rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Właściwie nie wiem co o książce napisać, nie mogę być obiektywny, bo Metro wciągneło mnie i pochłoneło niczym stacja na Poliance (wtajemniczeni już wiedzą o co chodzi). Ci którzy przeczytali Metro 2033 i liczą na ciąg dalszy mogą poczuć się rozczarowani. Metro 2034, to po prostu kolejne epizody mieszkańców postapokaliptycznych tuneli, świata który miłośników gatunku zapewne oczaruje, rozbudzi wyobraźnię, ale i zmusi do refleksji. Będzie mi brakowało wirtualnych zapachów, poczucia osamotnienia, starchu i innych związanych z Metrem - chyba że autor nie zostawi czytelników na pastwę pustki. Tak czy inaczej moje wejścia do metra w Wawie, już nigdy nie bedą takie jak dawniej ;)

Właściwie nie wiem co o książce napisać, nie mogę być obiektywny, bo Metro wciągneło mnie i pochłoneło niczym stacja na Poliance (wtajemniczeni już wiedzą o co chodzi). Ci którzy przeczytali Metro 2033 i liczą na ciąg dalszy mogą poczuć się rozczarowani. Metro 2034, to po prostu kolejne epizody mieszkańców postapokaliptycznych tuneli, świata który miłośników gatunku zapewne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lektura obowiązkowa dla miłośników gatunku! Klimatem przypomina mi "Tumitaka z podziemnych korytarzy" a stylistyką (choć niektórych to może zaskoczyć) Half Life'a :-) Metro to kawał dobrego rosyjskiego s-f. Kompletnie się wciągnąłem, a wręcz zapadłem w świat Metra. Temat post-apokaliptyczny wydawał mi się wyeksploatowany, jednak ta pozycja jest dowodem, że dobrym piórem można zrobić wszystko. Już zacieram ręce i biegnę do księgarni po "Metro 2034". Dawno nie czułem takiego głodu części dalszej :-)

Lektura obowiązkowa dla miłośników gatunku! Klimatem przypomina mi "Tumitaka z podziemnych korytarzy" a stylistyką (choć niektórych to może zaskoczyć) Half Life'a :-) Metro to kawał dobrego rosyjskiego s-f. Kompletnie się wciągnąłem, a wręcz zapadłem w świat Metra. Temat post-apokaliptyczny wydawał mi się wyeksploatowany, jednak ta pozycja jest dowodem, że dobrym piórem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się szybko i z uśmiechem na twarzy, nie jestem tylko przekonany, że młodsza część czytelników będzie uśmiechała się w tych samych miejscach co starsza. Czytając miałem wrażenie jak bym się spotkał z moim ulubionym redaktorem na kawie, a on opowiadał o swoich "przygodach". Trochę to nieuporządkowane, luźne... ale "posłuchać".

Czyta się szybko i z uśmiechem na twarzy, nie jestem tylko przekonany, że młodsza część czytelników będzie uśmiechała się w tych samych miejscach co starsza. Czytając miałem wrażenie jak bym się spotkał z moim ulubionym redaktorem na kawie, a on opowiadał o swoich "przygodach". Trochę to nieuporządkowane, luźne... ale "posłuchać".

Pokaż mimo to

Okładka książki Nikt nie wyjdzie stąd żywy. Historia Jima Morrisona Jerry Hopkins, Danny Sugerman
Ocena 7,5
Nikt nie wyjdz... Jerry Hopkins, Dann...

Na półkach: ,

Książka, którą nie powinien ominąć żaden fan The Doors i samego Jima. Pełna biografia, przedstawiająca jednego z największych poetów rocka. Przeczytaj by zrozumieć teksty Jima, by zrozumieć jego fascynację śmiercią i nieprzystosowanie do świata. Warto też dodać, że przedstawiona historia jest napisana z dużym polotem i jednocześnie lekkością. Czyta się wyśmienicie, a jednocześnie po lekturze inaczej zaczniesz patrzeć na Drzwi - ja tak miałem :-)

Książka, którą nie powinien ominąć żaden fan The Doors i samego Jima. Pełna biografia, przedstawiająca jednego z największych poetów rocka. Przeczytaj by zrozumieć teksty Jima, by zrozumieć jego fascynację śmiercią i nieprzystosowanie do świata. Warto też dodać, że przedstawiona historia jest napisana z dużym polotem i jednocześnie lekkością. Czyta się wyśmienicie, a...

więcej Pokaż mimo to