Naprawdę bardzo dobry reportaż.
Nie ma epatowania krwią, gwałtem i śmiercią. Jest racjonalne rozliczenie się z powojniem, z trudem ułożenia sobie życia i świata na nowo.
Obrazy wojenne nie są nam obce, ale pierwszy rok po zakończeniu konfliktu był dla wielu ludzi równie kryzysowy co wojna. Skrajna bieda, zagubienie, głód, życie wśród gruzów, szabrownictwo... Domy i światy budowane na nowo. Właśnie o tym jest ten reportaż.
Naprawdę bardzo dobry reportaż.
Nie ma epatowania krwią, gwałtem i śmiercią. Jest racjonalne rozliczenie się z powojniem, z trudem ułożenia sobie życia i świata na nowo.
Obrazy wojenne nie są nam obce, ale pierwszy rok po zakończeniu konfliktu był dla wielu ludzi równie kryzysowy co wojna. Skrajna bieda, zagubienie, głód, życie wśród gruzów, szabrownictwo... Domy i światy...
Naprawdę bardzo dobry reportaż.
Nie ma epatowania krwią, gwałtem i śmiercią. Jest racjonalne rozliczenie się z powojniem, z trudem ułożenia sobie życia i świata na nowo.
Obrazy wojenne nie są nam obce, ale pierwszy rok po zakończeniu konfliktu był dla wielu ludzi równie kryzysowy co wojna. Skrajna bieda, zagubienie, głód, życie wśród gruzów, szabrownictwo... Domy i światy budowane na nowo. Właśnie o tym jest ten reportaż.
Naprawdę bardzo dobry reportaż.
więcej Pokaż mimo toNie ma epatowania krwią, gwałtem i śmiercią. Jest racjonalne rozliczenie się z powojniem, z trudem ułożenia sobie życia i świata na nowo.
Obrazy wojenne nie są nam obce, ale pierwszy rok po zakończeniu konfliktu był dla wielu ludzi równie kryzysowy co wojna. Skrajna bieda, zagubienie, głód, życie wśród gruzów, szabrownictwo... Domy i światy...