rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kogo widzisz gdy patrzysz w lustro? Żyjesz jeszcze? Czy żyłeś kiedykolwiek? Ed Kennedy, "tylko Ed", jak mówią niektórzy jego znajomi, nie żyje, choć o tym nie wie. Musi przejść serię prób... ale czyich? po co? komu by miało zależeć, żeby w jego marnym życiu coś się zmieniło, by coś dotarło do takiego przeciętniaka? A jednak, czeka go czas próby. Odpowiedź na pytanie, czy ktoś się nim bawi, czy to zamysł kogoś, kto jednak chce do niego wyciągnąć pomocną dłoń, poznasz już niebawem, gdy tylko odczytasz, co kryją w sobie asy do gry...

Kogo widzisz gdy patrzysz w lustro? Żyjesz jeszcze? Czy żyłeś kiedykolwiek? Ed Kennedy, "tylko Ed", jak mówią niektórzy jego znajomi, nie żyje, choć o tym nie wie. Musi przejść serię prób... ale czyich? po co? komu by miało zależeć, żeby w jego marnym życiu coś się zmieniło, by coś dotarło do takiego przeciętniaka? A jednak, czeka go czas próby. Odpowiedź na pytanie, czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja obowiązkowa. Wiele tłumaczy. Nasze zachowania w związkach okazuje się, są dość typowe i wynikają wprost z psychologii. Można wywnioskować w której fazie związku jesteśmy i jak sobie radzić bądź być może pomóc.

Pozycja obowiązkowa. Wiele tłumaczy. Nasze zachowania w związkach okazuje się, są dość typowe i wynikają wprost z psychologii. Można wywnioskować w której fazie związku jesteśmy i jak sobie radzić bądź być może pomóc.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyznam się,że nie mogłam długo przebrnąć przez początek książki... do tego stopnia, że odłożyłam ją na parę m-cy do momentu, aż przyszedł odpowiedni nastrój do powrotu do zagłębienia się w jej klimacie - trochę sennym, skupionym na odczuciach wewnętrznych, związanych zwłaszcza z utratą partnera, ale jednocześnie analitycznym, związanym z obserwacjami, jak bohatera - wykładowcę,dziwaka, itp. - postrzegają inni. Cóż... lektura doskonała na zimowe popołudnia i wieczory, kojąca, inteligentna, dziwna.

Przyznam się,że nie mogłam długo przebrnąć przez początek książki... do tego stopnia, że odłożyłam ją na parę m-cy do momentu, aż przyszedł odpowiedni nastrój do powrotu do zagłębienia się w jej klimacie - trochę sennym, skupionym na odczuciach wewnętrznych, związanych zwłaszcza z utratą partnera, ale jednocześnie analitycznym, związanym z obserwacjami, jak bohatera -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciąg dalszy "Miłości w stanie wyższej konieczności". Polecam.

Ciąg dalszy "Miłości w stanie wyższej konieczności". Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

trzymająca w napięciu, realistycznie przedstawiająca rzeczywistość z czasów PRL-lu, a jednocześnie przesiąknięta błyskotliwą narracją autorki - zawodowej dziennikarki, momentami brutalna, ale też dająca pogląd na życie i trudne wybory tamtych czasów. porywająca.

trzymająca w napięciu, realistycznie przedstawiająca rzeczywistość z czasów PRL-lu, a jednocześnie przesiąknięta błyskotliwą narracją autorki - zawodowej dziennikarki, momentami brutalna, ale też dająca pogląd na życie i trudne wybory tamtych czasów. porywająca.

Pokaż mimo to