Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak zwykle nie zawiodłam się na serii Jeżycajda. Choć McDusia była trochę słabsza, to Wnuczka do orzechów jest naprawdę wciągająca. Czyta się ją jednym tchem, w przeciągu jednego wieczora, nie można się od niej oderwać! Polecam wszystkim, a szczególnie fanom Jeżycajdy - nie zawiedziecie się.

Jak zwykle nie zawiodłam się na serii Jeżycajda. Choć McDusia była trochę słabsza, to Wnuczka do orzechów jest naprawdę wciągająca. Czyta się ją jednym tchem, w przeciągu jednego wieczora, nie można się od niej oderwać! Polecam wszystkim, a szczególnie fanom Jeżycajdy - nie zawiedziecie się.

Historia ciekawa, wciągająca, a co najważniejsze - niespodziewany zwrot akcji. Zdecydowanie jedna z najlepszych książek Christie.
Minus: jak dla mnie, brak płynnego przejścia między zdarzeniami, raczej duży przeskok.

Historia ciekawa, wciągająca, a co najważniejsze - niespodziewany zwrot akcji. Zdecydowanie jedna z najlepszych książek Christie.
Minus: jak dla mnie, brak płynnego przejścia między zdarzeniami, raczej duży przeskok.

Życie głównych bohaterów to istna sielanka: niekończąca się miłość, mnóstwo kasy, beztroska, w każdej chwili można zerwać się z pracy rzucić wszystko. Lecieć w każdą część świata prywatnym odrzutowcem, otaczać się ochroną i... żyć w złotej klatce. Niestety, cho Grey bardzo kochający i opiekuńczy, nadal ma manię wyższości i kontroli . Według mnie książka nie pokazuje rzeczywistości - bohaterom (mimo kasy) wszystko przychodzi zbyt łatwo, rozwiązują problemy machnięciem ręki. Wychodzą z choroby w tempie ekspresowym, wszyscy ich kochają, a Ana to wręcz anioł w ludzkiej skórze. Strasznie irytowało mnie jej ciągłe powtarzanie "Och, mój Szary". Dodatkowo - najbardziej w oczy uderzył mnie fakt jej przypadkowego zajścia w ciążę. Chyba, gdy kobieta chce się zabezpieczać, pamięta o tym? Szczerze mówiąc, do początku czułam, że wcześniej czy później pojawi się w tej książce ciąża, bo co to by była za rodzina? Wszystko trzeba podać na tacy. Nic nie pozostawiono dla naszego gdybania. Książka, według mnie, ma właściwie mierną fabułę. Wszystko obraca się wokół seksu, oboje mają niesamowity wręcz popęd. Cała trylogia to sielanka i oderwanie od rzeczywistości, a powieść niesamowicie przereklamowana.

Życie głównych bohaterów to istna sielanka: niekończąca się miłość, mnóstwo kasy, beztroska, w każdej chwili można zerwać się z pracy rzucić wszystko. Lecieć w każdą część świata prywatnym odrzutowcem, otaczać się ochroną i... żyć w złotej klatce. Niestety, cho Grey bardzo kochający i opiekuńczy, nadal ma manię wyższości i kontroli . Według mnie książka nie pokazuje...