Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka zdecydowanie zawiodła mnie. Po pierwsze, osoby piszące poradniki życiowe powinny być dla nas wzorem albo chociaż kimś za kim warto by było podążać czy brać przykład, sam autor był przez większość życia pracoholikiem , jest rozwiedziony i mimo ogromnych zarobków kilka set tysięcy dolarów rocznie. Ciągle nieustannie dąży do powiększenia majątku. Nasze życie to nie tylko praca a z lektury książki wyniki jak by tak było. Poprzez lekturę oraz czerpanie z niej rad stracimy poparcie ludzi, stracimy przyjaciół i kontakty a zyskamy ludzką niechęć . Autor praktycznie co temat opisuje zachowanie kogoś kto ma się za lepszego, kogoś kto kompletnie nie liczy się z innymi i każdemu odmawia rozmowy bo przecież nie ma czasu. Przeczytałem wiele książek tego typu a w bardzo wielu aspekt
ach się nie zgadza z nimi. Wyśmiewane są techniki todo czy habit . Owszem autor podpiera się jakimiś cytatami z losowych miejsc świata . Jednakże czy ciężko znaleźć kogoś kto potwierdzi nasz schemat ? Jeżeli chcecie znaleźć książkę która zrobi z was buców to mogę polecić tą , jednak uważam to za zwykłe pranie mózgu które zabiera szczęście z życia.

Książka zdecydowanie zawiodła mnie. Po pierwsze, osoby piszące poradniki życiowe powinny być dla nas wzorem albo chociaż kimś za kim warto by było podążać czy brać przykład, sam autor był przez większość życia pracoholikiem , jest rozwiedziony i mimo ogromnych zarobków kilka set tysięcy dolarów rocznie. Ciągle nieustannie dąży do powiększenia majątku. Nasze życie to nie...