Opinie użytkownika
Ta książka to zupełnie nie moja kategoria wiekowa, jednak wciągnęła mnie na tyle, żeby przeczytać ją na jednym posiedzeniu. Język bardzo przystępny, plastyczny, miejscami poetycki przez co dodaje uroku całej historii. Fabuła ciekawie poprowadzona. Myślę, że to bardzo dobra pozycja dla czytelniczek od 13 lat w górę, które lubią w książkach motyw pierwszych motyli w brzuchu.
Pokaż mimo toWydanie takie sobie, natomiast historia o Wedlach wciągnęła mnie bardziej niż bym się tego spodziewała. Po tym jak całe życie myślałam, że E.Wedel jest skrótem od Edward Wedel, cieszę się, że przypadkiem wpadłam tę pozycję w dziale dziecięcym, bo Edwarda wśród tych Wedlów to jednak nie było.. ;)
Pokaż mimo toPiękne wydanie jednotomowe. Czytając tę mangę bardzo miło spędziłam czas. Historia mnie wciągnęła, kreska cieszy oko, nie znajduję tu minusów.
Pokaż mimo toJa przeczytałam tę książkę na raz, uważając ją za przyjemną lekturę, natomiast moja mama męczy ją narzekając, że w niej nic się nie dzieje :D Dla tych, którzy lubią wartką akcję z trupem na pierwszej stronie to faktycznie mogą być flaki z olejem.
Pokaż mimo toKsiążka jest napisana prostym, ale przyjemnym językiem i jest łatwa w odbiorze. Łykałam kolejne strony, bez uczucia nudy, a często zdarza mi się odpływać myślami i czytać jedną stronę dwa razy. Wiadomo, że każdy ma inne upodobania i wymagania książkowe, ale moje oczekiwania zostały spełnione. Mnie ta historia wciągnęła bez reszty i nie będę się czepiać o nieścisłości z...
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemnie się to czyta. Można się tylko czasem pogubić w tym, że bohaterowie zwracają się do siebie po nazwisku, a ich imiona używane są między członkami rodziny, ale taki jest zwyczaj w Japonii.
Pokaż mimo toBardzo ładnie napisana książka, ale nie porwała mnie tak jak "Dziewczynka ze szkła". Miejscami mi się dłużyło.
Pokaż mimo toEch, Onizuka.. 20 lat temu oglądałam anime, a teraz chwyciłam za mangę, bo znalazłam ją przypadkiem w bibliotece na dziale dziecięcym obok Yotsuby (?!). Jakaś 12 letnia dziewczynka odkładała dalsze tomy, zostawiając mnie w lekkim szoku, a ja zanim jeszcze przeczytałam wiedziałam, że ta manga powinna stać gdzieś wyżej poza zasięgiem małolatów. Jako dorosła kobieta z...
więcej Pokaż mimo toBardzo fajne opowiadania sympatycznego łobuza. Rozdziały są krótkie, czcionka dość duża. Wydanie jest bardzo ładne i okraszone licznymi mniejszymi i większymi ilustracjami. Język jest prosty i zabawny, bo w końcu to sam Mikołajek opowiada nam o swoich perypetiach. Trochę się zdziwiłam, że dzieciaki w książce wyzywają się od głupków i idiotów, choć z drugiej strony, często...
więcej Pokaż mimo toDaję 10, bo trafiło w mój gust. Manga lekka, przyjemna, niewymagająca wielkiego skupienia, bez durnowatych tekstów, przemocy, czy świecenia cyckami. Temat może nie jest odkrywczy, ale właśnie takie coś chciałam przeczytać, żeby na chwilkę oderwać się od codzienności.
