Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jest ot pewnie jakieś wielkie i odkrywcze dzieło, ale te kilka prostych rad odpowiednio zastosowanych do sytuacji może okazać się przydatnych. Natomiast nie jest to metoda na wszystko i zawsze. Warto znać bo autor ma pozycję ugruntowaną na rynku biznesowym i koncepcja ta jest nie jako klasyczna, co nie znaczy że najlepsza i jedyna

Nie jest ot pewnie jakieś wielkie i odkrywcze dzieło, ale te kilka prostych rad odpowiednio zastosowanych do sytuacji może okazać się przydatnych. Natomiast nie jest to metoda na wszystko i zawsze. Warto znać bo autor ma pozycję ugruntowaną na rynku biznesowym i koncepcja ta jest nie jako klasyczna, co nie znaczy że najlepsza i jedyna

Książka niekoniecznie tylko dla miłośników gór. Napisana tak, że nawet czytając ją pod kołdrą robi się zimno i ciemno i brakuje tlenu. Odsłania kulisy wyzwania jakie stawiają Himalaje czy Karakorum, gdzie kanapowe rozważania o decyzjach, możliwościach ciała nie mają żadnego sensu. Trudno nie kibicować bohaterowi. I bardzo bym chciał przeczytać jego biografię za 20-30 lat na temat kolejnych doświadczeń wysokogórskich. Zdecydowanie warto!

Książka niekoniecznie tylko dla miłośników gór. Napisana tak, że nawet czytając ją pod kołdrą robi się zimno i ciemno i brakuje tlenu. Odsłania kulisy wyzwania jakie stawiają Himalaje czy Karakorum, gdzie kanapowe rozważania o decyzjach, możliwościach ciała nie mają żadnego sensu. Trudno nie kibicować bohaterowi. I bardzo bym chciał przeczytać jego biografię za 20-30 lat na...