Tytus, Romek i A'Tomek. Księga XVI. Tytus dziennikarzem
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Tytus, Romek i A'Tomek (tom 16) Seria: Tytus, Romek i A'Tomek komiksy
64 str. 1 godz. 4 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Tytus, Romek i A'Tomek (tom 16)
- Seria:
- Tytus, Romek i A'Tomek
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2009-09-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 1981-01-01
- Liczba stron:
- 64
- Czas czytania
- 1 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389325549
- Tagi:
- Tytus Romek i A'Tomek komiksy
Tytus niechcący dostaje posadę redaktora naczelnego i zaczyna wraz z Romkiem i A'Tomkiem zbierać materiały na artykuły.
Pojazd: Syfonolot
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 503
- 151
- 61
- 51
- 16
- 12
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Tytus, Romek i A'Tomek. Księga XVI. Tytus dziennikarzem
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Tytus z dzieciaka uczącego się kiedyś Geografii przeistacza się w dorosłego faceta, który zostaje w życiu dziennikarzem. Co by było gdyby Papcio pociągnął motyw dorosłego Tytusa? Kolejne księgi znów go cofają w rozwoju tylko, że w dobrym stylu to robiły - księgi 17, 18, 19 i 20. A potem seria stała się klapą z której ze trzy odcinki się jakoś bronią.
Tytus z dzieciaka uczącego się kiedyś Geografii przeistacza się w dorosłego faceta, który zostaje w życiu dziennikarzem. Co by było gdyby Papcio pociągnął motyw dorosłego Tytusa? Kolejne księgi znów go cofają w rozwoju tylko, że w dobrym stylu to robiły - księgi 17, 18, 19 i 20. A potem seria stała się klapą z której ze trzy odcinki się jakoś bronią.
Pokaż mimo toMój pierwszy komiks, mój pierwszy Tytus. Bardzo dobra księga i bardzo oryginalna (pierwszy raz Tytus przedstawiony jest jako dojrzały "prawie człowiek" a nie jako rozbrykana "jeszcze małpka"). Świetnie i wymownie przedstawiona praca w redakcji gazety. Wiele dobrych tekstów i gagów. Lubię to:)
Mój pierwszy komiks, mój pierwszy Tytus. Bardzo dobra księga i bardzo oryginalna (pierwszy raz Tytus przedstawiony jest jako dojrzały "prawie człowiek" a nie jako rozbrykana "jeszcze małpka"). Świetnie i wymownie przedstawiona praca w redakcji gazety. Wiele dobrych tekstów i gagów. Lubię to:)
Pokaż mimo toAbsolutnie kultowa księga. Tytus staje się gońcem w redakcji "Trele-Morele" szybko awansuje, by stać się prawdziwym reporterem. TO z tej książeczki pochodzą kultowe teksty: ręce do góry nogi w dół czy kaczki dziennikarskie i wysysanie newsów z palca. Niezwykle zwariowana historia :) ale świetnie pokazuje pracę redakcji.
Absolutnie kultowa księga. Tytus staje się gońcem w redakcji "Trele-Morele" szybko awansuje, by stać się prawdziwym reporterem. TO z tej książeczki pochodzą kultowe teksty: ręce do góry nogi w dół czy kaczki dziennikarskie i wysysanie newsów z palca. Niezwykle zwariowana historia :) ale świetnie pokazuje pracę redakcji.
Pokaż mimo toŻenująco kiepskie, nieśmieszne i cały czas sprawiające wrażenie zrobionego "na siłę". Jakby autorem nie był Papcio Chmiel. Można mieć spadek formy ale żeby aż tak? Bardzo się zawiodłem i rozczarowałem tą księgą.
Żenująco kiepskie, nieśmieszne i cały czas sprawiające wrażenie zrobionego "na siłę". Jakby autorem nie był Papcio Chmiel. Można mieć spadek formy ale żeby aż tak? Bardzo się zawiodłem i rozczarowałem tą księgą.
Pokaż mimo to10! Powód bardzo prosty, pierwsza książka (komiks, ale zawsze),którą przeczytałem sam, od deski do deski. Tata mi kupił ten komiks, gdy miałem niespełna 6 lat. Powiedział, że jak chcę wiedzieć, o czym jest, to muszę przeczytać (do tej pory rodzice czytali mi, a ja chętnie słuchałem) i tak zrobiłem. Bardzo się cieszę, że tak postąpił. Przeczytać książkę samodzielnie? To smakuje najlepiej! A sama księga bardzo dobra, od niej rozpocząłem przygodę nie tylko z czytaniem, ale też z całą serią, którą uwielbiam (choć głównie za stare księgi).
