Cytaty
Miłość wymaga zaufania. Jeżeli ma być prawdziwa, trzeba się otworzyć i wpuścić drugą osobę bardzo głęboko we własne życie. Można dzięki temu bardzo wiele zyskać, ale tyleż samo stracić. Dlatego ludzie, którzy się boją,nie potrafią naprawdę kochać".
- Mamo, dlaczego nie było końca świata, kiedy tatuś umarł?- zapytała niedawno (...). - Był koniec świata, kochanie- odpowiedziała mama.- Ale poza nami nikt tego nie zauważył.
Wielu ludzi sądzi, że bez książek można żyć. Zapewne mają trochę racji. Ale co to za życie".
Co jest we mnie takiego - pomyślała - że wciąż spotykam taki sam typ mężczyzn? Każdy w własną wtyczką, tylko patrzy, żeby ją podłączyć i ciągnąć energię. Czy ja mam wypisane na czole ogłoszenie "słabego mężczyznę wesprę od zaraz?
[...] rodzimy dzieci nie po to, aby brać je w niewolę i zmuszać, by szły wytyczonymi przez nas drogami, ale po to, żeby szukały własnych ścieżek i spełniały własne marzenia, niekiedy zupełnie inne niż te, które my mamy.
Andzia chciała im szczerze wyznać, jak jest źle, kiedy nie można płakać. Kiedy łzy rozlewają się w środku i zostają tam już na zawsze.
Dopóki nas coś nie zaboli, zapominamy, że mamy ciało. A zazdrość przypomina nam, że mamy uczucia.
Myślę, że wszystko, co przeżyliśmy, na zawsze w nas pozostaje. Nigdy nie wiadomo, kiedy coś przypomni o sobie, potęgując aktualne doznania. Chcąc nie chcąc, jesteśmy kolekcjonerami chwil!.
Tata wyjaśnił kiedyś Andzi, żeby nigdy nie walczyła z ludzkimi słowami, bo nie są tego warte. Nie są warte, aby z ich powodu rodzić nowe złe słowa.
Nigdy nie było łatwo oddzielić człowieka, od jego czynów...
Psy nie noszą masek, mali chłopcy nie noszą masek, a dorosłym, kiedy odnajdą miłość i szczęście, żadne maski nie są już potrzebne. Można być sobą z tą niezachwianą pewnością, że ktoś jest tuż obok i bezgranicznie nas akceptuje z całym naszym bagażem.
Poniekąd zakrawało to na cud, iż poznały się i znalazły porozumienie. Były przecież diametralnie różne, tak zewnętrznie, jak i pod względem temperamentu, dzieliło je pochodzenie, sytuacja rodzinna, a nawet religia. A jednak musiało istnieć coś, co połączyło je nicią przyjaźni, pomagając przezwyciężyć uprzedzenia i oddzielić cechy nieważne od ważnych...
Przypomniały jej się słowa mamy: "Mężczyźni szanują tylko te kobiety, które szanują siebie". ... Szanować siebie! - powtórzyła w myślach.
Trzeba nauczyć się akceptować to, czego nie możemy zmienić. Zwłaszcza przeszłość. Inaczej życie zmienia się w bezsensowne rozdrapywanie ran. Znacznie mądrzej jest sklejać to, co jeszcze zostało.