goś: Panu premierowi poleciłabym książkę "Sztuka poprawnej wymowy, czyli o bełkotaniu i faflunieniu". Byłoby z pożytkiem ;)

:D Bardzo mi się Twój pomysł podoba :D

goś: Panu premierowi poleciłabym książkę "Sztuka poprawnej wymowy, czyli o bełkotaniu i faflunieniu". Byłoby z pożytkiem ;)

:D Bardzo mi się Twój pomysł podoba :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

takisobiejac: Hm, ale przecież zgodnie z zapisem obowiązującym w wielu krajach świata (w tym w Polsce!) powinno być Sun Zi a nie jakieś Sun Tzu.



To dziwne, bo właśnie czytam tę książkę Sztuka Wojny[bookLink]8227|Sztuka Wojny[/bookLink]
i cały czas jest pisane właśnie Sun Tzu - w Internecie jest wymiennie, albo Sun Tzu albo Sun Zi.

A do listy dołączyłabym jeszcze: Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów[bookLink]12621|Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów[/bookLink]

Utopia[bookLink]65739|Utopia[/bookLink]

Z zamieszczonej listy podobają mi się "Biesy", "Sztuka wojny", "Makbet". Wywaliłabym Pratchetta...

takisobiejac: Hm, ale przecież zgodnie z zapisem obowiązującym w wielu krajach świata (w tym w Polsce!) powinno być Sun Zi a nie jakieś Sun Tzu.



To dziwne, bo właśnie czytam tę książkę Sztuka Wojny[bookLink]8227|Sztuka Wojny[/bookLink]
i cały czas jest pisane właśnie Sun Tzu - w Internecie jest wymiennie, albo Sun Tzu albo Sun Zi.

A do listy dołączyłabym jeszcze: ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Panu premierowi poleciłabym książkę "Sztuka poprawnej wymowy, czyli o bełkotaniu i faflunieniu". Byłoby z pożytkiem ;)

Panu premierowi poleciłabym książkę "Sztuka poprawnej wymowy, czyli o bełkotaniu i faflunieniu". Byłoby z pożytkiem ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hm, ale przecież zgodnie z zapisem obowiązującym w wielu krajach świata (w tym w Polsce!) powinno być Sun Zi a nie jakieś Sun Tzu.
To podobny idiotyzm jak z Mao Tse-Tungiem (prawidłowy zapis: Mao Zedong).

Mi na tej liście brakuje książek o współczesnej sytuacji w Wietnamie. Zbyt dużo opozycjonistów wietnamskich, ludzi wrogich tamtejszemu ustrojowi socjalistycznemu, wydala się z Polski. Tak jakby Tusk już nie pamiętał jak było w Polsce.

Hm, ale przecież zgodnie z zapisem obowiązującym w wielu krajach świata (w tym w Polsce!) powinno być Sun Zi a nie jakieś Sun Tzu.
To podobny idiotyzm jak z Mao Tse-Tungiem (prawidłowy zapis: Mao Zedong).

Mi na tej liście brakuje książek o współczesnej sytuacji w Wietnamie. Zbyt dużo opozycjonistów wietnamskich, ludzi wrogich tamtejszemu ustrojowi socjalistycznemu, wydala...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Miało być książkowo zrobi się politycznie. ;]
Z wyżej wymienionych zagłosowałam na "Biesy", "Politykę" i "Gottland"

Od siebie dorzuciłabym "Rok 1984", "Bracia Karamazow" oraz "O szczęściu" Tatarkiewicza.

Miało być książkowo zrobi się politycznie. ;]
Z wyżej wymienionych zagłosowałam na "Biesy", "Politykę" i "Gottland"

Od siebie dorzuciłabym "Rok 1984", "Bracia Karamazow" oraz "O szczęściu" Tatarkiewicza.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Po co mu Biblia?

Po co mu Biblia?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kaczyński w swoim życiu przeczytał parę tysięcy książek, więc wyrażenie typu psychiatryk są raczej chamstwem nie ma miejscu, szczególnie, że pod kątem przeczytanych książek mało kto mu tutaj do pięt dorasta :) Co do Tuska, niech przeczyta "Konstytucję wolności" Hayeka albo "Ludzkie działanie" Misesa. Może zrozumie, albo przypomni sobie czym jest liberalizm a czym picowanie nim lemingów. Kaczyński zresztą też to powinien przeczytać, ale pewno nie zrozumie.

Kaczyński w swoim życiu przeczytał parę tysięcy książek, więc wyrażenie typu psychiatryk są raczej chamstwem nie ma miejscu, szczególnie, że pod kątem przeczytanych książek mało kto mu tutaj do pięt dorasta :) Co do Tuska, niech przeczyta "Konstytucję wolności" Hayeka albo "Ludzkie działanie" Misesa. Może zrozumie, albo przypomni sobie czym jest liberalizm a czym picowanie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Chyba Cesarz albo Szachinszach Kapuścińskiego, dobre by było także coś z Łysiaka może "Stulecie kłamców" albo "TALLEYRAND droga Mefistofelesa" tak głównie pokazuje po co politykowi polityka i tylko powtarzając za Llosą że mam nadzieję że Polityka niczym bogini Kirke nie zamieniła wszystkich polityków we wiadome zwierzęta

Chyba Cesarz albo Szachinszach Kapuścińskiego, dobre by było także coś z Łysiaka może "Stulecie kłamców" albo "TALLEYRAND droga Mefistofelesa" tak głównie pokazuje po co politykowi polityka i tylko powtarzając za Llosą że mam nadzieję że Polityka niczym bogini Kirke nie zamieniła wszystkich polityków we wiadome zwierzęta

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ojciec Chrzestny

Ojciec Chrzestny

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post