Najnowsze artykuły
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2017-02-28
2017-02-28
Średnia ocen:
6,7 / 10
106 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 545
Opinie: 12
Przeczytała:
2014-03-09
2014-03-09
Średnia ocen:
7,6 / 10
53 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (7 plusów)
Czytelnicy: 222
Opinie: 6
Zobacz opinię (7 plusów)
Popieram
7
Jako zupełny laik w dziedzinie fizyki i tylko nieznacznie mniejszy laik, jeśli chodzi o kosmologię, poczułam nagły zew poszerzenia horyzontów. Sięgnęłam po „Jak przetrwać wśród czarnych dziur (...)” – i absolutnie nie żałuję. Nie zdobyłam żadnej specjalistycznej wiedzy z zakresu fizyki, ale terminy jakie jak „splątanie kwantowe”, „teoria strun”, „standardowy model kosmologiczny” albo „bozon Higgsa” przestały być dla mnie tajemniczymi, a przy tym niemal całkiem pustymi pojęciami.
Tytuł polskiego tłumaczenia, jak już zauważył inny Czytelnik, rzeczywiście wprowadza w błąd – zagadnieniu czarnych dziur poświęcono raptem kilkanaście z niemal czterystu stron. Tytuł oryginalny, w wolnym tłumaczeniu: „Podręcznik użytkownika po Wszechświecie”, lepiej oddaje istotę rzeczy, ponieważ książka objaśnia, w jaki sposób funkcjonuje cała otaczająca nas materia (oraz antymateria, oraz oddziaływania niematerialne między cząstkami, jeśli już o tym mowa). Można się też z niej między innymi dowiedzieć, czy – i właściwie dlaczego – możliwe jest skonstruowanie wehikułu czasu albo jak dokładnie wygląda kwestia podróży z prędkością większą od prędkości światła.
Autorzy książki przekazują wiedzę w sposób wyjątkowo klarowny i obrazowy. Laik może mieć problemy z zapamiętaniem jakichś informacji, ale nie z ich zrozumieniem. Styl całości okazał się tak przystępny, że kolejne kartki przewracałam czasami wręcz za szybko, bez należytego skupienia. Humor, tak podkreślony w tytule polskiego wydania, jest dość specyficzny – skierowany przede wszystkim do nerdów albo do fanów science-fiction, czasem tak nieśmieszny (co autorzy przyznają wprost), że aż dobry. Raczej nie sprawi, że czytelnik będzie co chwila rechotał z rozbawieniem, ale sprawdza się znakomicie jako miły przerywnik, dzięki któremu lektura staje się znacznie strawniejsza.
Osoby poważnie zainteresowane fizyką i/lub kosmologią najprawdopodobniej uznają tę książkę za mało odkrywczą i nadmiernie uproszczoną, ale laikom takim jak ja polecam ją bez wahania.
Jako zupełny laik w dziedzinie fizyki i tylko nieznacznie mniejszy laik, jeśli chodzi o kosmologię, poczułam nagły zew poszerzenia horyzontów. Sięgnęłam po „Jak przetrwać wśród czarnych dziur (...)” – i absolutnie nie żałuję. Nie zdobyłam żadnej specjalistycznej wiedzy z zakresu fizyki, ale terminy jakie jak „splątanie kwantowe”, „teoria strun”, „standardowy model...
więcej Pokaż mimo to