-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty
Całe miasto spało, latarnie daremnie oświetlały nieprzytomne ulice, jesienne drzewa lansowały swe wychudzone gałęzie, a popielate, okryte cieniem budynki uwydatniały swą błahość. Dopalając papierosa, w pewnym momencie widok stał się dla mnie przerażający. To byłam JA… Amelia, której nie lubiłam. Byłam dokładnie taka sama, jak moje miasto nocą…
Całe miasto spało, latarnie daremnie oświetlały nieprzytomne ulice, jesienne drzewa lansowały swe wychudzone gałęzie, a popielate, okryte cieniem budynki uwydatniały swą błahość. Dopalając papierosa, w pewnym momencie widok stał się dla mnie przerażający. To byłam JA… Amelia, której nie lubiłam. Byłam dokładnie taka sama, jak moje miasto nocą…
Od kilku tygodni walczę z czymś, czego wcześniej zupełnie w sobie nie dostrzegałam. Jakbym dokonywała właśnie jakiegoś samoresetu. To bardzo trudne, ciężko dostrzegać własne wady i jeszcze ciężej z nimi walczyć,
Od kilku tygodni walczę z czymś, czego wcześniej zupełnie w sobie nie dostrzegałam. Jakbym dokonywała właśnie jakiegoś samoresetu. To bardzo trudne, ciężko dostrzegać własne wady i jeszcze ciężej z nimi walczyć,