Cytaty
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta.
Na grobie Ewy. Adam: Gdziekolwiek była ona, t a m był raj.
I usiadła, nie czekając na moją odpowiedź. W ciągu pół minuty z sześć razy zmieniała pozycję na krześle, by ostatecznie wrócić do tej, którą przyjęła na początku.
Zbir patrzył na niego zbity z tropu i sprawiał wrażenie, że żadne z wypowiedzianych przez Fermina słów do niego nie dotarło. W chwilę później osobnik, przypuszczalnie spodziewający się po kurduplu wszystkiego, tylko nie ataku, otrzymał w nagrodę niespodziankę miesiąca, czyli potężne uderzenie walizką w miękkie podbrzusze.