Tak jak przypuszczałam, wątek girl love jest bardzo subtelny, lekko przekracza ramy przyjaźni i nieśmiało zbliża się do czegoś więcej(nawet nie stricte romantycznego uczucia),ale robi to powolnym tempem. Od czytelnika zależy jak zinterpretuje tą relację. To co przykuło moją uwagę i sprawiło, że zapoznałam się z 9 tomami tej historii, jest studium samotności, jak sobie z nią radzimy, a właściwie jak nieudolni jesteśmy bez pokrewnej duszy. Jestem zdziwiona, ale nie tyle rozterki i więź dziewcząt, a obyczajowość, troska rodziny i rówieśników o główne bohaterki, tęskniąca za rodzeństwem Kaede, zauroczenie nią przez młodszego brata Koyuki najbardziej mnie zainteresowało w całej tej opowieści. Na pewno jest to dobry wybór dla czytelników, którzy cenią sobie ukazanie codzienności, rutyny, drobnych zalążków relacji i przemian. Nie wiem, czy wrócę do tej historii, choć to sympatyczny twór.

Tak jak przypuszczałam, wątek girl love jest bardzo subtelny, lekko przekracza ramy przyjaźni i nieśmiało zbliża się do czegoś więcej(nawet nie stricte romantycznego uczucia),ale robi to powolnym tempem. Od czytelnika zależy jak zinterpretuje tą relację. To co przykuło moją uwagę i sprawiło, że zapoznałam się z 9 tomami tej historii, jest studium samotności, jak sobie z...

No i nadszedł czas na ostatni tom o Koyuki i Konatsu i akcja zaczyna się , gdy Konatsu myśli o tym czy jej uczucia dotarły do Koyuki , a następnie widzimy jak w szkolę kluby szykują się do kolejnych dni otwartych , a w domu Koyuki jej mama zauważa , że syn ciągle robi zdjęcia aparatem od Kaeede i po chwili chłopak prosi ją by pokazała mu zdjęcia , które sama zrobiła i kobieta to robi i chłopak widzi siebie i siostrę i po chwili mówi , że pójdzie do szkoły na dni otwarte. Następnie mamy te dni otwarte i Koyuki spotyka osoby z którymi była na karaoke i dziewczyna , która zamówiła alkohol dziękuje jej , że ją powstrzymała i umawiają się , że będą do siebie pisać i się spotykać i do bohaterki dociera , że ją akceptują taką jaka jest. Następnie ich klub ma kolejny pokaz i wszyscy są pod wrażeniem , a Koyuki bierze w nim udział jako asystentka. Później Ona i Konatsu jedzą posiłek i Koyuki mówi , że dzięki niej się zmieniła i , że zawsze będą razem nawiązując do historii żaby i salamandry i Konatsu wie , że jej uczucia do niej dotarły. Później okazuję się , że Koyuki zdała wszystkie egzaminy i świętuję razem z Konatsu i Kaeede , a potem żegna się z rybami i idzie na plażę z Konatsu , a tam rozmawiają i Konatsu mówi , że zostanie w tym mieście , bo pokochała tą okolicę , szkołę i ich klub , a potem mówi , że zawsze będzie dla niej podporą i dziewczyny ze wzruszenia prawie płaczą , ale się powstrzymują i tylko trzymają się za ręce. W końcu Koyuki wyjeżdża i brat daję jej na pożegnanie zdjęcia , które zrobił i ucieka , a Koyuki żegna się z Konatsu i daję jej swój mundurek , a także maskotkę żaby i list , a gdy odjeżdża , a Konatsu stoi i patrzy za nią widać , że obie powstrzymują płacz. A w liście pisze – „Żegnaj moja żabo” Później rozpoczyna się nowy rok i okazuję się , że Konatsu i Kaeede już nie są w tej samej klasie i Kaeede jest załamana:D A Konatsu idzie do swojej klasy i poznaję nową uczennice(Arakawa) Następnie mija czas i Kaeede razem z Konatsu przyjeżdżają do Tokio , bo Kaeede postanowiła odwiedzić dawno niewidzianą siostrę , a Konatsu Koyuki i pierwszą spotykają siostrę dziewczyny i Kaeede rzuca się na nią i ją wyściskuję , a potem z nią odchodzi i widzimy jak spędzają razem czas i okazuję się , że jej siostra jej modelką i Kaeede mówi , że zna jednego chłopaka , który robi świetne zdjęcia i powinna mu zapozować jak ich odwiedzi. I siostra stwierdza , że sama powinna zapozować , bo jest urocza. A następnie widzimy Konatsu , która czeka na Koyuki i nagle ją zauważa i biegnie do niej i łapię za rękę , a potem spacerują i Konatsu mówi , że do klubu dołączyło kilka nowych osób i w końcu bohaterki docierają do oceanarium i Koyuki pokazuję jej olbrzymią salamandrę i chcę ją nazwać Konatsu , ale ta znów proponuję imię Koyuki i dziewczyny się uśmiechają. I mamy zakończenie. Ogólnie manga jest naprawdę super , ale zakończenie trochę mi się nie podobało. Cały czas liczyłem na to , że będzie jakieś miłosne wyznanie lub pocałunek , a tu nic. Mam wrażenie , że autor sam nie wiedział jak ma się skończyć ta historia i co tak naprawdę bohaterki do siebie czują. Raz wygląda jakby były w sobie zakochane , a po chwili wygląda jakby łączyła je tylko przyjaźń i w końcu skończyło się na czymś pośrodku i mamy otwarte zakończenie jeśli chodzi o relacje bohaterek i każdy może sobie dopowiedzieć czy skończy się na miłości czy przyjaźni. Ja bym wolał bardziej jasne zakończenie. Inne wątki też fajne. Super było spotkanie Kaeede z siostrą i to jak brat Koyuki zainteresował się fotografią i Kaeede na koniec o nim wspomina czyli zajął się tym na serio

No i nadszedł czas na ostatni tom o Koyuki i Konatsu i akcja zaczyna się , gdy Konatsu myśli o tym czy jej uczucia dotarły do Koyuki , a następnie widzimy jak w szkolę kluby szykują się do kolejnych dni otwartych , a w domu Koyuki jej mama zauważa , że syn ciągle robi zdjęcia aparatem od Kaeede i po chwili chłopak prosi ją by pokazała mu zdjęcia , które sama zrobiła i...

Tak jak przypuszczalam, watek zaby i salamandry byl przewodni do samego konca ;) Byla to historia o samotnosci, obawach zwiazanych z rozlaka oraz ogromnej przyjazni. Bohaterowie byli uroczy i dalo sie ich wszystkich polubic, kreska ladna, zakonczenie calkiem spoko ^.^ Ot taka spokojna szkolna historia z zyjatkami wodnymi i oceanarium w tle ;p

Tak jak przypuszczalam, watek zaby i salamandry byl przewodni do samego konca ;) Byla to historia o samotnosci, obawach zwiazanych z rozlaka oraz ogromnej przyjazni. Bohaterowie byli uroczy i dalo sie ich wszystkich polubic, kreska ladna, zakonczenie calkiem spoko ^.^ Ot taka spokojna szkolna historia z zyjatkami wodnymi i oceanarium w tle ;p