Ana

Profil użytkownika: Ana

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
495
Przeczytanych
książek
833
Książek
w biblioteczce
81
Opinii
350
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Totalny mol książkowy, który wręcz pożera książki :D

Opinie


Na półkach:

Samą serię uwielbiam i z niecierpliwością czekałam na ostatni tom. Biorąc pod uwagę jak bardzo wciągnął mnie pierwszy i kolejne miałam dość duże oczekiwania co do Wojennej burzy. Niestety finał serii nie podbił mojego serca.
Zacznijmy od początku, albo może powinnam powiedzieć od końca – zakończenie jest takie…
pospolite. Nie ma w nim nic co sprawiłoby, że powiedziałabym „WOW” ¬łapiąc się za głowę. Owszem pozostawiło pewien niedosyt, ale jest on spowodowany niewykorzystanym potencjałem na napisanie czegoś super i zaskoczenie czytelnika na sam koniec serii.
Idąc dalej, sposób w jaki kolejne rozdziały są opisywane z perspektywy różnych bohaterów, to z jednej strony świetny pomysł, w końcu czytelnik może poznać co się dzieje w głowie również innych postaci. Z drugiej odczuwam trochę zły dobór bohaterów. Miałam nieodparte wrażenie, jakoś od połowy książki, że wiem mniej więcej co się dalej wydarzy. Nie przepadam, za czymś takim, a co więcej, nudzi mnie to. Co prawda pojawiały się pewne zwroty akcji, ale zostały przyćmione negatywnymi odczuciami.
Jeśli chodzi o wydarzenia i fabułę to chwilami miałam wrażenie, że autorka porwała się z motyką na słońce próbując przedstawić czytelnikowi tyle punktów widzenia. Książka momentami mi się dłużyła i wydaje mi się, że gdyby usunąć rozdziały pewnych bohaterów, akcja byłaby zdecydowanie bardziej dynamiczna i zaskakująca.
Podsumowując ostatni tom serii „Czerwona królowa” zdecydowanie mnie zawiódł. Oczekiwałam czegoś super WOW, a dostałam przeciętną i przewidywalną historię.

Samą serię uwielbiam i z niecierpliwością czekałam na ostatni tom. Biorąc pod uwagę jak bardzo wciągnął mnie pierwszy i kolejne miałam dość duże oczekiwania co do Wojennej burzy. Niestety finał serii nie podbił mojego serca.
Zacznijmy od początku, albo może powinnam powiedzieć od końca – zakończenie jest takie…
pospolite. Nie ma w nim nic co sprawiłoby, że powiedziałabym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tę książkę wypożyczyłam z biblioteki i chociaż nie jest to gatunek literacki, po który zazwyczaj sięgam, to chciałam się przekonać jak ja odbiorę tę książkę, a słyszałam o niej wiele dobrego zarówno w naszej polskiej blogosferze, jak i na zagranicznych blogach. Jeśli mam być szczera, to po tych wszystkich opiniach i po blurbie z tyłu książki spodziewałam się czegoś kompletnie innego. Zostałam pozytywnie zaskoczona.

Po pierwsze, sam pomysł na historię jest świetny. Uważam, że dużo młodych ludzi, zarówno dziewczyn, jak i chłopaków, jest w stanie utożsamić się z główną bohaterką. Myślę, że dla wielu osób spisywanie swoich odczuć jest najlepszym sposobem na uporanie się z nimi i chociaż pewnie większość z nas ( w tym ja) wolałaby robić coś takiego w pamiętniku, to pisanie listów przez bohaterkę jest w pełni przeze mnie zrozumiane. Jakby na to nie patrzeć dla niej jest to swoisty pamiętnik i z pewnością nie spodziewa się, że ktoś, a zwłaszcza osoby, do których pisze, to zobaczą.

Po tym jak dowiedziałam się, że owe listy zostają wysłane, a Lara musi sobie poradzić z "bagnem", w które po części sama się wpakowała, to w mojej głowie wykiełkowało kilkanaście teorii, jak to będzie wyglądać. Największym zaskoczeniem było to, że żadna się nie sprawdziła. Z jednej strony uważam to za wielki plus, ponieważ lekturze udało się mnie zaskoczyć, ale z drugiej jestem tak troszkę zawiedziona, ponieważ moje pomysły były równie ciekawe.

Kolejną dobrą stroną tej książki jest to jak szybko się ja pochłania. I tak tutaj powinnam napisać czyta, ale ją dosłownie się pochłania, a ja początkowo myślałam, iż czytanie będzie mi szło bardzo topornie i będę miała wielki problem z przebrnięciem przez te 448 stron. Chyba bardziej nie mogłam się pomylić, jak już siadłam i zaczęłam czytać, to nikt nie był w stanie mnie od tego oderwać.

Jeśli chodzi o bohaterów to z miejsca polubiłam Larę Jean i Petera. Lara ma w sobie coś takiego, że nie da się jej nie lubić, jest marzycielką, momentami bojącą się podjąć ryzyko, co chwilami było denerwujące. I chociaż jej rozterki i dramaty miłosne czasami mnie śmieszyły, to jak najbardziej kibicowałam, aby wszystko ułożyło się po jej myśli. Natomiast Peter to wielce złożona osobowość i nadal nie jestem pewna czy udało mi się go rozgryźć do końca. Jedyne o co momentami byłam na niego zła, to jego zachowanie wobec Lary , co prawda rozumiałam dlaczego robił tak, a nie inaczej, ale to nie zmieniło faktu, ze nie koniecznie mi się to podobało. Tak poza tym Peter to fajny chłopak, który wpakował się w śmieszną (dla niego) sytuację i nawet nie zauważył kiedy wszystko zaczęło się zmieniać.

Ogólnie książka podobała mi się niezmiernie i z wielką chęcią zapoznam się z resztą twórczości tej autorki, zwłaszcza po tak pochlebnych opiniach, których się na ten temat nasłuchałam. Mimo, że w tej lekturze nie ma jakiejś bardzo wartkiej akcji, to i tak nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła była iście zaskakująca, a i kilkakrotnie zdarzyło mi się zaśmiewać z tego co się działo. Dodatkowo muszę się przyznać, że książka wywołała u mnie prawdziwą burzę emocjonalną, a to jest dość ciężkie do osiągnięcia w moim przypadku. Mimo, ze to nie mój gatunek, to coś mam wrażenie, że od teraz będę po niego sięgać zdecydowanie częściej. Zdecydowanie polecam tę pozycję zwłaszcza osobom lubującym się w młodzieżowych historiach miłosnych.

http://head-over-heels-with-books.blogspot.com

Tę książkę wypożyczyłam z biblioteki i chociaż nie jest to gatunek literacki, po który zazwyczaj sięgam, to chciałam się przekonać jak ja odbiorę tę książkę, a słyszałam o niej wiele dobrego zarówno w naszej polskiej blogosferze, jak i na zagranicznych blogach. Jeśli mam być szczera, to po tych wszystkich opiniach i po blurbie z tyłu książki spodziewałam się czegoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tę książkę chciałam już przeczytać od jakiegoś czasu, co prawda w oryginale, ponieważ nie wiedziałam, że została ona przetłumaczona na polski i wydana. A to wszystko przez ten tytuł, który jest całkowicie inny od angielskiego. Dopiero jak natknęłam się na nią w bibliotece to sobie ten fakt uświadomiłam. Ogromnie się cieszę, iż mogłam ją przeczytać, bo jest to ciekawa pozycja, a jednocześnie tak krótka, że czyta się w trymiga. Co prawda jak dla mnie oryginalny tytuł bardziej przyciągał wzrok, ale Polski też nie jest zły i zdumiewająco idealnie wpasował się w charakter książki. Jeśli przyszłoby mi opisać tą lekturę tylko jednym słowem było by to intensywna. Co w zupełności mnie nie dziwi, biorąc pod uwagę ile się dzieje na zaledwie 222 stronach.

