rozwińzwiń

Zapomnieć przyszłość

Okładka książki Zapomnieć przyszłość Robert Brygała
Okładka książki Zapomnieć przyszłość
Robert Brygała Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza literatura piękna
290 str. 4 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2019-12-02
Data 1. wyd. pol.:
2019-12-02
Liczba stron:
290
Czas czytania
4 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380119451
Tagi:
Nowy Orlean romans sensacja huragan
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1039
513

Na półkach: , , ,

„Z głowy wycieka mi chmura
Kształtuje się wyż atlantycki
Nie odzyskacie kontroli
Huragan Katrina, Katrina, Katrina, Katrina”

Dlaczego opinię o książce zaczynam fragmentem tekstu z nowej płyty, a właściwe muzycznego debiutu, Karaś/Rogucki? Bo tej Katriny dużo w książce! Akcja dzieje się w Nowym Orleanie, tuż po tragedii huraganu Katrina. „Zapomnieć przyszłość” Roberta Brygały, jak zapowiada wydawca, to powieść z pogranicza powieści sensacyjnej, inicjacyjnej i romansu. Historia kilku osób spłata się właśnie w okolicach Nowego Orleanu. Andrea, Michael, Bronek, Szwed, Byron, Margaret, Anabef.

Każdy z bohaterów dźwiga już swój bagaż. Jedne cięższe od innych. W nowej rzeczywistości próbują układać życie. Szczególnie, że Katrina zrujnowała nie tylko krajobraz ale i życie niektórych. Autor stosuje tu w miarę prosty schemat i dzieli bohaterów na złych i dobrych. W jasny sposób sugeruje czytelnikowi, po której stronie należy stanąć. Czytelnik jest tu jedynie obserwatorem i na podstawie przedstawionych wydarzeń i relacji ma zbudować historię. Mimo, że każdy z bohaterów jest inny, miałam wrażenie, że zostali przedstawieni bardzo powierzchownie. Brygała uwypuklił jedną ważną cechę dla każdego i dokoła niej zbudował charakter postaci.

Autor stawia przed czytelnikiem pytania: Czy można być godnym człowiekiem, nie postępując za głosem miłości? Czy dobro świadczone w imię egoistycznych pobudek nadal jest moralnie właściwe? Jak działa mechanizm narodzin zła i jak z nim walczyć? Miłość ma tu kilka obliczy. Często jest gwałtowna i nagła. Oboje patrzą na siebie i wiedzą że to związek na całe życie. A godność wcale nie musi iść w parze z miłością. Jestem zdania, że egoizm jest ważny w umiarkowanym stopniu. Wyznaję zasadę, że to my znamy swoje potrzeby najlepiej i potrafimy o siebie najlepiej się zatroszczyć. A to co jest moralnie właściwie dla każdego będzie czymś innym. Anabel będzie chciała dbać o dobro dziecka, Bronek jako idealista będzie chciał pomóc nieznajomej dziewczynie, a Szwed będzie ciągle dążył do władzy, nie ważne jakim kosztem. I dla każdego z nich będzie to moralnie właściwe.

W mojej ocenie to bardziej romans, niż powieść sensacyjna. Zgoda, są bandyci, mafijne porachunki, wiadomo kto rządzi w mieście i nawet padają strzały, ale całość opiera się na prostej miłosnej historii. Brakuje dynamiki i stopniowania napięcia, a sensacyjne wstawki tego nie zmieniają. Przeszkadzała mi forma przekazu, zupełnie nie trafiały do mnie opisy, a niekiedy raziły ckliwe dialogi.

„Zapomnieć przyszłość” to przykład, gdzie okładka totalnie odbiega od treści. Ta jest… czarna. I tak naprawdę do końca nie wiadomo co przedstawia. Jakiś zarys postaci? Latarnia i schody w tle? Skrawek miasta? Taka forma może zapowiadać jakąś mroczną historię, rozważania o ważnych sprawach, trochę filozofii. Tymczasem mamy tu romans, z sensacją w tle, na zgliszczach Katriny. W środku kwitnie cały przegląd uczuć: od dojrzewania, przez miłość, do przebaczenia, są rozważania o rodzicielstwie, poznawaniu siebie, o genezie i roli zła oraz upadku człowieka.

Doceniam intencje i trud autora, jednak dla mnie czegoś zabrakło w powieści. Na pewno nie przemawia do mnie styl pisania, niektóre zwroty, prowadzenie narracji czy dialogi. Historia ma sens, choć na akcję tu się nie stawia. Na szczęście bohaterowie ratują sytuację, bo mają swój charakter i są na swój sposób wymiarowi.

„Z głowy wycieka mi chmura
Kształtuje się wyż atlantycki
Nie odzyskacie kontroli
Huragan Katrina, Katrina, Katrina, Katrina”

Dlaczego opinię o książce zaczynam fragmentem tekstu z nowej płyty, a właściwe muzycznego debiutu, Karaś/Rogucki? Bo tej Katriny dużo w książce! Akcja dzieje się w Nowym Orleanie, tuż po tragedii huraganu Katrina. „Zapomnieć przyszłość” Roberta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
392
389

Na półkach: , , ,

www.tinarecenzuje.blogspot.com

Odkąd sięgam pamięcią, zawsze podobały mi się filmy o katastrofach naturalnych, mam na myśli: powodzie, trąby powietrzne, susze. Niestety do niedawna nie miałam okazji zetknąć się z książką o tematyce interesującej mnie, a tu nagle pojawił się jeden egzemplarz na przysłowiowe wyciągnięcie dłoni, więc pomyślałam sobie – czemu by nie zobaczyć czy książka potrafi dorównać ekranizacji, a może nawet jest lepsza. „Zapomnieć przyszłość” co prawda nie jest o samym potwornym zdarzeniu jakim jest huragan Katrina a o skutkach po nim, a szkoda, bo mogłoby być bardzo ciekawie. Już sam opis, który znajdziemy na tylnej okładce mnie zainteresował, więc co by nie marnować czasu przystąpiłam zaraz po nim do czytania, czy było warto o tym piszę poniżej.

Robert Brygała – autor dwóch książek: „Przerwane zdjęcie”, „Zapomnieć przyszłość”. Urodził się w województwie pomorskim – konkretnie w mieście Gdańsk, od kilkunastu lat zamieszkuje w Norwegii. W życiu prywatnym jest szczęśliwym mężem i tatą. W swoich twórczościach pisze o tym co według niego jest najważniejsze w egzystencji ludzkiej – o uczuciach: dojrzewaniu, tęsknocie, zdradzie, wybaczeniu, rodzicielstwie, poszukiwaniu sensu życia i wielu innych. Pisanie jest autora pasją, twierdzi, że przy czytaniu nie można się nudzić.

Wyobraźcie sobie, że nie zostało Wam nic, ani nikt. Żyjecie zupełnie sami w prawie doszczętnie zniszczonym i wyludnionym mieście, a wszystko dzięki huraganowi. Potraficie sobie to wyobrazić? Jeśli nie to na ratunek przychodzi książka Pana Roberta Brygały „Zapomnieć przyszłość”, autor przytacza w niej opisany przeze mnie powyżej wątek. Lektura jest na swój sposób wyjątkowa, którą trudno byłoby umieścić w jednej kategorii, znajdziemy w niej: sensację, dramat, a nawet romans. Cała historia odbywa się na terenach Nowego Orleanu jakiś czas po przejściu huraganu Katrina. To właśnie w tym miejscu i czasie splatają się ze sobą losy bohaterów: Andrei, Bronka, Szweda, Michaela, Margaret, Byrona, oraz Anabef. Każdy z nich posiada ogromne doświadczenie życiowe, i te pozytywne i te o którym nie chcą wspominać. Pewnego razu stają oni na rozstaju dróg, gdzie do wyboru mają: dobro i zło, to od nich zależy którą drogę wybiorą. Czy dobro zwycięży zło? „Czy można być godnym człowiekiem nie postępując za głosem miłości?”?

Tym razem swoją opinię rozpocznę od minusów, czyli elementów, które nie podobały mi się, przeszkadzały w czytaniu, czy też odbiorze lektury. Na pierwszy ogień pójdzie bardzo mały druk, dla osób z wadą wzroku, wertowanie takiej książki może okazać się katorgą. Kolejnym aspektem jest forma książki – napisana została na wzór opowiadania, czytelnik widzi historię z pozycji obserwatora, nie widzi akcji z „pierwszej ręki”, przez co wiele ważnych elementów mu umyka, więc trzeba się domyślać, bądź też narrator podpowie. Ale co to za frajda, kiedy nie ma odbiorcy w centrum wydarzeń.

Brakuje dynamiki, jest ona dosłownie jak taka sinusoida, pojawia się na bardzo przyjemnym, wysokim poziomie, po czym równie „hucznie” znika, żeby znowu się pojawić, a potem to już jej próżno szukać. Więcej aż tak bardzo rażących elementów nie zauważyłam, dlatego teraz czas na pozytywy. Autor świetnie operuje dwoma czasami – teraźniejszym, oraz przeszłym, tak zwana retrospekcja. Najpierw czytelnik dowiaduje się co się wydarzy dużo później, aby następnie zaczął czytać „od początku”, co skutkuje dojściem do wątku rozpoczynającego książkę, a kolejno odkrywana jest intryga fabuły dalej, aż ku zakończeniu historii.

„Zapomnieć przyszłość” ma to do siebie, że dopiero po przewertowaniu sporej ilości stron, zaczyna coś się dziać – na przemian witają nas dreszcze, wzruszenie. Książka opiera się niestety albo stety na w większości opisach, na całe szczęście w mniejszości są one zarysem otoczeń, częściej uczuć, które autor tak bardzo uwielbia, aż naszpikował nimi twórczość od pierwszych stron. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po dziele, chciałam na pewno, aby historia zawarta w egzemplarzu była bardzo dobra, jak zresztą każda, która ląduje w moich dłoniach. Tym razem jednak nie będzie tak kolorowo, mam mieszane uczucia. Były niedociągnięcia, elementy które mi przeszkadzały, ale także wątki, których nie chciałam opuścić – tak zaintrygowały mnie. Moje zdanie do końca zostanie wobec tego podzielone. Można przeczytać.


https://sztukater.pl/ksiazki/item/29608-zapomniec-przyszlosc.html

http://www.posredniczka-ksiazek.pl/2020/01/olimpiada-czytelnicza-2020-styczen.html

www.tinarecenzuje.blogspot.com

Odkąd sięgam pamięcią, zawsze podobały mi się filmy o katastrofach naturalnych, mam na myśli: powodzie, trąby powietrzne, susze. Niestety do niedawna nie miałam okazji zetknąć się z książką o tematyce interesującej mnie, a tu nagle pojawił się jeden egzemplarz na przysłowiowe wyciągnięcie dłoni, więc pomyślałam sobie – czemu by nie zobaczyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Trzyma w napięciu, ciekawa historia, wciąga czytelnika i chce się więcej.

Trzyma w napięciu, ciekawa historia, wciąga czytelnika i chce się więcej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3
  • Chcę przeczytać
    2
  • 2020
    1
  • Recenzenckie/Sztukater.pl
    1
  • Recenzja
    1
  • Literatura piękna
    1
  • Sztukater.pl
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zapomnieć przyszłość


Podobne książki

Przeczytaj także