rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Świetny artykuł o Polskiej Grze o Tron, a także o CSI: Golgocie.

Świetny artykuł o Polskiej Grze o Tron, a także o CSI: Golgocie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wyjątkowo ciekawy numer świata wiedzy. Zdecydowanie polecam artykuł o Antarktydzie, pograniczu życia i śmierci czyli "Co właściwie dzieje się kiedy umieramy", Zaporze Trzech Przełomów w Chinach. Redakcja się postarała.

Wyjątkowo ciekawy numer świata wiedzy. Zdecydowanie polecam artykuł o Antarktydzie, pograniczu życia i śmierci czyli "Co właściwie dzieje się kiedy umieramy", Zaporze Trzech Przełomów w Chinach. Redakcja się postarała.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Bracia Borowscy o Was nie da się tak szybko zapomnieć...
Trzecia część trylogii "Zakręty losu" to opowieść Łukasza "Lukasa" Borowskiego, który w dniu swojego wieczoru kawalerskiego spowiada się bratu z gangsterskiego życia. Książka jest pełna emocji, trzyma w napięciu i bardzo się cieszę, że głównie poświęcona jest Łukaszowi, który z zewnątrz jest gangsterem bez skrupułów a w środku to czuły, kochający mężczyzna. Autorka przedstawia metamorfozę bohatera, jego miłość do Małgorzaty, stosunek do rodziców, braterską miłość do brata a na końcu miłość do tej jedynej, ukochanej Małgorzaty. Autorka pokazuje czytelnikowi, że nie należy oceniać nikogo powierzchownie i po okładce. Z zapartym tchem przeczytałam ją w jedną noc. Razem z bohaterami przeżywałam każdy moment z życia Łukasza, i niejednokrotnie łzy mi leciały nad jego losem. Zdecydowanie trylogia pani Agnieszki trafiła do mojego serca i na pewno szybko nie zapomnę o braciach Borowskich. I zdecydowanie must have tej zimy!
Gorąco polecam na zimowe, jesienne wieczory.

Bracia Borowscy o Was nie da się tak szybko zapomnieć...
Trzecia część trylogii "Zakręty losu" to opowieść Łukasza "Lukasa" Borowskiego, który w dniu swojego wieczoru kawalerskiego spowiada się bratu z gangsterskiego życia. Książka jest pełna emocji, trzyma w napięciu i bardzo się cieszę, że głównie poświęcona jest Łukaszowi, który z zewnątrz jest gangsterem bez skrupułów a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Po raz kolejny powtórzę - uwielbiam panią Agnieszkę Lingas-Łoniewską.
Już dawno żadna książka nie dostarczyła mi tyle sprzecznych emocji. Czytając książkę w nocy, płakałam ze wzruszenia i przeżywałam każdy ból razem z bohaterami. Zaś w dzień wkurzałam się na postać Krzysztofa - bo przecież w świecie realnym tacy faceci nie istnieją! Za to bardzo zafascynowała mnie czarna postać Łukasza "Lukasa" Borowskiego i już nie mogę się doczekać kolejnych części.
Co do fabuły książki...
Akcja podzielona jest na dwie części - lata młodzieńcze, kiedy Katarzyna i Krzysztof mają po 18 lat, a także lata gdzie obydwoje są już dawno po trzydziestce.
W latach młodzieńczych akcja książki zaczyna się dość spokojnie. Katarzyna Matczak, mieszka z ojcem, matkę straciła gdy miała zaledwie 3 lata. Ojciec po wielu latach bycia sam, postanowił ponownie ożenić się z Anną Filipak, która ma córkę w wieku Kasi - Gosię. Relacje dziewczyn nie są idealne, przynoszą im wiele cierpienia. Z racji ponownego ożenku ojca Kasia musi się przeprowadzić do podmiejskiej wrocławskiej miejscowości, gdzie mieszka macocha i przybrana siostra.
Jak się splatają losy Kasi i Krzysia? Otóż kiedy dziewczyna postanawia pójść pobiegać do lasu, najeżdża na nią pewien przystojny chłopak rowerem. Ich pierwsze spotkanie zaowocowało miłością od pierwszego wejrzenia. Mało tego, okazuje się, że uroczy chłopak chodzi z Gosią, siostrą Katki, którą postanawia potem zostawić właśnie dla Kasi.
Rozstanie Gosi i Krzysztofa rozpoczyna jeden z najtrudniejszych momentów w życiu głównych bohaterów. Gosia po rozstaniu wraca do swojego byłego chłopaka - Łukasza Borowskiego, brata Krzysia. Łukasza, który jest gangsterem i handlarzem narkotyków....
W drugiej części poznajemy już dorosłych bohaterów. Krzysztof - mecenas, robot, niezdolny do ludzkich odruchów - tak nazywają go jego pracownicy. Katarzyna - słynna pani prokurator. Losy pani prokurator znowu splatają się z braćmi Borowskimi. Ale na tym koniec spamowania!.
Książka napisana prosto i subtelnie, nawet sceny seksualne są napisane bez żadnej ordynarności. Posiada bardzo dużo emocji, przez co nie daje czytelnikowi chwili swobody. Jak już zacznie się ją czytać, nie w sposób ją odłożyć.
Zdecydowanie polecam Zakręty losu.

