Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.

Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.

(...) nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie...

(...) nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie...

Żyłem jak chciałem i umrę jak mi się podoba.

Żyłem jak chciałem i umrę jak mi się podoba.

Jak ocalisz jedno życie, jesteś bohaterem. Jak ocalisz tysiąc, jesteś pielęgniarką.

Jak ocalisz jedno życie, jesteś bohaterem. Jak ocalisz tysiąc, jesteś pielęgniarką.

Świat nie jest ani okrutny, ani radosny. Jest po prostu chaosem pędzących na oślep cząsteczek, mieszaniną reagujących ze sobą substancji chemicznych. Nie ma w nim prawdziwego ładu. Nie ma uświęconego potępienia zła i zwycięstwa słusznej sprawy. Chaos, dziecino. To wszystko chaos.

Świat nie jest ani okrutny, ani radosny. Jest po prostu chaosem pędzących na oślep cząsteczek, mieszaniną reagujących ze sobą substancji chemicznych. Nie ma w nim prawdziwego ładu. Nie ma uświęconego potępienia zła i zwycięstwa słusznej sprawy. Chaos, dziecino. To wszystko chaos.

Nic nie dzieje się bez powodu.

Nic nie dzieje się bez powodu.

(...)-Ale - ciągnął wytrwale Ash - to zabrzmi dziwnie... chyba cię kocham. Sość rozpaczliwie. - Dalej zdzierał korę z patyka. Nie patrzyła na niego. Zupełnie odebrało jej mowę. - Zrobiłem wszystko, żeby stłumić to uczucie, ale nie chce zniknąć i koniec. Najpirw sądziłem, że jeżeli wyjadę z Briar Creek, to zapomnę. Ale teraz wiem, że nie. Dokądkolwiek pojadę, to uczucie będzie ze mną. Nie moge go stłumić. Więc muszę wymyślić coś innego.

(...)-Ale - ciągnął wytrwale Ash - to zabrzmi dziwnie... chyba cię kocham. Sość rozpaczliwie. - Dalej zdzierał korę z patyka. Nie patrzyła na niego. Zupełnie odebrało jej mowę. - Zrobiłem wszystko, żeby stłumić to uczucie, ale nie chce zniknąć i koniec. Najpirw sądziłem, że jeżeli wyjadę z Briar Creek, to zapomnę. Ale teraz wiem, że nie. Dokądkolwiek pojadę, to uczucie będzie z...

Człowiek planuje, Bóg z tego żartuje" - żydowskie przysłowie.

Człowiek planuje, Bóg z tego żartuje" - żydowskie przysłowie.

Zło podąża za niektórymi ludźmi. Przyczepia się do nich i nigdy ich nie opuszcza.

Zło podąża za niektórymi ludźmi. Przyczepia się do nich i nigdy ich nie opuszcza.

Tak oto, proszę ja was, sami sprowadzamy na siebie potępienie- ignorując głos, który błaga, abyśmy przestali. Abyśmy przestali, dopóki jeszcze jest czas.

Tak oto, proszę ja was, sami sprowadzamy na siebie potępienie- ignorując głos, który błaga, abyśmy przestali. Abyśmy przestali, dopóki jeszcze jest czas.

A ryzyko cały czas było takie, że będą chcieli wykorzystać tę historię, zrobić wokół tego niezdrową sensację, wycisnąć to jak cytrynę. Dla nich było nieważne, że to są prawdziwi ludzie, nieważne, że to są rzeczywiste postacie.

A ryzyko cały czas było takie, że będą chcieli wykorzystać tę historię, zrobić wokół tego niezdrową sensację, wycisnąć to jak cytrynę. Dla nich było nieważne, że to są prawdziwi ludzie, nieważne, że to są rzeczywiste postacie.