AgaS

Profil użytkownika: AgaS

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 11 lata temu
1
Przeczytanych
książek
1
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
1
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Z powieścią „Ciemność płonie” Jakuba Ćwieka jest jak z deserem podanym tuż po przystawce… Niby smaczne, ale dalej jesteśmy głodni. Książka autora z Opola, sługi Metatrona i byłego studenta kulturoznawstwa całkiem zła nie jest, ale... To widziadło z pogranicza horroru i realizmu magicznego, na którego wykończenie zabrakło autorowi sił, czasu, natchnienia...? By uzasadnić, wystarczy wspomnieć za szybko prowadzoną akcję, która nie daje czytelnikowi odetchnąć, za mało jakichkolwiek głębszych myśli bohaterów, brak dobrych i wciągających opisów, nikłe zróżnicowanie językowe bohaterów. Dlatego też bohaterowie książki Ćwieka to błąkające się po papierowych stronicach cienie bez serc bez ducha, jak zagrzmiałby wieszcz. Wprawdzie nie są całkiem jednowymiarowi - ale z pewnością przeźroczyści jak plaster szynki parmeńskiej. Postacie, którym może nawet kibicujemy i których z czasem polubimy, ale nigdy nie pokochamy. Nawet główna bohaterka, Natalia, jest tak mdła i bezbarwna jak szpitalna kaszka.
Co więcej, autor zapomniał chyba o jednej z głównych zasad dobrego horroru: boimy się najbardziej tego, czego nie widzimy. Nasz lęk przed ciemnością jest dużo bardziej złożony niż lęk przed - powiedzmy – piekielnym pomiotem. Historia osaczonych przez tajemniczą ciemność byłaby lepsza i bardziej przerażająca niż zaserwowana czytelnikowi historia ściganych przez palące się upiory z białymi oczami, które wywołują raczej groteskowy efekt i wzbudzają wargi do pogardliwego uśmieszku.
To, co się broni w powieści, to katowickodworcowa rzeczywistość i tylko realia pozafantastyczne sprawdzają się jako tako w przypadku tego – mój boże, bądź co bądź - fantastycznego dzieła. Na plus można by policzyć również sam pomysł z dworcem jako jedynym bezpiecznym miejscem, ale tym bardziej przykro wtedy, że został zmarnowany.
Podsumowując – na powieść za mało, na metafizykę za słabo, na scenariusz filmowy zbyt miałko, na horror – niestrasznie. Polecam jedynie znającym centrum Katowic w celach nostalgicznych.

Z powieścią „Ciemność płonie” Jakuba Ćwieka jest jak z deserem podanym tuż po przystawce… Niby smaczne, ale dalej jesteśmy głodni. Książka autora z Opola, sługi Metatrona i byłego studenta kulturoznawstwa całkiem zła nie jest, ale... To widziadło z pogranicza horroru i realizmu magicznego, na którego wykończenie zabrakło autorowi sił, czasu, natchnienia...? By uzasadnić,...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika AgaS

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
1
książka
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
1
razy
W sumie
wystawione
0
ocen ze średnią 0,0

Spędzone
na czytaniu
5
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]