Po raz kolejny powtórzę - uwielbiam panią Agnieszkę Lingas-Łoniewską.
Już dawno żadna książka nie dostarczyła mi tyle sprzecznych emocji. Czytając książkę w nocy, płakałam ze wzruszenia i przeżywałam każdy ból razem z bohaterami. Zaś w dzień wkurzałam się na postać Krzysztofa - bo przecież w świecie realnym tacy faceci nie istnieją! Za to bardzo zafascynowała mnie czarna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam panią Agnieszkę Lingas-Łoniewską. A za co? A za to, że zabrała mnie do małego miasteczka na Dolnym Śląsku i razem z bohaterami spędziłam kilka godzin ich życia.
Głównymi bohaterami są Monika - nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej, a także Jarek - chirurg z dużym bagażem życiowym. Ich historia zaczyna się kiedy Jarek trafia do domu Moniki, w którym chce wynająć pokój. Autorka z banalnej historii zrobiła stworzyła wspaniałą opowieść, w której czytelnik zatapia się całą swoją osobowością. Zaczynając czytać książkę od razu wiedziałam, że nie odłożę książki dopóki jej nie skończę. I tak się właśnie stało.

"Łatwopalni" to historia nie tylko Jarka i Moniki, to także historia ich przyjaciół i rodziny. Choć wszystko kręci się wokół głównych bohaterów, autorka tak wplotła postacie drugoplanowe, że wcale nie przeszkadzają.

Szybka akcja, dynamiczne tempo. To co uwielbiam najbardziej.

Wielkim plus dla autorki za pokazanie krajobrazu Dolnego Śląska - zamku Czocha, zamku w Grodnie, Zamkowej Góry w Wałbrzychu.

Zdecydowanie polecam!

Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam panią Agnieszkę Lingas-Łoniewską. A za co? A za to, że zabrała mnie do małego miasteczka na Dolnym Śląsku i razem z bohaterami spędziłam kilka godzin ich życia.
Głównymi bohaterami są Monika - nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej, a także Jarek - chirurg z dużym bagażem życiowym. Ich historia zaczyna się kiedy Jarek trafia do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Po nieudanych podejściach do "Upadłych", postanowiłam dać jeszcze jedną szansę Lauren Kate, ponieważ jestem miłośniczką fantastyki i mitologii. Namówiłam więc koleżankę, która pracuje w bibliotece, żeby zamówiła mi tą książkę. Już po 10 stronach bardzo się ucieszyłam, że zawsze w mojej liście znajdowały się ważniejsze książki do kupienia niż "Łza".
Autorka przedstawia nam historię dziewczyny Eureki, która traci w wypadku ukochaną matkę a wokół niej zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Znikąd pojawia się Ander i towarzyszy jej w każdej minucie życia, przyjaciel Brooks staje się zaborczy a Eureka może liczyć na jej wierną, zwariowaną przyjaciółkę Cat. Z chwilą kiedy główna bohaterka dostaje spadek po matce, tak naprawdę zaczyna się cała akcja.
Niestety książka mnie nie porwała, musiałam się zmusić aby dokończyć ją czytać, chociaż nie należy do najgorszych książek jakie w życiu czytałam. Jednak po kontynuację Łzy nie sięgnę..

Po nieudanych podejściach do "Upadłych", postanowiłam dać jeszcze jedną szansę Lauren Kate, ponieważ jestem miłośniczką fantastyki i mitologii. Namówiłam więc koleżankę, która pracuje w bibliotece, żeby zamówiła mi tą książkę. Już po 10 stronach bardzo się ucieszyłam, że zawsze w mojej liście znajdowały się ważniejsze książki do kupienia niż "Łza".
Autorka przedstawia nam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Polowałam na tą książkę bardzo długi czas, w bibliotece jej nie ma więc postanowiłam ją kupić kuszona pozytywnymi opiniami i piękną oprawą graficzną książki. Jednak książka bardzo mnie rozczarowała. Chyba nie rozumiem fenomenu tej "powieści".
Akcja jest nudna jak flaki z olejem, czasami nie miałam pojęcia o czym czytam. Nie będę opisywała fabuły, bo nie ma to nawet sensu. Jedynym słabym plusikiem jest postać Gwen, która jako jedyna w tej książce ma swoje zdanie
i nie boi się go powiedzieć w przeciwieństwie do głównej bohaterki, która sama nie wie czego chce i pragnie być w centrum zainteresowania. Z chęcią sprzedałabym książki ale zachowam je jako ostrzeżenie przed bezsensownym kupowaniem książek z powodów ładnej oprawy graficznej.

