Profil użytkownika: peachymaryz
miasta Kobieta
Biblioteczka
Opinie
Pomimo okropnej maniery i obsesji autora na swoim punkcie, pisarskiego egotyzmu. uznałam tą książkę za mądre przedstawienie nieuniknionego upadku moralnego, który w środowiskach opozycyjnych w PRL-u musiał nastąpić.
Ta książka wydała mi się być rozrachunkiem z tymi środowiskami, jednocześnie nie stawiając im zarzutów, podchodząc do tematu od wewnątrz, ze zrozumieniem i...
Wrażliwa, czuła, kobieca w ten tradycyjny, potrzebny sposób. Momentami jednak wydała mi się przestylizowana, sztuczna w ten nowoczesny, nieco pretensjonalny sposób. A może to po prostu ja jestem uprzedzona do tej stylizacji dlatego, że kiedy piszę, czasem sama chce wepchnąć mi się do tekstów? Myślę, że może tak być. To mój głupi purytanizm, literacki utylitaryzm, zupełnie...
więcej Pokaż mimo toRozdział "Mrok Virginii" cudowny. Reszta zapewne odkrywcza wtedy, kiedy tę książkę wydano...
Pokaż mimo toAktywność użytkownika peachymaryz
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie