Opinie użytkownika
Inio Asano bardzo mocno wpisuje się w moje życie. W "Upadku" porusza drażliwe tematy i na światło dzienne wyciąga demony, które ludzie uporczywie duszą w sobie, udając, że problem poczucia beznadziei i daremności ich nie dotyczy...
Pokaż mimo to
Sherlock Holmes w habicie...
...czyli powieść, którą jest mi naprawdę trudno określić. Początek intryguje i pochłania, ale gdy akcja nabiera rozpędu, fabuła drastycznie zwalnia i rozłazi się w teologiczno-filozoficzno-moralno-etycznych dywagacjach i rozważaniach. Oraz - czasem - opisach wydarzeń historycznych, co jest smaczkiem raczej dla osób interesujących się historią...
Chyba najlepiej poprowadzony motyw przeniesienia bohatera ze świata rzeczywistego do wymyślonego, jaki znam (oczywiście w mandze)! Aczkolwiek ostatnie sceny mocno mnie rozczarowały >.<
Pokaż mimo toBardzo wczułam się w postać Satoru, szczególnie w chwilach, gdy nie potrafił znaleźć inspiracji - jego zachowanie było wówczas bardzo zbliżone do mojego na bezweniu. I wciąż nękające go pytanie, które niejednokrotnie sama sobie zadaję: jak opisać coś, czego nigdy nie doświadczyłam...?
Pokaż mimo toHistoria z potencjałem, utrzymująca w napięciu, rzeczywista... i z kompletnie rozczarowującym zakończeniem psującym prawdziwość bohaterek.
Pokaż mimo toTo jedna z moich ulubionych serii, ale w tej części rozrzut rozdziałów o pozostałych bohaterach psuje klimat, burząc wiodącą historię...
Pokaż mimo to
Tytułowego Thrawna pamiętałam z oryginalnej serii Gwiezdnych Wojen. Zrobił wówczas na mnie wrażenie i stał się jedną z ulubionych postaci, toteż sięgnęłam po trylogię i jeśli o niego chodzi - nie zawiodłam się. To wciąż ten sam lekko autystyczny, nieprzeciętnie inteligentny strateg.
Sama historia nie jest porywająca. Bywały momenty nudne, przez które z ledwością brnęłam,...
To był dobry pomysł, by przeczytać "Dzieci Húrina" w następnej kolejności po "Opowieści o Kullervo". Wyraźnie widać kanwę, na której historia głównego bohatera rozwijała się przez lata. Śmiało mogłaby zostać zekranizowana.
Zresztą, uwielbiam styl autora, lekkość, z jaką przemyca bogate opisy miejsc, postaci i wydarzeń. Czytałam z prawdziwą przyjemnością, chociaż mnogość...
Do serii mam spory sentyment, nie zmienia to jednak faktu, że im dalej toczy się historia, tym bardziej słodko-mdła i mało rzeczywista się staje. Pomijam, że istotne problemy bohaterów to tylko tło, coś, co być musi. A jest tu już niemal wszystko, od wianuszka przyjaciół (i nauczycieli) reprezentującego pełną flagę LGBTQ+ (warto zaznaczyć, że przesadnie dojrzałych jak na...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo się cieszę, że kończę "przygodę" z Diuną. Z pewnością nie tknę pozostałych książek z serii spisanych przez innych autorów. Naczytałam się nieprzychylnych recenzji i wcale nie mam ochoty przekonywać się, czy moje zdanie uległoby zmianie...
W "Kapitularzu..." już pierwsze strony mocno mieszają: co, gdzie, kto, kiedy? Narracja wprowadza taki chaos, że niejednokrotnie...
Drugi tom wypada nieco lepiej niż pierwszy. Nadal nie zmieniłam zdania - ta seria jest kiepska. Jedyne, co naprawdę mi się podobało, to zręczne przełożenie mitów starożytnego Egiptu na nowożytność. I tyle. Reszta zmuszała mnie do niecierpliwego kartkowania stron i sprawdzania, kiedy skończy się rozdział.
Najbardziej upierdliwe ze wszystkiego były zagrywki typu...
Tego mi było trzeba w trakcie ostatniego czytadła - czegoś dojrzale głębokiego, skłaniającego do zastanowienia, wymagającego wyobraźni i skupienia się, a zarazem odświeżającego oraz inspirującego, bogatego w opisy.
Podczas lektury przez cały czas miałam wrażenie, że obserwuję nieświadomą walkę Doriana z sumieniem reprezentowanym przez cnotliwą poczciwość Bazylego oraz...
Nie lubię młodzieżówek, ani tym bardziej literatury dziecięcej, do jakiej z czystym sumieniem zaliczyłabym tę pozycję. Dlaczego nie dość, że ją przeczytałam, to jeszcze kupiłam? Bo to Rick Riordan...
No cóż, sztampa po całości, fabuła schematyczna i przewidywalna jak to w tego typu książkach bywa. Brakowało mi tu głębi splecionych ciasno wątków, zwrotów akcji i...
Fabuła naturalnie się rozwija, jest coraz lepiej. Szkoda tylko, że w tym tomiku więcej było kiepskich bonusów aniżeli właściwej treści...
Pokaż mimo toMyślałam, że w tym tomie autor przekroczył granicę absurdu, powoli zniechęcając do dalszego czytania, ale zakończeniem wzbudził we mnie nową ciekawość.
Pokaż mimo toPorażka. Fabuła infantylna i momentami nielogiczna, bohaterowie kompletnie pomyleni, dialogi sztywne, a imiona i nazwy brzmią, jakby autorzy usilnie starali się pochwalić "znajomością" języka niemieckiego. Kreska ratuje tytuł, podobnie mistrzyni Flamme, ale ile można oglądać jedną i tą sama minę u wszystkich hiperbohaterów, nieważne czy śpią, czy mają ranę na przestrzał,...
więcej Pokaż mimo toPrzyznaję, pierwszy tom nie zrobił na mnie wrażenia, fabuła wydała mi się nieco przerysowana. Za to drugi okazał się ogromnym zaskoczeniem. Zaintrygowana nie mogę się doczekać trzeciego!
Pokaż mimo to
Nie jestem okładkową maniaczką, bo rzadko zwracam na nie uwagę i jeszcze rzadziej je widuję, ale trzytomowe wydanie Rebisa jest genialne pod względem graficznym. Mam wrażenie, że wraz z postępującą treścią ten pociąg mnie zmiażdży. Psychicznie.
Po przeczytaniu pierwszego tomu niewiele mogę napisać poza tym, że mnie wciągnęło, choć więcej tu reportażu niż samej...