10! Powód bardzo prosty, pierwsza książka (komiks, ale zawsze),którą przeczytałem sam, od deski do deski. Tata mi kupił ten komiks, gdy miałem niespełna 6 lat. Powiedział, że jak chcę wiedzieć, o czym jest, to muszę przeczytać (do tej pory rodzice czytali mi, a ja chętnie słuchałem) i tak zrobiłem. Bardzo się cieszę, że tak postąpił. Przeczytać książkę samodzielnie? To...
więcej Pokaż mimo toPo krótkiej przerwie wróciłem do Tytusa. W księdze XVI nasz dzielny adept człowieczeństwa postanowił spróbować swoich sił w dziennikarstwie. Jako że nie od razu Kraków zbudowano zaczyna od gońca, jednak w ekspresowym tempie staje się redaktorem naczelnym i dopiero potem dziennikarzem. Papcio Chmiel wykorzystuje okazję i robi sobie bekę z dziennikarstwa, aktualną także dzisiaj. Nie jest to może komiks jakoś oszałamiający i porywający, ale są momenty (scena z mocną, czarną kawą, ogólnie cały wątek z Tytusem gońcem wymiata, tuczenie A'tomka, sen Tytusa). Jest też kilka fajnych tekstów "Serce mi pika jak klapa od śmietnika", "wszyscy zostali stuknięci i udali się na chorobę", "precz z preczem", "w ciągu dwóch lat ustosunkujemy się i damy wykrętną odpowiedź", "to nie artykuł, to chała!", "to sól nie piasek, robisz sobie żarty z porządnego kotka".
Do bani zupełnie nieśmieszny wątek wesołej wioseczki.
Po krótkiej przerwie wróciłem do Tytusa. W księdze XVI nasz dzielny adept człowieczeństwa postanowił spróbować swoich sił w dziennikarstwie. Jako że nie od razu Kraków zbudowano zaczyna od gońca, jednak w ekspresowym tempie staje się redaktorem naczelnym i dopiero potem dziennikarzem. Papcio Chmiel wykorzystuje okazję i robi sobie bekę z dziennikarstwa, aktualną także...
więcej Pokaż mimo toGdyby szukać analogii dla Tytusa wśród innych mediów, można by śmiało powiedzieć, że dla komiksu polskiego jest on tym, czym dla naszego rodzimego kina jest trylogia o przygodach Karguli i Pawlaków. Wieczny evergreen i zarazem dzieło, którego nie znać to wstyd. Owszem można się czepiać, że kto przeczytał jedną księgę, jakby czytał wszystkie, ale nie zmienia to faktu, że każdy tom dostarcza mnóstwo świetnej rozrywki, sporo wiedzy i porcję absurdów.
Tak jest też w przypadku tej części. Tytus chcąc zostać dziennikarzem znajduje pracę w redakcji gazety. Praca jest rozczarowaniem, bowiem nasza prawie uczłowieczona małpka otrzymuje posadę gońca. W wyniku jego działań cała redakcja odchodzi na chorobowe. Teraz jedyna nadzieja w Tytusie, który postanawia sam zrobić numer...
Smakowity to kąsek, sentymentalny i po prostu wart przeczytania. Kąsek z dozą satyry, którą u Chmiela uwielbiam i mądrymi tematami.
Polecam!
Gdyby szukać analogii dla Tytusa wśród innych mediów, można by śmiało powiedzieć, że dla komiksu polskiego jest on tym, czym dla naszego rodzimego kina jest trylogia o przygodach Karguli i Pawlaków. Wieczny evergreen i zarazem dzieło, którego nie znać to wstyd. Owszem można się czepiać, że kto przeczytał jedną księgę, jakby czytał wszystkie, ale nie zmienia to faktu, że...
więcej Pokaż mimo toKomiks średnio śmieszny, w mojej ocenie nastawiony bardziej na młodzieżowego odbiorcę niż na dzieci z uwagi na dużą ilość bardzo inteligentnych żartów słownych wplecionych w dialogi oraz w rysunki. Dodatkowo można się z niego w "lekki sposób" dowiedzieć na czym polega praca w drukarni, jak składa się gazetę i na czym z grubsza polega praca dziennikarza. In minus (czytając komiks współcześnie) - żart z porwaniem samolotu. Jakiś mało śmieszny mi się obecnie wydał. Ulubiony fragment - przepis na dobrą kawę.
Komiks średnio śmieszny, w mojej ocenie nastawiony bardziej na młodzieżowego odbiorcę niż na dzieci z uwagi na dużą ilość bardzo inteligentnych żartów słownych wplecionych w dialogi oraz w rysunki. Dodatkowo można się z niego w "lekki sposób" dowiedzieć na czym polega praca w drukarni, jak składa się gazetę i na czym z grubsza polega praca dziennikarza. In minus (czytając...
więcej Pokaż mimo toTytus podejmuje pracę w redakcji.
Nie jest zadowolony ze swojej posady gońca, ale pociesza się, że od czegoś trzeba zacząć.
Wkrótce cała redakcja jest niezdolna do pracy.
Tytus musi wziąć sprawy w swoje ręce i skleja kolejny numer gazety "Trele Morele".
Znakomicie ukazana praca redakcji (są nawet wiadomości wyssane z palca, dosłownie!).
Niedługo potem pojawiają się Romek z A'Tomkiem.
Praca wrze.
Kolejna znakomita księga!
Niech żyje Papcio Chmiel!
Tytus podejmuje pracę w redakcji.
więcej Pokaż mimo toNie jest zadowolony ze swojej posady gońca, ale pociesza się, że od czegoś trzeba zacząć.
Wkrótce cała redakcja jest niezdolna do pracy.
Tytus musi wziąć sprawy w swoje ręce i skleja kolejny numer gazety "Trele Morele".
Znakomicie ukazana praca redakcji (są nawet wiadomości wyssane z palca, dosłownie!).
Niedługo potem pojawiają się Romek z...
Ciekawe
Ciekawe
Pokaż mimo to