Alicja

Profil użytkownika: Alicja

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 6 lata temu
1
Przeczytanych
książek
1
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
4
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Kupiłam powyższą pozycję, ponieważ piszę pracę magisterską z historii sztuki na temat tatuażu. Książki pani Daraszkiewicz nie można jednak określić mianem "pracy naukowej" i nie polecam jej nawet osobom amatorsko zainteresowanym tematem zdobienia ciała - bardziej rzetelne informacje znaleźć można na Wikipedii, na którą swoją drogą często powołuje się Autorka.

Brak przypisów (bądź błędne przypisy jak np. przypis nr 1 ze strony 10, który zawiera link odsyłający Czytelnika do strony internetowej o Dolinie Omo w Etiopii zamiast do jakiegokolwiek źródła informacji na temat tatuaży chrześcijańskich, o których była mowa w oznaczonym przypisie zdaniu), liczne błędy ortograficzne, fleksyjne, interpunkcyjne czy nawet merytoryczne sprawiły, że nie byłam w stanie przeczytać tej książki dalej niż do 22strony i mimo trzech prób, moja cierpliwość się skończyła.

Tekst książki w wielu miejscach jest niejasny i niespójny logicznie, Autorka często się powtarza, wiele słów zostało źle odmienionych. (Jak się okazuje, pani Daraszkiewicz była nie tylko autorką, ale także korektorką powyższej książki, co tłumaczyłoby, skąd aż tyle pominiętych rażących błędów czy częste zastosowanie języka potocznego, który jest niedopuszczalny w pracach naukowych). Zdziwiło mnie również, że pani Daraszkiewicz - jako absolwentka nie tylko historii sztuki, ale przede wszystkim etnologii - bez najmniejszych oporów stosuje określenia takie jak "ludy niecywilizowane" czy "prymitywne" odnośnie kultur tradycyjnych (pozaeuropejskich). Dla uzasadnienia swojej negatywnej recenzji podaję pierwsze losowo wybrane zdanie z książki:

"Są one zatem (tatuaże Yakuzy)nie tylko znakiem przynależności do klanu (nakama), ale też oznaką odporności na ból, gdyż aby wytrzymać robienie takiego tatuażu, trzeba mieć bardzo silną odporność na ból.Oprócz tego są też traktowane jako przysięga wierności swoim towarzyszom i klanom" (s.13)

Książka zawiera też wiele informacji wprowadzajacych Czytelnika w błąd. Autorka pisze m.in. o "soborze w Calcuth"(s.9-10),a wystarczyło odwiedzić pierwsze lepsze anglojęzyczne forum historyczne, by dowiedzieć się, że takie wydarzenie nie miało miejsca i chodzi o sobór w Chelsea. Także Irene Woodward nie była "pierwszą kobietą, która zdobyła się na odwagę, by za pieniądze demonstrować tatuaże na swoim ciele" jak chciałaby tego Autorka, bo zastąpiła ona wcześniej pracującą w cyrku Barnuma i Baileya, Norę Hildebrandt. Takich błędów merytorycznych - mniej lub bardziej rażących - jest pełno niemalże na każdej stronie recenzowanej książki.

Ponadto ilustracje dołączone do książki są bardzo złej rozdzielczości, nierzadko są niedokładnie lub źle podpisane, a na bibliografię składają się w dużej mierze mało wiarygodne źródła informacji jak wcześniej wspomniana strona Wikipedia (którą edytować może każdy) czy prywatne blogi.

Z największą przykrością muszę więc odradzić wszelkim chętnym osobom lekturę, a zainteresowanych odsyłam raczej do pozycji obcojęzycznych.

Kupiłam powyższą pozycję, ponieważ piszę pracę magisterską z historii sztuki na temat tatuażu. Książki pani Daraszkiewicz nie można jednak określić mianem "pracy naukowej" i nie polecam jej nawet osobom amatorsko zainteresowanym tematem zdobienia ciała - bardziej rzetelne informacje znaleźć można na Wikipedii, na którą swoją drogą często powołuje się Autorka.

Brak...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Alicja

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
1
książka
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
4
razy
W sumie
wystawione
1
ocenę ze średnią 1,0

Spędzone
na czytaniu
2
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]