Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo osobista. Dobrze się czyta. Czułem się jak spowiednik w konfesjonale.

Bardzo osobista. Dobrze się czyta. Czułem się jak spowiednik w konfesjonale.

Dobrze napisana szczegółowa biografia. Szkoda, że nie ma anegdot o Irenie Kwiatkowskiej. Mimo to czyta się bardzo dobrze.

Dobrze napisana szczegółowa biografia. Szkoda, że nie ma anegdot o Irenie Kwiatkowskiej. Mimo to czyta się bardzo dobrze.

Nie czytać na trzeźwo.

Nie czytać na trzeźwo.

Magiczna. Inna. Szkoda, że się skończyła. Na szczęście autor nie zawiódł. Liczne nawiązania do innych pozycji sprawiają, że czułem się jak w gronie dawno nie widzianych, ale bliskich mi osób i miejsc.

Magiczna. Inna. Szkoda, że się skończyła. Na szczęście autor nie zawiódł. Liczne nawiązania do innych pozycji sprawiają, że czułem się jak w gronie dawno nie widzianych, ale bliskich mi osób i miejsc.

Całkiem ciekawe porady. Ozzy jakiego nie znałem.

Całkiem ciekawe porady. Ozzy jakiego nie znałem.

Fajnie napisana. Czasem ma się wrażenie, że jak Kuba nie może zasnąć liczy d**y albo samochody. Przydałoby się więcej pikantnych szczegółów. Może w następnej nieautoryzowanej autobiografii, jak skończy 75 lat.

Fajnie napisana. Czasem ma się wrażenie, że jak Kuba nie może zasnąć liczy d**y albo samochody. Przydałoby się więcej pikantnych szczegółów. Może w następnej nieautoryzowanej autobiografii, jak skończy 75 lat.

Dobrze opowiedziane życie Skiby. Wygląda, że pod maską Lalamido to w gruncie rzeczy inteligentny człowiek

Dobrze opowiedziane życie Skiby. Wygląda, że pod maską Lalamido to w gruncie rzeczy inteligentny człowiek

Świetnie napisana. Czyta się jak dobry kryminał. Szkoda człowieka, ale jak ktoś całe zycie był jak króliczek duracella... Kto wie, może gdyby nie choroba. Kto wie. Splakalem sie jak mała dziewczynka. Polecam książkę fanom i nie całej reszcie.

Świetnie napisana. Czyta się jak dobry kryminał. Szkoda człowieka, ale jak ktoś całe zycie był jak króliczek duracella... Kto wie, może gdyby nie choroba. Kto wie. Splakalem sie jak mała dziewczynka. Polecam książkę fanom i nie całej reszcie.

Świetnie napisana książka. Bruce opisał wszystko. Tylko szkoda, że ta książka nie ma ośmiuset stron. Czytałoby się jeszcze lepiej. A w tle obowiązkowo muzyka Iron Maiden. Po przeczytaniu pozostaje żal, że się skończyła.

Świetnie napisana książka. Bruce opisał wszystko. Tylko szkoda, że ta książka nie ma ośmiuset stron. Czytałoby się jeszcze lepiej. A w tle obowiązkowo muzyka Iron Maiden. Po przeczytaniu pozostaje żal, że się skończyła.

Przeczytałem przed koncertem w Sopocie. Znałem fakty z innych książek o Pink Floyd. Tylko tu jest znamienny akapit o telefonie z The Wall. Świetna ksiązka. O Rogerze nie wspominając.

Przeczytałem przed koncertem w Sopocie. Znałem fakty z innych książek o Pink Floyd. Tylko tu jest znamienny akapit o telefonie z The Wall. Świetna ksiązka. O Rogerze nie wspominając.