Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pięknie wydana "encyklopedia superfoods" przeznaczona dla osób, które są gotowe poszukać, sporo zapłacić za składniki i poświęcić trochę czasu dla zdrowia. Książka raczej dla pasjonatów zdrowego żywienia, chociaż nawet miłośnika polskiej kuchni może zachęcić opatrzona zdjęciami charakterystyka 10 rodzajów superżywności: "historia, fakty i legendy", "korzyści", "na co zwracać uwagę", "w jaki sposób korzystać" i "przepisy".

Pięknie wydana "encyklopedia superfoods" przeznaczona dla osób, które są gotowe poszukać, sporo zapłacić za składniki i poświęcić trochę czasu dla zdrowia. Książka raczej dla pasjonatów zdrowego żywienia, chociaż nawet miłośnika polskiej kuchni może zachęcić opatrzona zdjęciami charakterystyka 10 rodzajów superżywności: "historia, fakty i legendy", "korzyści",...

Jakiś czas temu wpadłam na bloga Edyty Zając i od tego czasu obserwuję jak się rozwija jako psycholog, coach, matka, żona, kobieta dbająca o zdrowie i urodę. "30 dni do zmian" było projektem udostępnionym na blogu za darmo, sprawdzonym przez wielu jej czytelników, zanim Edyta postanowiła spełnić swoje marzenie i wydać książkę. Książka podzielona jest na części odpowiadające kolejnym tygodniom, a poszczególne tygodnie na kroki, które mamy stawiać każdego dnia według wskazówek osoby, która to wszystko sprawdziła na sobie. Edyta jest świetnie zorganizowana, co widać w jej stylu - wygodne podrozdziały, punktory, wyróżnienie tekstu, podkreślenia, tabelki, schematy, przykłady, podpowiedzi (np. lista rzeczy do spróbowania mająca aż 200 punktów), a jednocześnie bardzo osobiste podejście do czytelnika.
Warunek zmiany, którą obiecuje autorka jest jeden - postępować zgodnie z kolejnymi krokami, czyli przejść od czytania do działania, a więc praca nad sobą.

Jakiś czas temu wpadłam na bloga Edyty Zając i od tego czasu obserwuję jak się rozwija jako psycholog, coach, matka, żona, kobieta dbająca o zdrowie i urodę. "30 dni do zmian" było projektem udostępnionym na blogu za darmo, sprawdzonym przez wielu jej czytelników, zanim Edyta postanowiła spełnić swoje marzenie i wydać książkę. Książka podzielona jest na części odpowiadające...

Felietony, które zebrano w 50 rozdziałów, lekkie, dodające otuchy, wzmacniające wiarę tych, którzy wątpią w swoje możliwości i szukają sensu swojej pracy. Zapisałam sobie wszystkie lekcje i kilka cytatów, przeczytałam z przyjemnością, ale bez żalu oddam książkę właścicielce, od której ją pożyczyłam.

Felietony, które zebrano w 50 rozdziałów, lekkie, dodające otuchy, wzmacniające wiarę tych, którzy wątpią w swoje możliwości i szukają sensu swojej pracy. Zapisałam sobie wszystkie lekcje i kilka cytatów, przeczytałam z przyjemnością, ale bez żalu oddam książkę właścicielce, od której ją pożyczyłam.

Uwielbiam. Tłumaczenie świetne.

Uwielbiam. Tłumaczenie świetne.