Polowałam na tą książkę bardzo długi czas, w bibliotece jej nie ma więc postanowiłam ją kupić kuszona pozytywnymi opiniami i piękną oprawą graficzną książki. Jednak książka bardzo mnie rozczarowała. Chyba nie rozumiem fenomenu tej "powieści".
Akcja jest nudna jak flaki z olejem, czasami nie miałam pojęcia o czym czytam. Nie będę opisywała fabuły, bo nie ma to nawet sensu....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Książka godna polecenia każdemu kto ma lub miał problemy z rodzeństwem. Tak naprawdę książka dostała się w moje ręce przez przypadek ale nie żałuję, ponieważ pochłonęłam ją w kilka wieczorów. Napisana prosto przejrzyście i jak dla mnie troszkę z humorem. Polecam na jesienne wieczory.

Książka godna polecenia każdemu kto ma lub miał problemy z rodzeństwem. Tak naprawdę książka dostała się w moje ręce przez przypadek ale nie żałuję, ponieważ pochłonęłam ją w kilka wieczorów. Napisana prosto przejrzyście i jak dla mnie troszkę z humorem. Polecam na jesienne wieczory.

Pokaż mimo to

Okładka książki Musisz to komuś powiedzieć Barbara Ciwoniuk, Olga Reszelska
Ocena 6,7
Musisz to komu... Barbara Ciwoniuk, O...

Na półkach: , , , , ,

Przeczytałam wiele książek serii plus minus 16. Książka Barbary Ciwoniuk pt. "Musisz to komuś powiedzieć" moim zdaniem należy do jednych z słabszych książek z tej serii. Jak dla mnie autorka za wiele problemów chciała w niej poruszyć, dojrzewanie, narkotyki, alkohol, homoseksualizm, bardzo wiele wątków zostało rozpoczętych ale większość z nich nie znalazła zakończenia w książce. Bardzo duża część książki została poświęcona Marii Konopnickiej, jednak nie jej twórczości co jej życia prywatnego. Niestety większość rozmów które dotyczyły pisarki opuszczałam, ponieważ mnie nie interesowały, dlatego przeczytałam jakieś 3/4 książki. Jedyną pozytywną stronę jaką dopatrzyłam w książce to postać Łukasza, którego od początku polubiłam i tylko dzięki niemu dotrwałam z trudem do końca.

Przeczytałam wiele książek serii plus minus 16. Książka Barbary Ciwoniuk pt. "Musisz to komuś powiedzieć" moim zdaniem należy do jednych z słabszych książek z tej serii. Jak dla mnie autorka za wiele problemów chciała w niej poruszyć, dojrzewanie, narkotyki, alkohol, homoseksualizm, bardzo wiele wątków zostało rozpoczętych ale większość z nich nie znalazła zakończenia w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Anna Łacina przedstawiła losy bohaterów z kilku perspektyw - uprowadzonej Róży, rodziny, która pragnie ją odnaleźć całą i zdrową, oraz siostry i jej miłosnych perypetii. Sięgnęłam po książkę kierowana dobrymi opiniami, lecz jej treść jakoś do mnie nie przemówiła.
Róża - to osoba moim zdaniem troszkę zagubiona, idąc a pielgrzymkę do Częstochowy spotyka miłego, spokojnego, poukładanego chłopaka, który w nieświadomy jej sposób zaczyna nią manipulować "bo tak mu się podoba".
Rodzice - kochający swoje córki, za wszelką cenę, chcą ją odnaleźć.
Jaśmina - mam wrażenie, że ta bohaterka nie wie czego do końca chce. Pragnie być blisko Romka, ale gdy ten próbuje się zbliżyć ta go odrzuca i jeszcze ma do niego o to pretensje. Wyjechała z znajomymi do Grecji pracować, by potem zwiedzać (ponieważ kocham Grecję i osobiście ją zwiedziła, spodobało mi się, że autorka pokazała ją od tej mało znanej strony).

Bardzo fajnie autorka przedstawiła historię ze strony rodziców, ale za to historia Róży i Ariela (chłopaka o kilku imionach) odeszła gdzieś w dal. Brakowało mi ciągłości treści. Mam wrażenie że była pisana, jeden rozdział o Róży, kolejne 10 o Jaśminie itd. Jak dla mnie książka jest lekkim czytadłem na jedno popołudnie (tyle zajęło mi jej przeczytanie). I szczerze powiem, że się troszkę zawiodłam, że przez całą treść kiedy Jaśmina dowiedziała się o zaginięciu siostry ani przez chwilę, nie przeszło jej przez myśl, że gdyby posłuchała prośby siostry i poszła z nią na tą pielgrzymkę albo zabrała ją ze sobą to nic takiego by się nie wydarzyło.

