Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niezwykle wciągająca historia umiejscowiona w klimatycznym górskim miasteczku. Napięcie rośnie, a my gorączkowo przewracamy kartki w oczekiwaniu na to, co się stanie. Bawiłam się świetnie, polecam miłośnikom grozy, dobrego thrillera i mocnych wrażeń :)

Niezwykle wciągająca historia umiejscowiona w klimatycznym górskim miasteczku. Napięcie rośnie, a my gorączkowo przewracamy kartki w oczekiwaniu na to, co się stanie. Bawiłam się świetnie, polecam miłośnikom grozy, dobrego thrillera i mocnych wrażeń :)

"Cmętarz Zwieżąt" przeczytałam już jakiś czas temu, ale nadal buzują we mnie emocje towarzyszące lekturze i szukają ujścia - stąd zdecydowałam się na napisanie recenzji.

Początkowo książka była dla mnie mało interesująca, ale dałam jej szansę i zdecydowanie nie żałuję. To jedno z najlepszych dzieł jakie kiedykolwiek czytałam (a czytam sporo), a już na pewno jedna z najmroczniejszych opowieści, z jakimi się zetknęłam (o ile nie najmroczniejsza).

King wprowadza do opowieści niesamowity klimat i dreszczyk emocji - napięcie rośnie z każdą kolejną stroną. Bohaterowie i ich historie są świetnie nakreśleni - jak zawsze pojawia się rys psychologiczny postaci, za co bardzo szanuję i podziwiam autora. Kompletnie niespodziewane dla mnie zakończenie, mówiąc kolokwialnie "zniszczyło mi głowę".

W jednym ze świeżych wywiadów z autorem na temat filmu na podstawie książki, który ma się ukazać w tym roku, wyczytałam, że w "Cmętarzu Zwieżąt" S. King zawarł mocny rys autobiograficzny - dokładnie opisane były elementy, które pokrywają się z jego życiem, a także to, co on sam myśli o napisanej przez siebie historii i jaki ona wywiera w nim niepokój. Stwierdził nawet, że gdyby mógł cofnąć czas, nigdy by jej nie wydał. To powiększyło tylko wartość tej książki dla mnie, ale także wzmogło mój niepokój związany z tą opowieścią.

Niesamowicie mroczna, zaskakująca i skłaniająca do wieeelu przemyśleń. W każdym calu wspaniałe dzieło. Chylę czoła.

"Cmętarz Zwieżąt" przeczytałam już jakiś czas temu, ale nadal buzują we mnie emocje towarzyszące lekturze i szukają ujścia - stąd zdecydowałam się na napisanie recenzji.

Początkowo książka była dla mnie mało interesująca, ale dałam jej szansę i zdecydowanie nie żałuję. To jedno z najlepszych dzieł jakie kiedykolwiek czytałam (a czytam sporo), a już na pewno jedna z...

Muszę przyznać, że "Wyspa" niestety mnie rozczarowała. Po przeczytaniu jego antyutopii wysokich lotów, przyjęłam niemalże za pewnik, że utopia również okaże się być dziełem na wysokim poziomie. Sam pomysł uważam za udany, niemniej jednak realizacja pozostawia wiele do życzenia - książka momentami nużyła mnie niesamowicie i miałam wrażenie, że zmierza donikąd. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, zwłaszcza, że jestem fanką dzieł pełnych refleksji. Lektura niestety bardzo mnie zmęczyła.

Muszę przyznać, że "Wyspa" niestety mnie rozczarowała. Po przeczytaniu jego antyutopii wysokich lotów, przyjęłam niemalże za pewnik, że utopia również okaże się być dziełem na wysokim poziomie. Sam pomysł uważam za udany, niemniej jednak realizacja pozostawia wiele do życzenia - książka momentami nużyła mnie niesamowicie i miałam wrażenie, że zmierza donikąd. Spodziewałam...