Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Do tej pory nie sądziłem, że coś może być zbyt dobre, bo przecież nie ma zbyt dobrego piwa, zbyt dobrej pizzy, zbyt dobrego sexu itd. Pan Lodowego pokazał mi, że jestem w błędzie. Przygody nocnego wędrowca wypełniły lukę w moim sercu, która powstała po przeczytaniu historii rewolwerowca Rolanda tworząc przy tym nową, jeszcze większą. Piszę tą opinię na świeżo po lekturze i nie wiem co mogę powiedzieć. W moim umyśle Ulf po raz wtóry zamienił się w drzewo i zakorzenił się bardzo mocno, jednakże nie umierając przy tym. I chyba nie ma sensu strzępić języka, kto przeczytał ten wie co czuje, kto nie przeczytał zdecydowania powinien. Nich Ogród będzie z Wami!

Do tej pory nie sądziłem, że coś może być zbyt dobre, bo przecież nie ma zbyt dobrego piwa, zbyt dobrej pizzy, zbyt dobrego sexu itd. Pan Lodowego pokazał mi, że jestem w błędzie. Przygody nocnego wędrowca wypełniły lukę w moim sercu, która powstała po przeczytaniu historii rewolwerowca Rolanda tworząc przy tym nową, jeszcze większą. Piszę tą opinię na świeżo po lekturze i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie będę się rozwodził nad wątkami ani nad strukturą trylogii ani o stylu w jakim jest napisana. Chyba najlepiej wyrażę swoją opinię jednym zdaniem.

Szkoda, że ta wspaniała historia kończy się tak szybko.

Nie będę się rozwodził nad wątkami ani nad strukturą trylogii ani o stylu w jakim jest napisana. Chyba najlepiej wyrażę swoją opinię jednym zdaniem.

Szkoda, że ta wspaniała historia kończy się tak szybko.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chciałbym jak zawsze móc stwierdzić po przeczytaniu czegoś co napisał King, że było świetne, niesamowite itd. ale nie mogę.. Odniosłem wrażenie, że tak jakby trochę zabrakło w tej książce samego Kinga, jego gawędziarstwa, z którego tak zawsze sam drwił. Kiedy skończyłem nie poczułem tego wow, żadnej pustki czy euforii. Książka była dobra, ale niestety tylko dobra.

Chciałbym jak zawsze móc stwierdzić po przeczytaniu czegoś co napisał King, że było świetne, niesamowite itd. ale nie mogę.. Odniosłem wrażenie, że tak jakby trochę zabrakło w tej książce samego Kinga, jego gawędziarstwa, z którego tak zawsze sam drwił. Kiedy skończyłem nie poczułem tego wow, żadnej pustki czy euforii. Książka była dobra, ale niestety tylko dobra.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wyrażałem swojej opinii na temat sagi mrocznej wieży odnosząc się do każdego tomu z osobna ponieważ uznałem, że opinię powinienem umieścić przy ostatnim tomie, który jest podsumowaniem opowieści o rewolwerowcu. Nie potrafię pięknie pisać, nie znam się na stylach pisania książek itd. Jednak całkiem nieźle znam się na emocjach i Mroczna wieża jest jak potężny zastrzyk emocji, pomijając gawędziarstwo Kinga, które nawiasem mówiąc uwielbiam. Abstrahując od niesamowicie skonstruowanego świata i jego wielopłaszczyznowości oraz mnogości wątków King zadbał o budowanie napięcia i emocje, które jak już możecie się domyślić są dla mnie najważniejsze. Podczas lektury zacząłem odczuwać więź z głównym bohaterem czym byłem zaskoczony. Nie sądziłem do tej pory, że można tak bardzo zżyć się z bohaterem. Całą siłą woli starałem się dopingować Rolanda w jego podróży. Serce mi pękło kiedy poznałem zakończenie Magnum Opus Kinga. Byłem całkowicie skołowany(nie bez wstydu przyznam, że musiałem skoczyć po parę piw, aby jakoś się pozbierać, co z resztą przyniosło skutek odwrotny od oczekiwanego) Długo po zakończeniu lektury mrocznej wieży nie mogłem złapać się za inną książkę i czuję, że już zawsze Roland i jego historia będą miały szczególne miejsce w mojej pamięci i w sercu czego wam, którzy przeczytaliście lub zamierzacie przeczytać cykl mrocznej wieży życzę.

Nie wyrażałem swojej opinii na temat sagi mrocznej wieży odnosząc się do każdego tomu z osobna ponieważ uznałem, że opinię powinienem umieścić przy ostatnim tomie, który jest podsumowaniem opowieści o rewolwerowcu. Nie potrafię pięknie pisać, nie znam się na stylach pisania książek itd. Jednak całkiem nieźle znam się na emocjach i Mroczna wieża jest jak potężny zastrzyk...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza część niesamowitej sagi po przeczytaniu nie pozostawia nam innej możliwości jak sięgnięcie po następne tomy mrocznej wieży.

Pierwsza część niesamowitej sagi po przeczytaniu nie pozostawia nam innej możliwości jak sięgnięcie po następne tomy mrocznej wieży.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to