Szukam tytułu książki polskiego autora.  Bohater opiekował się starym, chorym ojcem (demencja lub Alzheimer). Ktoś pomoże? 

Szukam tytułu książki polskiego autora.  Bohater opiekował się starym, chorym ojcem (demencja lub Alzheimer). Ktoś pomoże? 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cześć. Szukam książki, którą czytałem w 2011/2012 roku i której tytuł brzmiał podobnie do (i teraz podaję tytuł, który nie istnieje, ale taki przychodzi mi do głowy) "Nieprawdopodobne historie Emilii Jones".  Jestem przekonany, że w tytule pojawiało się imię i nazwisko głównej bohaterki i jednocześnie słowo nieprawdopodobne/niesamowite lub inny synonim tego słowa (i to słowo odnosiło się do jej przeżyć/historii). Główną bohaterką jest kobieta (która jest agentką służb specjalnych lub jest w jakiś sposób z nimi powiązana), a jedna z ostatnich scen w książce to sytuacja, w której znajduje się w pomieszczeniu razem z islamskimi terrorystami. Spędziłem już masę czasu na szukaniu tytułu (bezskutecznie) i dlatego gorąco proszę o Waszą pomoc.

Cześć. Szukam książki, którą czytałem w 2011/2012 roku i której tytuł brzmiał podobnie do (i teraz podaję tytuł, który nie istnieje, ale taki przychodzi mi do głowy) "Nieprawdopodobne historie Emilii Jones".  Jestem przekonany, że w tytule pojawiało się imię i nazwisko głównej bohaterki i jednocześnie słowo nieprawdopodobne/niesamowite lub inny synonim tego słowa (i to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Część wam wszystkim, szukam książki lub opowiadania, najprawdopodobniej hiszpańskiej, realizm magiczny, jednym z motywów była krew płynąca rynsztokiem czy innym brukiem przez kawał miasta, za krwią szła kobieta bo była pewna, że ktoś znajomy nie żyje. W sprawę mógł być wmieszany rosół.

Część wam wszystkim, szukam książki lub opowiadania, najprawdopodobniej hiszpańskiej, realizm magiczny, jednym z motywów była krew płynąca rynsztokiem czy innym brukiem przez kawał miasta, za krwią szła kobieta bo była pewna, że ktoś znajomy nie żyje. W sprawę mógł być wmieszany rosół.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hej, szukam książki, którą czytałam dawno temu. Postaram się opisać fabułę z tego co pamiętam.
Okładka była niebieska z kontrastującymi czerwonymi bucikami.
Fabuła dotyczyła chłopca chińskiego (tak myślę) pochodzenia, który trafił do domu dziecka/sierocińca. Był przekonany, że jego mama - utalentowana aktorka, wróci po niego. Był przekonany, że widział ją wielokrotnie na wielkim ekranie. W międzyczasie poznaję niewidomą dziewczynkę, która później popełnia samobójstwo w szopce? na podwórzu, gdzie chłopiec znajduję jej czerwone buciki. Miało to związek z jej rodzicami. 
Będę niezwykle wdzięczna za wszelkie wskazówki! 

Hej, szukam książki, którą czytałam dawno temu. Postaram się opisać fabułę z tego co pamiętam.
Okładka była niebieska z kontrastującymi czerwonymi bucikami.
Fabuła dotyczyła chłopca chińskiego (tak myślę) pochodzenia, który trafił do domu dziecka/sierocińca. Był przekonany, że jego mama - utalentowana aktorka, wróci po niego. Był przekonany, że widział ją wielokrotnie na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ponownie z tą samą książką. Kobieta ginie w wypadku. Po nim budzi się w ciele innej kobiety która właśnie urodziła. Przenosi się też w czasie. Prawdopodobnie na jakąś farmę.  W trakcie wychodzi, że kobieta znęcała się nad rodziną, była okrutna.  Bohaterka  próbuje wszystko naprawić. Na końcu książki musi dokonać wyboru czy zostaje czy wraca do swoich czasów. 

