Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Fantastyczna rozrywka przy wybitnej akcji razem z arcy ciekawymi bohaterami.

Fantastyczna rozrywka przy wybitnej akcji razem z arcy ciekawymi bohaterami.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyczna część pierwsza, druga trzymała poziom, ale to część ostatnia podsumowuje całą serię. I co mogę napisać, słabo. Na prawdę słabo. Lekkie spoilery dalej. Obiecująca podróż do podziemi. Tyle, że najciekawszy motyw zajął autorce 2-4 rozdziały paro stronicowe. Beliel - taka kreacja bohatera, a kulminacyjne "starcie" potraktowane jednym zdaniem. Raffe nagle zakochany, to że pożądał Penryn wcale jeszcze nie świadczy o zakochaniu. Strasznie powierzchownie potraktowane wyznanie uczuć. Rodem z bajek dla małych dziewczynek. Ostateczna walka - ludzie kontra anioły, nie dostarczyła żadnych emocji, każde zachowanie do przewidzenia, o zakończeniu nie wspominając. w skrócie - i żyli długo i szczęśliwie. koniec. Liczyłam na krew, pot, łzy. Co najmniej 80 stronicową walkę ludzi z aniołami. Polecam do przeczytania, ale ja osobiście się zawiodłam. Historia jaką opowiedziała nam Susan Ee w 2 pierwszych tomach zasługiwała na przysłowiowe BANG!!! A tego nie było.

Fantastyczna część pierwsza, druga trzymała poziom, ale to część ostatnia podsumowuje całą serię. I co mogę napisać, słabo. Na prawdę słabo. Lekkie spoilery dalej. Obiecująca podróż do podziemi. Tyle, że najciekawszy motyw zajął autorce 2-4 rozdziały paro stronicowe. Beliel - taka kreacja bohatera, a kulminacyjne "starcie" potraktowane jednym zdaniem. Raffe nagle zakochany,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, przyjemna. Trochę ze zbyt lukrowym (dosłownie i w przenośni) zakończeniem, ale to jedyny mankament.
Pisana naprzemiennie z perspektywy głównej bohaterki i głównego bohatera - duży plus.

Lekka, przyjemna. Trochę ze zbyt lukrowym (dosłownie i w przenośni) zakończeniem, ale to jedyny mankament.
Pisana naprzemiennie z perspektywy głównej bohaterki i głównego bohatera - duży plus.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna historia w schemacie książę na białym rumaku ratuje kopciuszka. Może i tak, ale za to jest to historia pełna humoru, a głównych bohaterów nie da się nie polubić. Miałam niezły ubaw czytając tę książkę i z tego względu mogę ją polecić każdemu, kto ma ochotę na chwilę rozrywki w klimatach komedio-romantycznyh.

Kolejna historia w schemacie książę na białym rumaku ratuje kopciuszka. Może i tak, ale za to jest to historia pełna humoru, a głównych bohaterów nie da się nie polubić. Miałam niezły ubaw czytając tę książkę i z tego względu mogę ją polecić każdemu, kto ma ochotę na chwilę rozrywki w klimatach komedio-romantycznyh.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Oczekiwania miałam wielkie, z zapartym tchem czekałam na rozwój akcji, więc czytałam, i czekałam, mijały kolejne rozdziały a ja wciąż czekam i tak (prawie) w nieskończoność. Książka dopiero od połowy właściwie się zaczyna >.< Ale za to jak! Akcję z połowy książki można było równomiernie rozłożyć na jej 2/3, gdzie początek byłby po prostu budowaniem napięcia, wchodzenia z powrotem w świat Nevermore, a reszta poznawaniem nowych tajemnic, z rozwiązywaniem zagadek, a tak mamy jęczącą, nic-nie-robiącą Isobel (gdyby nie Gwen to dziewczyna przepadłaby z kretesem już po pierwszych paru stronach). Wiele wątków rozpoczętych i urwanych (rodzina Varena, Brad). Zbyt mało szczegółów (chociażby odnośnie demonicznej Lilith, po co to robi, czym właściwie jest, skąd się wzięła itd.). Zostawienie tak wielu wątków na część ostatnią, której premiera nota bene się przesunęła (lato 2014 - informacja z twittera autorki) jest błędem, druga część mocno na tym ucierpiała.
A skąd tak wysoka nota, dwa powody: 1) Gwen ;) fantastyczna bohaterka i 2) parę ostatnich rozdziałów kiedy już faktycznie coś się działo, pozwoliły puścić mi w zapomnienie rozwleczoną pierwszą część książki.
Czy polecam? Jasne, że tak, ale jeśli jesteście jeszcze przed pierwszą częścią, to poczekajcie, bo historia znajdzie swoje zwieńczenie dopiero za rok, o polskim tłumaczeniu nie wspominając. :)

R.I.P. PF ;-( (ci co czytali zrozumieją)

Oczekiwania miałam wielkie, z zapartym tchem czekałam na rozwój akcji, więc czytałam, i czekałam, mijały kolejne rozdziały a ja wciąż czekam i tak (prawie) w nieskończoność. Książka dopiero od połowy właściwie się zaczyna . Ale za to jak! Akcję z połowy książki można było równomiernie rozłożyć na jej 2/3, gdzie początek byłby po prostu budowaniem napięcia, wchodzenia z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna lektura. Sam opis i oficjalny trailer namówił mnie do sięgnięcia po tę ksiażkę. Książki J.B. czytam w oryginale, bo pisze niewiarygodnie przystępnym językiem, nawet dla osób ze średnio zaawansowanym angielskim.
W pewnym sensie zazdroszczę bohaterce książki za tak genialny w swojej prostocie pomysł. Ile ja nie miałam problemu z podejmowaniem "złych" decyzji, a w ogóle z samym procesem. W konsekwencji często rezygnowałam z jakiejkolwiek opcji wyboru, nie podejmując żadnej konkretnej aktywności. Czego teraz bardzo żałuję i widzę, że sama nie wiedziałam czego chcę. Byłoby super gdyby osoby, zupełnie mi obce (tj. nie rodzina czy przyjaciele) mogli podjąć za mnie tę decyzję.
Książka jak najbardziej skierowana do młodzieży (choć nie tylko, 20-30 parolatkom też może przypaść do gustu), więc jeśli podejmujecie złe decyzje lub macie problem z podjęciem jakiejlkolwiek sięgnijcie po tę pozycję. Być może, zachęci to Was do eksperymentowania. Polecam w 100% jako umilenie sobie czasu.

Bardzo przyjemna lektura. Sam opis i oficjalny trailer namówił mnie do sięgnięcia po tę ksiażkę. Książki J.B. czytam w oryginale, bo pisze niewiarygodnie przystępnym językiem, nawet dla osób ze średnio zaawansowanym angielskim.
W pewnym sensie zazdroszczę bohaterce książki za tak genialny w swojej prostocie pomysł. Ile ja nie miałam problemu z podejmowaniem "złych"...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótko i na temat: książka jak najbardziej skierowana do młodzieży, ale i starszym czytelnikom może przypaść do gustu. Ciekawe zwroty akcji, nie dostajemy tandetnego romansu na talerzu, a powoli rozwijające się uczucie w miarę upływu czasu i wydarzeń. Poe to niewątpliwie była intrygująca postać, a dzięki jego twórczości wciąż odżywa na nowo. Autorka pisze lekkim piórem, opisy są wystarczające by rozeznać się w otoczeniu a pozbawione zbędnego patetycznego tonu. Drażniła mnie jedna rzecz z uporem powtarzana przez całą książkę - czerwienienie się twarzy. Rozumiem, też tak mam, gdy się denerwuję czy zawstydzę, ale nie trzeba tego za każdym razem podkreślać, a w ostateczności - używając chociaż innych określeń. Poza tym drobiazgiem - szczerze polecam. I biorę się wkrótce za kontynuację.

Krótko i na temat: książka jak najbardziej skierowana do młodzieży, ale i starszym czytelnikom może przypaść do gustu. Ciekawe zwroty akcji, nie dostajemy tandetnego romansu na talerzu, a powoli rozwijające się uczucie w miarę upływu czasu i wydarzeń. Poe to niewątpliwie była intrygująca postać, a dzięki jego twórczości wciąż odżywa na nowo. Autorka pisze lekkim piórem,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to