Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dopiero pod koniec wczułam się w sytuację głównej bohaterki, ale nie przeszkodziło mi to w czerpaniu przyjemności z czytania tej książki.

Dopiero pod koniec wczułam się w sytuację głównej bohaterki, ale nie przeszkodziło mi to w czerpaniu przyjemności z czytania tej książki.

Chciałabym porozmawiać z autorką tej książki, ponieważ po jej przeczytaniu mam mnóstwo pytań. Mnóstwo niewyjaśnionych spraw. Zmęczyła mnie, okropnie, ale nie spodziewajmy się czegokolwiek innego po zajrzeniu do czyjejś głowy. Czy mi się podobała- nie wiem, trudno mi to określić, często nie pochwalałam postawy bohaterki. Książka zostawiła w mojej głowie jeszcze większy chaos niż wcześniej w niej był, dużo się stresowałam, musiałam przerywać lekturę kilkakrotnie na kilka minut. Polecam? Tak. A dlaczego? Przeczytajcie sami.

Chciałabym porozmawiać z autorką tej książki, ponieważ po jej przeczytaniu mam mnóstwo pytań. Mnóstwo niewyjaśnionych spraw. Zmęczyła mnie, okropnie, ale nie spodziewajmy się czegokolwiek innego po zajrzeniu do czyjejś głowy. Czy mi się podobała- nie wiem, trudno mi to określić, często nie pochwalałam postawy bohaterki. Książka zostawiła w mojej głowie jeszcze większy chaos...

Zakończenie mocno rozczarowujące. Zdenerwowało mnie to, że w przedmowie autorka zdradziła główną tajemnicę książki. Przeciętna, ale do dzieł tej autorki na 100% wrócę.

Zakończenie mocno rozczarowujące. Zdenerwowało mnie to, że w przedmowie autorka zdradziła główną tajemnicę książki. Przeciętna, ale do dzieł tej autorki na 100% wrócę.