Pokaż mimo toSą książki dla dzieci, które potrafią zainteresować i wciągnąć czytelnika bez względu na wiek. Taka jest pierwsza część tej serii "Koń na receptę", a to jest jej równie udana kontynuacja. Historia dzieje się w tym samym miejscu, rok później i opowiadana jest z perspektywy Gai, przyjaciółki Jagody. Język, humor i wiersze znowu mnie zachwyciły. I dałabym znowu 10, ale jednak...
więcej Pokaż mimo toA niech tam, daję 10 mimo że nie nazwałabym tego arcydziełem ;) Jest to jednak bardzo wartościowa książka i wspaniała lektura, w szczególności dla lubiących konie. Podoba mi się fabuła, tematy jakie są poruszane i przemiana głównej bohaterki. Język i humor również na duży plus. Wszystkie słowa, które mogłyby wydawać się niezrozumiałe młodemu czytelnikowi są od razu...
więcej Pokaż mimo toTak jak poprzednia część do mnie nie trafiła, tak o dziwo ta była całkiem niezła. Nadal nie uważam tej mangi za coś wybitnego i mimo, że są ładne obrazki i historia jest o perypetiach 6-latki to jednak miejscami można się zdziwić tekstami typu "ty mendo" albo "ale tu nasrane ozdóbek" -.- Wiem, że ta seria jest popularna wśród dzieci, również tych rozpoczynających przygodę z...
więcej Pokaż mimo toNie wiem jak mam to ocenić. Pewnie w zależności kto sięgnął po tę mangę oceny będą z goła różne. Taka trochę rozrywka niskich lotów, ale czasem może coś takiego też jest potrzebne. Coś w stylu "takie durnowate, że aż śmieszne", bo walorów jakichkolwiek to tu zdecydowanie brak. Kreska jest ładna to fakt. Chciałam tą serią wciągnąć w świat mangi moją 11-latkę, ale teraz to...
więcej Pokaż mimo toMam wrażenie, że bardzo mało wydarzyło się w tej książce jak na tyle stron i na dodatek dopiero od połowy zaczęło się rozkręcać. Historia wydaje mi się trochę rozwleczona, być może przez znaczną ilość opisów wszystkiego i wszystkich. Niby ładnie to wszystko jest zobrazowane i z pewnością działa na wyobraźnię, ale niektóre opisy były dodane chyba tylko po to, żeby rozdziały...
więcej Pokaż mimo to
Książka poprawna, ale z pewnością nie z tych, do których wraca się z sentymentem po czasie, ani nie z tych, które mogłyby zainteresować starszych czytelników, mimo że przeznaczone są dla młodszego odbiorcy.
Ot historia z życia dziewczynki, uczennicy szkoły artystycznej, która bierze udział w castingu do znanego musicalu. Przedstawione są jej relacje z rodzicami, babcią, a...
Bardzo ciekawa, wciągająca historia o dziewczynce, córce szklarza tworzącego ze szkła niezwykłe rzeczy, która chce nauczyć się posługiwania się drzemiącą w niej magią. Do tego dochodzi wątek jej młodszej siostry, którego nie chcę zdradzać, bo na nim opiera się fabuła, a który choć smutny, to jest ciekawie poprowadzony.
Nie czytałam na razie innych części z tej serii, ale...
Książkę oceniam na 8, a japoński serial animowany z 1985 na jej podstawie na 10. Niedawno obejrzałam tę serię ponownie z dzieckiem, a potem odsłuchałam książkę w formie audiobooka. Książkowa historia została wspaniałe przeniesiona na ekran, ale ku mojemu zaskoczeniu brakuje w niej Petera (chłopca, który pomagał Sarze wiele razy załatwiać sprawunki na mieście i przez jakiś...
więcej Pokaż mimo toTytułowa kraina smaku wydała mi się ciekawym pomysłem na miejsce akcji. W książce pojawia się mnóstwo "jedzeniowych" opisów i o ile na początku podobały mi się one, to im dłużej czytałam tym bardziej mnie one męczyły. Trochę tak, jakby autor koniecznie chciał "wcisnąć" wszystko co mu w tym temacie przyszło do głowy. Bardzo podobała mi się postać Madame Cieciorki i drzewo...
więcej Pokaż mimo to