Przeczytaj swój pierwszy post. Zajeżdżało uszczęśliwianiem na siłę. I skoro go nie znamy, po co nas pytać? Lepiej znasz jego zainteresowania. Lubi piłkę? Kup biografię piłkarza, skoro książka już musi być. Proste.

Przeczytaj swój pierwszy post. Zajeżdżało uszczęśliwianiem na siłę. I skoro go nie znamy, po co nas pytać? Lepiej znasz jego zainteresowania. Lubi piłkę? Kup biografię piłkarza, skoro książka już musi być. Proste.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Skojarzyło mi się z Na końcu tęczy[bookLink]53967|Na końcu tęczy[/bookLink]. Tylko że to raczej babska lektura.

Electric_cat w dużej mierze ma rację... Wiem, że nie prosisz teraz o opinie, tylko o propozycje książek. Ale skoro on nie czyta, to czemu chcesz mu na siłę wcisnąć coś, co kręci tylko Ciebie? Troszkę to egoistyczne (wiem, wiem, że nie celowo - chcesz się z nim podzielić czymś, co jest dla Ciebie ważne :)). Twój partner pewnie przeczyta książkę z szacunku do Ciebie. Ale może fajniej byłoby mu dać coś, co będzie przywoływać Wasze wspólne wspomnienia? Może macie jakąś wspólną pasję? A może przemycić książki w delikatniejszej formie - ręcznie robiony album z Waszymi zdjęciami i w niektórych miejscach dopisane cytaty z książek? Możesz do niego powklejać koperty z płytami, jeśli jakieś zdarzenie kojarzy Ci się z konkretną piosenką... Poszłabym bardziej w coś spersonalizowanego. A jeśli już nawet książkę - proponuję, żebyś przejrzała ją sama wcześniej i naniosła na niej własne notatki, dopiski, rysunki. To nie będzie dewastacja - może tym go właśnie przyciągniesz do lektury. :)

Skojarzyło mi się z Na końcu tęczy[bookLink]53967|Na końcu tęczy[/bookLink]. Tylko że to raczej babska lektura.

Electric_cat w dużej mierze ma rację... Wiem, że nie prosisz teraz o opinie, tylko o propozycje książek. Ale skoro on nie czyta, to czemu chcesz mu na siłę wcisnąć coś, co kręci tylko Ciebie? Troszkę to egoistyczne (wiem, wiem, że nie celowo - chcesz się z nim...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wypowiem się o tu. Przy całym romantyzmie i tak dalej - książki ważą. Chcesz go uszczęśliwić czymś, co go nie interesuje, dotarabanić mu książkę do bagażu, który ma swoje limity. Wiesz, że przy najmniej optymistycznym wariancie tej historii chłopak zostawi to w Polsce lub opchnie na allegro?
Obstaję przy opcji, byś kupiła mu jakiś drobiazg, który może przypominać mu o Waszych wspólnych chwilach, może jakiś wyjazd, może jakaś szalona impreza, a może śmieszna sytuacja. Przez lata takich historyjek się nazbiera.
I jest coś takiego jak związek na odległość. Sama miałam coś takiego przez 2 lata w relacji Polska-Włochy, więc nie ma co przekreślać. :)

Wypowiem się o tu. Przy całym romantyzmie i tak dalej - książki ważą. Chcesz go uszczęśliwić czymś, co go nie interesuje, dotarabanić mu książkę do bagażu, który ma swoje limity. Wiesz, że przy najmniej optymistycznym wariancie tej historii chłopak zostawi to w Polsce lub opchnie na allegro?
Obstaję przy opcji, byś kupiła mu jakiś drobiazg, który może przypominać mu o...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Może to?
Pamiętnik[bookLink]193967|Pamiętnik[/bookLink]

Ja na pewno dałabym książkę, która mogłaby się tej osobie spodobać, taką też pod męski gust tym bardziej, że nie czyta książek, ale patrząc też na inne pasje,np.
Wszechświat kontra Alex Woods[bookLink]211278|Wszechświat kontra Alex Woods[/bookLink]

Chociaż ja i tak kupiłabym coś, co tego kogoś interesuje i co może się spodobać.

Może to?
Pamiętnik[bookLink]193967|Pamiętnik[/bookLink]

Ja na pewno dałabym książkę, która mogłaby się tej osobie spodobać, taką też pod męski gust tym bardziej, że nie czyta książek, ale patrząc też na inne pasje,np.
Wszechświat kontra Alex Woods[bookLink]211278|Wszechświat kontra Alex Woods[/bookLink]

Chociaż ja i tak kupiłabym coś, co tego kogoś interesuje i co może...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej