-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1159
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać415
Biblioteczka
2018-01-25
2018-01-13
Pomysł na stworzenie powieści graficznej jest równie genialny co trudny do zrealizowania w stu procentach. Ale zacznijmy od początku.
Jak wygląda graficznie to jest kwestia gustu. Dla mnie osobiście nie przeszkadza styl, w jakim zostały przedstawione opowieści o smoczętach przeznaczenia, ale przyznam, że można było to lepiej przedstawić graficznie. Przyjemnie było zobaczyć i przemyśleć to jak wiele rzeczy jest podobnych, a jak wiele się różni z tego, co wyobrażałem sobie po przeczytaniu książki.
Co do treści. Listę rzeczy jakie zostały pominięte, zastąpione lub dodane, można przeczytać w opinii znajomego obok ;). Oczywistym jest, że nie zobaczy się wszystkiego identycznie jak w książce. Patrząc na to z drugiej strony mamy okazję by sprawdzić to, ile zapamiętaliśmy z książki.
Osobiście nie polecałbym przeglądania tej powieści graficznej bez wcześniejszego zapoznania się z książką, ponieważ książka opowiada o każdych nawet najmniejszych szczegółach, które podczas przeglądania kolejnych scen tutaj mogą umknąć, lub ich nie być. A co to za przeżywanie historii z książki, jeżeli nie możemy poczuć wszystkiego dokładnie jak bohaterowie? ;)
Pomysł na stworzenie powieści graficznej jest równie genialny co trudny do zrealizowania w stu procentach. Ale zacznijmy od początku.
Jak wygląda graficznie to jest kwestia gustu. Dla mnie osobiście nie przeszkadza styl, w jakim zostały przedstawione opowieści o smoczętach przeznaczenia, ale przyznam, że można było to lepiej przedstawić graficznie. Przyjemnie było zobaczyć...
2018-01-05
Ta książka, to bomba emocji.
Tyle radości z każdej, nawet najmniejszej pozytywnej rzeczy.
Tyle smutku, który był wywołany sytuacją w jakiej musieli się znaleźć.
Tyle nadziei, która emitowała od nich działając nie tylko na postacie z książki.
Tyle łez przelanych przez cudowne i wzruszające momenty.
Tyle troski o tak bliskich sercu smoczych bohaterach.
To wszystko spotkało mnie podczas czytania. To wszystko buzuje teraz we mnie wymieszane, od chwili zakończenia przygód z tomem pierwszym.
Smoki dosłownie wbiły się w moje serce i nie wychodziły z niego, dopóki nie osiągnęły celu, by zostać tam na zawsze.
Polecam serię z całego serca... smoczego serca!
Ta książka, to bomba emocji.
Tyle radości z każdej, nawet najmniejszej pozytywnej rzeczy.
Tyle smutku, który był wywołany sytuacją w jakiej musieli się znaleźć.
Tyle nadziei, która emitowała od nich działając nie tylko na postacie z książki.
Tyle łez przelanych przez cudowne i wzruszające momenty.
Tyle troski o tak bliskich sercu smoczych bohaterach.
To wszystko spotkało...
Kolejny tom i kolejna pozytywna opinia.
Kontynuacja przygód piątki smocząt została dalej rozwinięta. Bardzo mi się spodobał motyw, że tak jak w pierwszym tomie przez cały czas odkrywaliśmy świat myślami Łupka, tak tutaj zostaliśmy poprowadzeni głosem Tsunami. Wiele miłych i uroczych nawiązań oraz wprowadzanie nieoczekiwanych korelacji z postaciami z poprzednich przygód tylko dodały uroku dla tej części i jestem w stanie stwierdzić, że czasami musiałem chwilę zatrzymać się z czytaniem i pomyśleć oraz poukładać to czego się właśnie dowiedziałem.
Jestem pewny, że następne tomy też pozytywnie przyjmą się do mojego serca :)
Kolejny tom i kolejna pozytywna opinia.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKontynuacja przygód piątki smocząt została dalej rozwinięta. Bardzo mi się spodobał motyw, że tak jak w pierwszym tomie przez cały czas odkrywaliśmy świat myślami Łupka, tak tutaj zostaliśmy poprowadzeni głosem Tsunami. Wiele miłych i uroczych nawiązań oraz wprowadzanie nieoczekiwanych korelacji z postaciami z poprzednich przygód...