochę rozwlekać i ślamazarzyć ale myślę, że warto przebrnąć bo historia ta pozostaje na dłużej w pamięci.
Sądząc po beznadziejnie przetłumaczonym tytule wina może leżeć po stronie oszczędności na tłumaczu. W połączeniu z dziadowskim projektem okładki, która ma się nijak do treści, dostajemy dobry produkt w mocno wybrakowanym opakowaniu. Takie rzeczy powinny być karalne a na miejscu autora poszukałbym sobie w Polsce innego wydawcy. Ja osobiście nigdy bym takiej książki nie kupił i przeczytałem ją tylko dlatego, że dostałem w prezencie.

Książka całkiem sympatyczna, dająca do myślenia; potrafi i wzruszyć, i rozbawić. Pod koniec akcja zaczyna się już trochę rozwlekać i ślamazarzyć ale myślę, że warto przebrnąć bo historia ta pozostaje na dłużej w pamięci.
Sądząc po beznadziejnie przetłumaczonym tytule wina może leżeć po stronie oszczędności na tłumaczu. W połączeniu z dziadowskim projektem okładki, która ma...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka nie jest normalna. Dziwna i niezdrowa atmosfera, nieznośni bohaterowie zachowują się w tak irytujący sposób, że po krótkim czasie człowiek życzy im szybkiej śmierci, żeby już nie męczyli siebie i innych. Ohydne opisy zranień, morderstw i sekcji mające chyba za zadanie przykryć ogólny brak sensu czy prawdopodobieństwa. Sam czułem się chory po przeczytaniu i innym nie polecam. Kobieta generalnie pisze tak jak się nazywa. Dwie gwiazdki za poprawny warsztat; nie można autorce zarzucić grafomanii, jak to czasami bywa. Trzecia za to, że do końca nie odgadłem kto jest mordercą...

Ta książka nie jest normalna. Dziwna i niezdrowa atmosfera, nieznośni bohaterowie zachowują się w tak irytujący sposób, że po krótkim czasie człowiek życzy im szybkiej śmierci, żeby już nie męczyli siebie i innych. Ohydne opisy zranień, morderstw i sekcji mające chyba za zadanie przykryć ogólny brak sensu czy prawdopodobieństwa. Sam czułem się chory po przeczytaniu i innym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno jest mi tę książkę wysoko ocenić. Z jednej strony, pod względem warsztatowym, nie można autorowi niczego zarzucić. Z drugiej jednak, historia jest potwornie nudna i pesymistyczna, niemiłosiernie porozciągana a opisywane wydarzenia są niespójne i nielogiczne. Nie ma tu wykreowanych żadnych ram prawdopodobieństwa (a nawet w bajkach dla dzieci lub książkach fantasy zwykle obowiązują pewne reguły) co powoduje, że wydarzyć się może właściwie wszystko i czyni lekturę męczącą, przygnębiającą, depresyjną oraz często irytującą. A te opisy: '...jechali na rowerach drogą wzdłuż rzeki, popędzani przez samochody, które wyznaczając światłami długość ulicy, napierały na nich od tyłu jak skrzyżowanie fali przypływu z szarżą kawalerii." - i tak prawie cały czas w podobnym stylu.
Być może jest to dzieło literatury. Ja osobiście mocno się umordowałem, walczyłem z tą powieścią prawie trzy tygodnie a doczołgałem się do końca tylko dlatego, że żal mi było wydanej na ten tytuł kasy.

Trudno jest mi tę książkę wysoko ocenić. Z jednej strony, pod względem warsztatowym, nie można autorowi niczego zarzucić. Z drugiej jednak, historia jest potwornie nudna i pesymistyczna, niemiłosiernie porozciągana a opisywane wydarzenia są niespójne i nielogiczne. Nie ma tu wykreowanych żadnych ram prawdopodobieństwa (a nawet w bajkach dla dzieci lub książkach fantasy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to