Książka Cartera to inspirujący i poruszający pamiętnik, w którym autor dzieli się swoimi niezwykłymi doświadczeniami by podążać drogą swojego mentora, Martina Luthera Kinga. Carter będąc już w jesieni swojego życia odkrył, że marzenia Kinga są realizowane przez japońskiego buddyjskiego filozofa i niestrudzonego wojownika o pokój, Daisaku Ikedę. O tym jak do tego doszło opowiada właśnie ta książka.
Carter wszedł w dorosłe życie w czasach intensywnej walki czarnoskórych Amerykanów o równouprawnienie. Wtedy na swojej drodze spotkał Kinga, który stał się jego mentorem. Carter najpierw uzyskał dyplom z teologii na Uniwersytecie w Bostonie, a następnie uczył kolejną generację pastorów w alma mater Kinga, czyli w Morehouse College. Jednak z biegiem lat Carter poczuł zniechęcenie. Dostrzegł, że wizja Kinga niejako obumierała. To wpłynęło, że Carter znalazł się w stanie silnego marazmu. Wszystko się zmieniło pod wpływem spotkania z członkami świeckiej organizacji buddyjskiej, Soka Gakkai International. To właśnie na jej czele stoi Daisaku Ikeda, który wkrótce stał się prawdziwym przyjacielem Cartera.
Wcześniej Carter wiedział, że inspiracją dla Kinga była filozofia Mahatmy Gandhiego. Buddysta Ikeda pokazał Carterowi, jak idee Kinga mogą być wcielane w życie w współczesnym świecie.
Spotkanie Cartera z Ikedą nie można nazwać jako nawrócenie. Carter pozostał baptystą. Spotkanie dwóch myślicieli to raczej rozmowa o zasadniczej roli dialogu międzywyznaniowego i prymacie edukacji, co pomaga w uświadomieniu sobie, że można zrealizować marzenie Martina Luthera Kinga o globalnym domu na świecie. W tych mrocznych i frustrujących czasach potężny dialog między Carterem a Ikedą daje nadzieję i wskazówki nowemu pokoleniu reformatorów, aktywistów i wizjonerów. W przypadku polskiego czytelnika książka ta nabiera szczególnej mocy po zabójstwie prezydenta Gdańska w styczniu 2019 roku.

Książka Cartera to inspirujący i poruszający pamiętnik, w którym autor dzieli się swoimi niezwykłymi doświadczeniami by podążać drogą swojego mentora, Martina Luthera Kinga. Carter będąc już w jesieni swojego życia odkrył, że marzenia Kinga są realizowane przez japońskiego buddyjskiego filozofa i niestrudzonego wojownika o pokój, Daisaku Ikedę. O tym jak do tego doszło...