Świat można opisywać, ale także zmieniać

Izabela  Straszewska Izabela Straszewska
28.05.2019
Okładka książki Niewidzialna ręka Maciej Wasielewski
Średnia ocen:
5,9 / 10
58 ocen
Czytelnicy: 189 Opinie: 15

Chociaż sama urodziłam się później, sława emitowanego w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych programu dla dzieci „Niewidzialna ręka” dotarła również do mnie. Pierwszy raz opowiedziała mi o niej moja nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i zrobiła to w taki sposób, że do dziś pamiętam tamtą lekcję. „Niewidzialna ręka” była akcją propagującą czysty altruizm, skierowaną początkowo przede wszystkim do harcerzy, szybko rozpowszechnioną wśród większości polskich dzieci tamtych lat. Szacuje się, że zaangażowało się w nią około dwóch milionów dzieci, które zrobiły dziesięć milionów dobrych uczynków, a to wszystko u nas, w Polsce.

Pomysłodawcą tego wspaniałego przedsięwzięcia był Maciej Zimiński, twórca „Teleranka”, „Piątków z Pankracym” i „Ekranu z bratkiem”. Uczył on dzieci, jak mądrze i bezpiecznie spędzać wolny czas. Nieprawdą jest bowiem, że kiedyś czasy były takie, że dzieciom szwendającym się po dworze bez opieki dorosłych nic nie groziło. Wypadków było niewyobrażalnie dużo, znacznie więcej niż dziś. Maciej Zimiński proponował więc dzieciom ciekawe zabawy podwórkowe, łamigłówki umysłowe, gawędy o zwierzętach i przyrodzie, ale to jego kącik dla młodych altruistów zyskał największe zainteresowanie. Dzieci go kochały, miał na nie bardzo mocny wpływ i potrafił skierować ich energię na czynienie dobra.

Sięgając po książkę Macieja Wasielewskiego, spodziewałam się opowieści o konkretnych przypadkach, pewnego rodzaju sprawozdania z akcji, jaką była „Niewidzialna ręka”. Chciałam poczuć to cudowne ciepło w sercu, kolejny raz posmakować nadziei na to, że dobro zawsze zwycięży, że szczery uśmiech może zmienić świat, że każdy z nas ma wpływ na to, jak wygląda codzienność. Nie o tym jest jednak „Niewidzialna ręka” Macieja Wasielewskiego. To reportaż stanowiący odpowiedź skierowaną do samego Macieja Zimińskiego, któremu autor towarzyszył przez ostatnie siedem lat jego życia i którego tak naprawdę w pełni poznał dopiero po śmierci. Poznał go z takiej strony, której nigdy by się nie spodziewał. Czy można jednoznacznie określić, że ktoś jest dobry albo zły?

Członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) oraz Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej (ORMO), być może zamieszany w szukanie haków na swoich współpracowników, prawdopodobnie współodpowiedzialny za sprawę manipulacji w stosunku do osoby Mirona Białoszewskiego, próbę przedstawienia go jako homoseksualisty, przeglądanie jego prywatnej korespondencji i w efekcie doprowadzenie do jego zwolnienia z pracy. Czy był komunistą pierwszego sortu, którego należało się bać? A może to komunizm zastawił pułapkę, w którą Zimiński nieszczęśliwie wpadł, podobnie jak wielu innych? Dlaczego przez te wszystkie lata nie zdradził Maciejowi Wasielewskiemu niczego z tej części swojego życia? Wstydził się, żałował, bał?

Autor szuka, rozmawia z tymi, którzy go dawniej znali, pracowali z nim, umawia się na spotkanie z Wandą Chotomską, Wojciechem Wolskim, z synem Zimińskiego, Wojciechem. Im więcej ustala faktów, tym niestety mniej rozumie, co się właściwie stało. Maciej Zimiński był jego największym autorytetem, wspaniałym pedagogiem, nauczycielem posiadającym umiejętność rozumienia dzieci jak mało kto, a przy tym towarzyszem w komunistycznej machinie szerzącej zakłamanie. Czy jego komunistyczne poglądy i związane z nimi działania przekreślają wszystko, czego dokonał w swojej pracy dla dzieci? Oto jest pytanie. Czy istnieje tu możliwość dokonania jednoznacznej oceny?

Książka ta jest zaskakująco trudna. Mówi o skomplikowanym systemie, w którym funkcjonowały pewne pogmatwane układy, miesza się w niej świat, którego oczekujemy, z tym, który został przez nas znienawidzony. Czytało się miejscami ciężko, gubiło w nadmiarze cytatów, często o niejasnym znaczeniu. Brakowało mi niekiedy przejrzyście wytyczonego toru, po którym powinna zmierzać moja wyobraźnia. W „Niewidzialnej ręce” Macieja Wasielewskiego panuje pewien drażniący chaos, ale ja go autorowi wybaczam, napisał bowiem książkę tak zaskakująco dobrą, z całą masą niedopowiedzeń, niezwykle intrygującą i w gruncie rzeczy bardzo mądrą, że ten cały jego artystyczny nieporządek wydaje się działaniem przemyślanym i celowym.

Izabela Straszewska

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja