Cześć. Szukam książki, której akcja rozgrywała się w amerykańskiej Dolinie Krzemowej. Mężczyzna, który został skazany za hakerstwo, musiał pomóc federalnym w odnalezieniu innego hakera, który - nie jestem pewna - chyba zabijał konkretnych ludzi. Pomożecie?

Cześć. Szukam książki, której akcja rozgrywała się w amerykańskiej Dolinie Krzemowej. Mężczyzna, który został skazany za hakerstwo, musiał pomóc federalnym w odnalezieniu innego hakera, który - nie jestem pewna - chyba zabijał konkretnych ludzi. Pomożecie?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witajcie, dawno temu czytałam poezję i zapamiętałam tylko szczegóły jednego wiersza...Opowiadał on o zakochanej parze, która przebywała w sadzie. Była również wzmianka o jabłoni albo gruszy (było to tak dawno, że nawet tego nie pamiętam zbyt dobrze). Jest to poezja obca, książka dosyć cienka, autorką była kobieta. Pomocy :D

Witajcie, dawno temu czytałam poezję i zapamiętałam tylko szczegóły jednego wiersza...Opowiadał on o zakochanej parze, która przebywała w sadzie. Była również wzmianka o jabłoni albo gruszy (było to tak dawno, że nawet tego nie pamiętam zbyt dobrze). Jest to poezja obca, książka dosyć cienka, autorką była kobieta. Pomocy :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Marzi: Catnip:Książka z serii dla młodzieży, z bodajże lat 90., amerykańskiej autorki. Mówiły o dość trudnych tematach. Okładki miały jeden kolor, np. żółty czy turkusowy, a w środku w prostokącie było zdjęcie.
Ten opis pasuje do serii "Nie dla mamy nie dla taty lecz dla każdej małolaty".

Okładki faktycznie podobne, ale to nie to. Inna tematyka. Nie historie miłosne, tylko problemy okresu dojrzewania.

Marzi: Catnip:Książka z serii dla młodzieży, z bodajże lat 90., amerykańskiej autorki. Mówiły o dość trudnych tematach. Okładki miały jeden kolor, np. żółty czy turkusowy, a w środku w prostokącie było zdjęcie.
Ten opis pasuje do serii "Nie dla mamy nie dla taty lecz dla każdej małolaty".

Okładki faktycznie podobne, ale to nie to. Inna tematyka. Nie historie miłosne,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

funnyhaha: Veronaa:1. Akcja pierwszej książki toczyła się chyba w Łodzi w czasach PRL'u , z tego co pamiętam rodzina głównej bohaterki jeździła maluchem. Głównym tematem była miłość pomiędzy kuzynostwem. Takim tematem pobocznym był również chrzest kilkuletniego brata bohaterki.
2. Druga książka opowiadała o rodzinie , której umarła mama. Ojciec dużo pracował a starsza siostra musiała zająć rolę matki , oprócz niej była chyba jeszcze dwójka rodzeństwa. Jedyne co jeszcze pamiętam to fakt że nastolatka chodziła z przyjaciółką po szkole do cukierni gdzie właściciele dobrze już je znali , a one zajmowały zawsze ten sam stolik.
Wiem że to nie za wiele ale mam nadzieję że ktoś mi pomoże :)
Ta pierwsza to może być "Tabu" Kingi Dunin: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/37896/tabu W opisie nie ma o tym mowy, ale na pewno był tam motyw kazirodczej miłości i grzybków halucynków.

Tak dokładnie o to mi chodziło , bardzo dziękuje :)

funnyhaha: Veronaa:1. Akcja pierwszej książki toczyła się chyba w Łodzi w czasach PRL'u , z tego co pamiętam rodzina głównej bohaterki jeździła maluchem. Głównym tematem była miłość pomiędzy kuzynostwem. Takim tematem pobocznym był również chrzest kilkuletniego brata bohaterki.
2. Druga książka opowiadała o rodzinie , której umarła mama. Ojciec dużo pracował a starsza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

rumiko: beataj:fprefect - nie "Biała Masajka", to zbyt łatwe ;-) Zapomniałam dodać, że to książka też sprzed ~12 lat. Charakterystyczne wspomnienia, to czasy nie są współczesne, raczej koniec XIX w, kobieta jest lekarką lub pielęgniarką, w każdym razie ma wykształcenie medyczne lub jej ojciec/pierwszy mąż miał takie, medyczna rodzina... i nacisk na ten szpital, jakieś rozruchy, wojna w tym czasie...fossa - "Żona podróżnika" vel "zaklęci w czasie", to nie to, celowo przeczytałamKobra94 - "dom nad jeziorem" widziałam jako film, jest też książka ? Jeśli tak, to to nie ta historia :(Trudno, szukam dalej... strzelam: Pożegnanie z Afryką[bookLink]62487|Pożegnanie z Afryką[/bookLink]...? Myślę ,że to "Zielone miasto w Słońcu" Barbary Wood

rumiko: beataj:fprefect - nie "Biała Masajka", to zbyt łatwe ;-) Zapomniałam dodać, że to książka też sprzed ~12 lat. Charakterystyczne wspomnienia, to czasy nie są współczesne, raczej koniec XIX w, kobieta jest lekarką lub pielęgniarką, w każdym razie ma wykształcenie medyczne lub jej ojciec/pierwszy mąż miał takie, medyczna rodzina... i nacisk na ten szpital, jakieś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Catnip: Książka z serii dla młodzieży, z bodajże lat 90., amerykańskiej autorki. Mówiły o dość trudnych tematach. Okładki miały jeden kolor, np. żółty czy turkusowy, a w środku w prostokącie było zdjęcie.
Ten opis pasuje do serii "Nie dla mamy nie dla taty lecz dla każdej małolaty".

Catnip: Książka z serii dla młodzieży, z bodajże lat 90., amerykańskiej autorki. Mówiły o dość trudnych tematach. Okładki miały jeden kolor, np. żółty czy turkusowy, a w środku w prostokącie było zdjęcie.
Ten opis pasuje do serii "Nie dla mamy nie dla taty lecz dla każdej małolaty".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Książka z serii dla młodzieży, z bodajże lat 90., amerykańskiej autorki. Mówiły o dość trudnych tematach. Okładki miały jeden kolor, np. żółty czy turkusowy, a w środku w prostokącie było zdjęcie. Ta była chyba zielona.
Historia opowiadała o nastoletnim chłopcu, którego mała siostrzyczka (albo braciszek?) była chora na autyzm, i on musiał się nią opiekować, ale czasem nie wytrzymywał presji i wyładowywał się na niej, krzycząc. Nie pamiętam nic więcej. :/
Czy ktoś może kojarzy tę książkę?

Książka z serii dla młodzieży, z bodajże lat 90., amerykańskiej autorki. Mówiły o dość trudnych tematach. Okładki miały jeden kolor, np. żółty czy turkusowy, a w środku w prostokącie było zdjęcie. Ta była chyba zielona.
Historia opowiadała o nastoletnim chłopcu, którego mała siostrzyczka (albo braciszek?) była chora na autyzm, i on musiał się nią opiekować, ale czasem nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Tak to jest to!! Dziękuję :D

Tak to jest to!! Dziękuję :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zgadza się, dziękuję ślicznie! :)

Zgadza się, dziękuję ślicznie! :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Pauline: Dawno, dawno temu wpadła mi w łapki książka autora zza naszej wschodniej granicy (jeśli dobrze kojarzę) i jedyne, co pamiętam, to imię jednej z bohaterek: Neelith. Nie dane mi było skończyć tej pozycji, a teraz za żadne skarby nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Może ktoś pomoże. :)
To by było to:
Wilczarz[bookLink]9045|Wilczarz[/bookLink]

Pauline: Dawno, dawno temu wpadła mi w łapki książka autora zza naszej wschodniej granicy (jeśli dobrze kojarzę) i jedyne, co pamiętam, to imię jednej z bohaterek: Neelith. Nie dane mi było skończyć tej pozycji, a teraz za żadne skarby nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Może ktoś pomoże. :)
To by było to:
Wilczarz[bookLink]9045|Wilczarz[/bookLink]

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post