Ponownie z tą samą książką. Kobieta ginie w wypadku. Po nim budzi się w ciele innej kobiety która właśnie urodziła. Przenosi się też w czasie. Prawdopodobnie na jakąś farmę.  W trakcie wychodzi, że kobieta znęcała się nad rodziną, była okrutna.  Bohaterka  próbuje wszystko naprawić. Na końcu książki musi dokonać wyboru czy zostaje czy wraca do swoich czasów. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witajcie, mam problem z przypomnieniem sobie tytułu i autora książki, natomiast pamiętam fragment fabuły. Książka wychodzi od historii emerytowanego mężczyzny, który kiedyś był elektrykiem lub hydraulikiem nie jestem pewna. Mieszkał sam w mieszkaniu, posiadał przyjaciela w tym samym bloku. Mężczyzni sprawdzali czy wszystko u nich w porządku po uderzeniu kilka razy w rury. Emeryt pisał książke, której niemógł skończyć. Bohater miał syna, który był sławny (nie jestem pewna czy był aktorem czy pisarzem) natomiast nie wiedział o jego istnieniu. Pamiętam jedną scene gdzie emeryt pozował nago dla artystów, zgłosił się tam poprzez ulotkę jaką znalazł. Druga scena jaką sobie przypominam była o telefonie, który dostał późnym wieczorem aby przyjechać coś naprawić, padał wtedy obfity deszcz. Proszę o pomoc!!

Witajcie, mam problem z przypomnieniem sobie tytułu i autora książki, natomiast pamiętam fragment fabuły. Książka wychodzi od historii emerytowanego mężczyzny, który kiedyś był elektrykiem lub hydraulikiem nie jestem pewna. Mieszkał sam w mieszkaniu, posiadał przyjaciela w tym samym bloku. Mężczyzni sprawdzali czy wszystko u nich w porządku po uderzeniu kilka razy w rury....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dzień dobry wszystkim czytającym...
Szukam książki która ma dokładnie 196 stron...
pomożecie? :) 

Dzień dobry wszystkim czytającym...
Szukam książki która ma dokładnie 196 stron...
pomożecie? :) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hej, od dłuższego czasu szukam książki, niestety bezskutecznie. Czytana dawno temu  książka należała do cyklu Harlequin Medical, o lekarce wdowie. Zapadło mi w pamięć to, że podczas kąpieli skręciła nogę i on jej pomógł. Ktoś coś,? Z góry dziękuję

Hej, od dłuższego czasu szukam książki, niestety bezskutecznie. Czytana dawno temu  książka należała do cyklu Harlequin Medical, o lekarce wdowie. Zapadło mi w pamięć to, że podczas kąpieli skręciła nogę i on jej pomógł. Ktoś coś,? Z góry dziękuję

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witam nie pamiętam tytułu książki o patologu sadowym który sprawdzał w ogtodzie jak rozkładają się ciala . Gotował części ciała na gazowce domowej . Czytałem ja bardzo dawno temu . Nie pamiętam tytułu. 

Witam nie pamiętam tytułu książki o patologu sadowym który sprawdzał w ogtodzie jak rozkładają się ciala . Gotował części ciała na gazowce domowej . Czytałem ja bardzo dawno temu . Nie pamiętam tytułu. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hejka, szukam książki, w której młoda dziewczyna pojechała bodajże na wakacje do jakiegoś starszego pana i on miał u siebie jakiś gabinet, właśnie w staromodnym stylu, chyba miał ścianę książek itp. i gdzieś leżał globus, w którym dziewczyna znalazła mapę albo jakąś kartkę z zagadką. Książka właśnie chyba musiała polegać na rozwiązywaniu zagadek przez dziewczynę. Słyszałam od kogoś tylko ten początek, więc nie jestem w stanie stwierdzić o czym ona dokładnie była

Hejka, szukam książki, w której młoda dziewczyna pojechała bodajże na wakacje do jakiegoś starszego pana i on miał u siebie jakiś gabinet, właśnie w staromodnym stylu, chyba miał ścianę książek itp. i gdzieś leżał globus, w którym dziewczyna znalazła mapę albo jakąś kartkę z zagadką. Książka właśnie chyba musiała polegać na rozwiązywaniu zagadek przez dziewczynę. Słyszałam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej