Shou Harusono

Szkoda, że rozłożenie akcji jest takie chaotyczne. Nieustanne przeskoki czasowe, często nawet bez uprzedzenia, nieźle mieszają i utrudniają czytanie . Manga skorzystałaby na tym, gdyby wszystko zostało przedstawione chronologicznie, nawet z dodatkiem krótkich flashbacków. Historia sama w sobie jest bardzo urocza. Brakuje słów, jak wiele jest w tym słodyczy. Zarówno Sasaki jak i Miyano mnie rozczulają. Ich powoli rozwijająca się relacja rozgrzewa mi serce a ich różne reakcje sprawiają, że mam ochotę chichotać. "Urocze" to słowo, które najlepiej opisałoby tę historię. Miyano rozbraja mnie ciągłymi próbami włożenia realiów BL w realną rzeczywistość. To prawdziwy yaoista, który chcąc, nie chcąc przekabaca Sasakiego do tego świata. Dobry początek wyjątkowej znajomości, który wypada w pełni naturalnie.