-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2018-04
2018-04
To jest moja pierwsza książka tej autorki, którą "na próbę" wzięłam z biblioteki i muszę przyznać, że jestem zawiedziona.
Po pierwsze przez większość czasu bardzo irytowała mnie główna bohaterka. Rozumiem, że jej problemy w życiu osobistym prawdopodobnie miały uczynić ją bardziej ludzką (skoro już w pracy jest cyborgiem), ale osobiście uważam, że jeśli dorosły człowiek nie może sobie poradzić np. ze zrobieniem sobie jedzenia, to jest to już jakaś forma ułomności. Bohaterce brak empatii i wydaje się, że wszyscy mają jej nadskakiwać i o nią zabiegać, podczas gdy ona nie interesuje się nikim ani niczym poza czubkiem własnego nosa.
Druga sprawa to bardzo słaby wątek kryminalny, dodatkowo zepchnięty na jakiś dziesiąty plan. Kiedy na okładce czytam, że śledczy będą się zajmować sprawą seryjnego zabójcy małych chłopców, to raczej nie spodziewam się, że przez trzy czwarte książki będę musiała czytać o nieudanym romansie sprzed lat.
W najbliższym czasie nie sięgnę po żadną książkę tej autorki.
To jest moja pierwsza książka tej autorki, którą "na próbę" wzięłam z biblioteki i muszę przyznać, że jestem zawiedziona.
Po pierwsze przez większość czasu bardzo irytowała mnie główna bohaterka. Rozumiem, że jej problemy w życiu osobistym prawdopodobnie miały uczynić ją bardziej ludzką (skoro już w pracy jest cyborgiem), ale osobiście uważam, że jeśli dorosły człowiek nie...
Bardzo specyficzny sposób narracji. Na początku bardzo ciężko mi się ją czytało, ale po przebrnięciu przez kilka pierwszych rozdziałów, udało mi się w nią wgryźć. I nawet mi się spodobała.
Czytelnik raczej nie uświadczy w "Ofierze..." wartkiej akcji, ale zagadka kryminalna jest ciekawa (choć stosunkowo szybko można się domyślić, kto zabił, jeśli się uważnie czyta). Ponadto polubiłam główną bohaterkę, bo - chociaż nie przepadam za wątkami obyczajowymi w kryminałach - jej prywatna historia mnie nie przytłoczyła, a raczej wzbudziła sympatię do Malin Fors. To pewnie kwestia indywidualna.
Na pewno sięgnę po inne książki tego autora.
Bardzo specyficzny sposób narracji. Na początku bardzo ciężko mi się ją czytało, ale po przebrnięciu przez kilka pierwszych rozdziałów, udało mi się w nią wgryźć. I nawet mi się spodobała.
więcej Pokaż mimo toCzytelnik raczej nie uświadczy w "Ofierze..." wartkiej akcji, ale zagadka kryminalna jest ciekawa (choć stosunkowo szybko można się domyślić, kto zabił, jeśli się uważnie czyta). Ponadto...