Jeśli chodzi o to, co mi się nie podobało w lekturze, to można tutaj na pewno zaliczyć narrację. Historię opowiadał wszystkowiedzący narrator, za czym ja nie przepadam. Dla mnie coś takiego było, jest i będzie irytujące, chociaż zdarzały się momenty zatracenia w fabule, kiedy to całkowicie nie zwracałam na to uwagi, aby chwilę później przysłowiowo "kuło mnie to w oczy". Bądź, co bądź książka zaintrygowała mnie na tyle, bym jej nie odłożyła nawet z powodu wkurzającej narracji.

Jak już wspominałam książka jest intensywna, ale nie tylko za sprawą tego ile się dzieję. W dużej mierze to też zasługa ilości różnorodnych emocji, które towarzyszyły zarówno bohaterom jak i czytelnikom. Naprawdę byłam zdziwiona tym jak bardzo nastroje bohaterów wpływały na mój humor. Dosłownie czułam się tak jakbym posiadała emocjonalną więź z postaciami.

Byłam bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, iż wątek miłosny przypadł mi go gustu, zwłaszcza, że ja do tego typu wątków podchodzę jak do jeża i w większości przypadków nie cierpię. Tak tutaj on świetnie współgra z fabułą i szczerze powiedziawszy nie widzę na jego miejsce niczego innego, co by się nadawało. Niby wszystko jest zbudowane dookoła miłości, ale jest również logiczne i ma sens, a nie jak to czasami bywa. Podoba mi się również to, że mimo grania pierwszych skrzypiec w fabule, nie przyćmiewa on innych wątków. Sprawiając, iż książka jest jeszcze ciekawsza, a czytelnik nie będzie narzekać na nudę. Poza tym autorka co rusz bardzo sprytnie wyprowadza nas w pole. Ani razu nie byłam do końca pewna, co będzie dalej, ponieważ co rusz napotykałam zaskakujące zwroty akcji.

Jeśli chodzi o bohaterów, to miałam wrażenie, że trochę ciężko było ich poznać podczas tak krótkiej lektury, a mimo to pisarce udało się sprawić, iż ich bardzo polubiłam. Hadley, jak na swój wiek, była bardzo dojrzała emocjonalnie i chociaż czasami mówiła, co jej ślina na język przyniesie to potrafiła przyznać się do błędu i przeprosić, kiedy w końcu docierało do niej co zrobiła. Takich bohaterów to ja lubię. Nie protestowałam też zbytnio z powodu tego jak książka się skończyła. Akurat w tym przypadku zakończenie było idealnie dopasowane do reszty treści.

Podsumowując, zdecydowanie poleciłabym tę książkę osobom zdołowanym i smutnym, ponieważ świetnie podnosi na duchu. Nawet nie spostrzegłam, kiedy poprawił mi się humor. Dodatkowo jest to lekka lektura idealna do odstresowania się po dniu pełnym wrażeń, jak i do czytania pomiędzy bardziej wymagającymi książkami.

http://head-over-heels-with-books.blogspot.com

Tę książkę chciałam już przeczytać od jakiegoś czasu, co prawda w oryginale, ponieważ nie wiedziałam, że została ona przetłumaczona na polski i wydana. A to wszystko przez ten tytuł, który jest całkowicie inny od angielskiego. Dopiero jak natknęłam się na nią w bibliotece to sobie ten fakt uświadomiłam. Ogromnie się cieszę, iż mogłam ją przeczytać, bo jest to ciekawa...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ana

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [8]

Alice Rosalie Reystone
Ocena książek:
6,6 / 10
7 książek
2 cykle
75 fanów
Nalini Singh
Ocena książek:
7,4 / 10
63 książki
8 cykli
279 fanów
Kate Brian
Ocena książek:
7,3 / 10
30 książek
1 cykl
184 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
495
książek
Średnio w roku
przeczytane
41
książek
Opinie były
pomocne
350
razy
W sumie
wystawione
93
oceny ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
2 704
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
39
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]