rozwiń zwiń
MijaVerst

Profil użytkownika: MijaVerst

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 6 lata temu
1
Przeczytanych
książek
1
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
1
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Nie lubię czytać erotyków. „Greya” musiałam odchorować- ta „powieść” w ciągu kilku dni dokonała tego, co od lat bezskutecznie usiłowała zrobić moja rodzina- zniechęcić mnie do czytania. Od czasu gdy minął mój książkowy kac, jak ognia unikałam tego typu lektur. Skutecznie mi się to udawało, dopóki nie zaczęłam czytać książki, której fragmentem zachwyciłam się w internecie. Gdy zdałam sobie sprawę w jakim kierunku zmierza akcja, przerwałam czytanie i rzuciłam się do Sieci, by znaleźć więcej informacji na temat samej autorki i jej „papierowego potomstwa”. Dopiero wtedy dowiedziałam się, że posiadam dzieło Królowej Polskiej Erotyki- K.N. Haner i mówię Wam szczerze- ten tytuł nie jest przesadzony. Mimo, iż chciałam przerwać lekturę, nie mogłam się już od niej oderwać- świat tej powieści pochłonął mnie. Opinię o gatunku, którą zniszczyła zagraniczna autorka została naprawiona przez naszą rodaczkę. Zapraszam do przeczytania recenzji „Na szczycie”!!! =)


TRAFNE PODSUMOWANIE POCZĄTKU HISTORII
Rebeka Staton jest tancerką w klubie go-go. Mimo, iż udaje pewną siebie oraz zdecydowaną kobietę, w głębi duszy skrywa małą i przerażoną dziewczynkę o niskiej samoocenie. Doświadczona przez życie, ufa tylko swojemu najlepszemu przyjacielowi- Treyowi, dlatego ciężko jej uwierzyć w szczere intencje Sedricka Millsa- menadżera jej ukochanego zespołu rockowego- Sweet Bad Sinful, który oferuje jej pracę. Dziewczyna nie wie co ma zrobić: z jednej strony chce przyjąć propozycję Seda, a z drugiej......najchętniej by się do niego nie zbliżała, ponieważ boi się uczuć, które w niej wywołuje. Jak potoczą się losy Sedricka i Reb? Czy to, co się między nimi rodzi jest w stanie przetrwać próby losu?


"KRÓLOWA DRAMATÓW”
Taka właśnie jest Rebeka-wszystko odbiera niezwykle emocjonalnie (zresztą jak każda kobieta), kiedy nadchodzą trudne chwile ucieka zamiast rozmawiać i to mnie wkurza. Jej relacja z Sedrickiem zaczyna przybierać obrót jakiego na początku się nie spodziewała. On i jego potrzeby w pewnych momentach ją przerastają. Czuje się źle pozostając w relacji z Millsem na jego warunkach. Podoba mi się fakt, że nie próbuje sobie niczego wmawiać, tylko decyduje się zostawić Millsa (a co jeszcze wspanialsze- on o nią walczy). Jednocześnie wraz z rozwojem ich uczucia, dziewczyna powoli się otwiera i opowiada o swojej przeszłości Sedowi oraz Erickowi- członkowi zespołu, a jednocześnie jej nowemu przyjacielowi. Według mnie, to że nie chciała pozwolić Sedowi zająć się jej przeszłością, pachnie...... egoizmem. Rozumiem, że nie chce rozdrapywać ran, ale co z innymi osobami, które mogą zostać okaleczone? Postać Rebeki jest niesamowicie wykreowana- to piękna, obdarzona niesamowitym, płomiennym charakterem drobna osóbka- miła, dobra i pełna ciepła. Nie zastanawia się nad konsekwencjami, kiedy widzi coś złego, coś co jej nie odpowiada, po prostu reaguje. Czuje się nie kochana i odrzucona przez matkę, mimo to pomaga jej. Ba! Wysyła większość swojej wypłaty, by pokryć koszty leczenia jej u nieistniejących lekarzy. Podziwiam ją, ciężko wybacza się osobie, która nas skrzywdziła.


NIEGRZECZNY ROCKMAN
Sed to naprawdę wspaniały facet- czuły, troskliwy, opiekuńczy. Co z tego, kiedy chwilami zachowuje się niczym tępy dupek? Wiem, wiem- nikt nie jest święty, każdemu się zdarza, ale czasami trzeba mieć tyle odwagi cywilnej, by zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów, a Mills tego nie robi. Ucieka, tak samo jak Reb, pozostawiając ją w rękach swojego przyjaciela- Ericka. Po ekscesach jakie przeżył będąc w związku z Karą, staje się chorobliwie zazdrosny o Rebekę. Mówi dziewczynie, że ją kocha, a pozwala, by była narzeczona w naprawdę ważnych momentach ich związku wkraczała na scenę i spektakularnie niszczyła wszystkie ich plany. W takich chwilach rozszarpanie to jedna z milszych rzeczy jakie chcę mu zrobić. Muszę przyznać, że Sed mimo swojego wieku wciąż jest niedojrzały, oczywiście jest odpowiedzialny, wykonuje swoją pracę z bezwzględną skrupulatnością, ale jednak to odczucie wywołane jego specyficzną definicją wierności pozostaje.


MÓJ ULUBIONY BOHATER
Czytając „Na Szczycie” pokochałam cały zespół, ale jak na razie moim faworytem po pierwszej części jest Trey. Po prostu (chyba jak każda dziewczyna) chciałabym mieć przyjaciela, który wspierałby mnie w trudnych chwilach, zawsze pomagał, a do tego mieć pewność, że relacji pomiędzy nami nie zepsuje miłość damsko-męska. Dzięki Bogu za gejów!!!

Cała książka jest ogromna-ma ponad 700 stron, ale przeczytałam ją błyskawicznie. Jej bohaterami są prawdziwe gwiazdy rocka- bezczelne, aroganckie,...bezwstydne, a jednak tworzące rodzinę- trzeba przyznać patologiczną, ale rodzinę. Szczerze ich polubiłam. Ta historia ma praktycznie same plusy, ale mamy też minusy. Podczas czytania miałam wrażenie, że autorka uwzięła się na Reb i chce ją zamordować ;)- w trakcie książki dziewczyna kilkukrotnie trafiała do szpitala połamana, pokaleczona lub niemal martwa.

Nie lubię czytać erotyków. „Greya” musiałam odchorować- ta „powieść” w ciągu kilku dni dokonała tego, co od lat bezskutecznie usiłowała zrobić moja rodzina- zniechęcić mnie do czytania. Od czasu gdy minął mój książkowy kac, jak ognia unikałam tego typu lektur. Skutecznie mi się to udawało, dopóki nie zaczęłam czytać książki, której fragmentem zachwyciłam się w internecie....

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika MijaVerst

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
1
książka
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
1
razy
W sumie
wystawione
1
ocenę ze średnią 9,0

Spędzone
na czytaniu
13
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]