Anna Łacina przedstawiła losy bohaterów z kilku perspektyw - uprowadzonej Róży, rodziny, która pragnie ją odnaleźć całą i zdrową, oraz siostry i jej miłosnych perypetii. Sięgnęłam po książkę kierowana dobrymi opiniami, lecz jej treść jakoś do mnie nie przemówiła.
Róża - to osoba moim zdaniem troszkę zagubiona, idąc a pielgrzymkę do Częstochowy spotyka miłego, spokojnego,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

"Po tym co jej się dotąd przydarzyło, wierzyła, że nic się nie dzieje bez przyczyny, a zbiegi okoliczności nie są po to, żeby im się dziwić, tylko żeby iść drogą, którą wyznaczają."
Mój ulubiony cytat - zapisałam go sobie na karteczce, i powiesiłam nad łóżkiem:)

Lilka, to dziewczyna, która znalazła się w trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej. Kiedy poszła do wymarzonej szkoły, okazało się, że sama musi zapracować na część czesnego. I nie ważne, że życie rzucało jej kłody pod nogi - nie poddała się. Wsparcie, dostała tylko ze strony ojczyma - bo matka jak zwykle zajęta własnymi sprawami. Siostra, z którą nie może do końca się porozumieć, przeplatająca się w historii przyjaciółka. Problemy z chłopakiem, który wyjechał na inną wyspę. Nie do końca rozumiem, tylko wątku Łukasza, który nie został moim zdaniem rozwiązany jak należy. Ogólnie książka bardzo fajna:)

Jest pełna optymizmu 16 letniej dziewczyny, chociaż sama jestem z natury pesymistką, czytając tę książkę, uwierzyłam, że wszystko może się udać:)

"Po tym co jej się dotąd przydarzyło, wierzyła, że nic się nie dzieje bez przyczyny, a zbiegi okoliczności nie są po to, żeby im się dziwić, tylko żeby iść drogą, którą wyznaczają."
Mój ulubiony cytat - zapisałam go sobie na karteczce, i powiesiłam nad łóżkiem:)

Lilka, to dziewczyna, która znalazła się w trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej. Kiedy poszła do wymarzonej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Koniec moich przygód z bohaterami trylogii spętanych przez Bogów. Bunt bogini to zdecydowanie najlepsza książka ze wszystkich. Spędziłam z nią wczoraj cały wieczór i nie mogłam się oderwać nie doczytawszy końca. Prawie wszyscy ocaleli, wojna się skończyła i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Koniec, jak każdy inny. Najważniejsze, że mój ulubiony bohater z całej trylogii ocalał - Hektor. Ogólnie mam mieszane uczucia co do książki, pierwszy raz czytałam mitologię pomieszaną z światem współczesnym i tak do końca nie mam zdania na temat książek Josephine Angelini. Jak dla mnie czegoś było za dużo a czegoś brakowało. Nie powiem, żebym tęskniła za bohaterami i miała ochotę wrócić do pozycji. No chyba poza Hektorem ;)

Koniec moich przygód z bohaterami trylogii spętanych przez Bogów. Bunt bogini to zdecydowanie najlepsza książka ze wszystkich. Spędziłam z nią wczoraj cały wieczór i nie mogłam się oderwać nie doczytawszy końca. Prawie wszyscy ocaleli, wojna się skończyła i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Koniec, jak każdy inny. Najważniejsze, że mój ulubiony bohater z całej trylogii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Książka bardzo przypomina mi zmierzch, rodzina która bardzo się kocha, nadopiekuńcza matka, bracia którzy się nie zgadzają ale idą za sobą ramię w ramię i przygarnięta dziewczyna którą wychowuje tylko ojciec. Czysty Zmierzch prawda?
I nawet by mi to nie przeszkadzało, bo w końcu fabuła jest inna. Przetrawiłam książkę w jeden wieczór - takie ot czytadło. Książka jest sympatyczna, ale nie mogłam przetrawić jednego - latania, moim zdaniem autorka przesadziła z tym i książka dla mnie straciła swój urok. Jedynie dlaczego ją czytałam to charakter Hektora, zakochałam się w nim od pierwszego przeczytania ;)

Książka bardzo przypomina mi zmierzch, rodzina która bardzo się kocha, nadopiekuńcza matka, bracia którzy się nie zgadzają ale idą za sobą ramię w ramię i przygarnięta dziewczyna którą wychowuje tylko ojciec. Czysty Zmierzch prawda?
I nawet by mi to nie przeszkadzało, bo w końcu fabuła jest inna. Przetrawiłam książkę w jeden wieczór - takie ot czytadło. Książka jest...

więcej Pokaż mimo to